PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

ecikgti
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 46
Rejestracja: 03 sty 2009, 18:16
Lokalizacja: znikąd

#801

Post napisał: ecikgti » 14 lip 2013, 10:46

Niestety zapis w DraftSight do DXF2000-2002 ASCII też nic nie daje, za to LibreCad odczytuje pliki z DF bez problemu.
Spróbuję jeszcze na innym kompie z innym systemem, może u mnie jest coś nie tak.



Tagi:


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#802

Post napisał: diodas1 » 14 lip 2013, 14:22

ecikgti Win7 czasem nie współpracuje dobrze lub w ogóle nie ma ochoty rozmawiać z niektórymi aplikacjami. Można wówczas wypróbować chytry mechanizm otwarcia tych programów "w trybie XP" na przykład. O ile pamiętam, naprowadza się kursor na ikonkę tego programu, klika prawym przyciskiem i wtedy pojawia się taka opcja. Możesz wykonać tę sztukę z każdym programem jakich używasz w tym całym ciągu zdarzeń czyli z DraftSight, czy innym cadem i Piko. Kiedyś usiłowałem spróbować działania jakiegoś wiekowego ACAD z którym WIN7 nie chciał działać. Uruchomienie w trybie WINXP pomogło radykalnie. Zdaje się że samo instalowanie też już trzeba było wykonać w ten podstępny sposób. Podobnie, gdy WIN7 kaprysi przy próbie nakłonienia go do obsługi urządzeń zewnętrznych takich jak stara drukarka, kamera internetowa itp. Tak to działało na komputerze z systemem 32-bitowym. Zobacz czy w Twoim też się uda. Tak to jest że nie wszystko co nowsze, musi być lepsze. Wówczas warto sięgnąć do starego. Szkoda że pracodawcy nie zawsze o tej zasadzie pamiętają :mrgreen:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 46
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#803

Post napisał: Zienek » 14 lip 2013, 16:31

Ja kiedyś pracowałe w wielu programach, które pracują na DXF i zauważyłem że dxf r12 jest najczęściej dobrze wspieranym rodzajem plików dxf.
Ostatnie roboty, które robiłem na XMD Gaspara (ostatnie wersje przed nowym Piko 2.0), to z DraftSighta dxf R12 Piko łykał jak młoga gęś :)


ecikgti
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 46
Rejestracja: 03 sty 2009, 18:16
Lokalizacja: znikąd

#804

Post napisał: ecikgti » 14 lip 2013, 22:38

Znalazłem rozwiązanie mojego problemu z zapisem plików z programu DraftSight do *.dxf i otworzeniem tego pliku w PikoCNC.
Testowałem dziś na rożnych komputerach z rożnymi systemami i na każdym z nich problem był ten sam. Przy próbie otworzenia pliku przez PikoCNC wyskakiwał błąd: " Z jakiegoś powodu nie można otworzyć pliku ****.dxf ! "
Próbowałem wszystkich możliwych wersji zapisu do *.dxf dostepnych w DraftSight. Z kazdym było to samo.
Plik ten bez problemu otwierał się na rożnych programach typu Cad/Cam, wiec myślałem że problem leży po stronie PikoCNC. Dopiero przy probie otwarcia tego pliku na Autocad2000 wyskoczył błąd, że nie można otworzyć tego pliku, ponieważ jest on aktualnie używany. Olśniło mnie że trzeba zamknąć plik w DraftSight. Tak zrobiłem i problem znikną. Przyznam się że nie spotkałem się nigdy z takim problemem. Przy okazji sprawdziłem resztę form zapisu do dxf i PikoCNC otwiera wszystkie wersje dxf z ASCII.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#805

Post napisał: mc2kwacz » 15 lip 2013, 00:07

To miałeś bardzo dużo szczęścia dotychczas :)
Wiele programów nie otwiera plików faktycznie, tylko je czyta do bufora. I wtedy taki komunikat nie wystąpi. Jeśli program faktycznie chce wykonać operacje otwarcia pliku a plik już jest otwarty przez inny program, wtedy operacja zakończy się błędem.


Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

#806

Post napisał: Dolce » 17 lip 2013, 16:32

Witam.
A ja mam zupełnie amatorskie pytanie ponieważ dopiero poznaję "co do czego".
Czy Pikocnc to oddzielny moduł z elektroniką + oprogramowanie, które steruje pracą maszyny ?
Napiszę łopatologicznie o co mi chodzi.
Posiadam już opracowany plik dfx (projekt - rysunek wektorowy). Otwieram go w programie typu CAM i po pewnych zabiegach otrzymuję g-kod. Ten g-kod wczytuję w mach2, który mam zainstalowany na komputerze z portem LPT. Port LPT podłączam do maszyny cnc ze sterownikiem silników krokowych jej trzech osi. I maszyna zaczyna frezować to co narysowane w pliku. Tak to wygląda z machem.
Czy płytka z elektroniką Pikocnc to po prostu rodzaj "adaptera", który umożliwia połączenie go z jednej strony do wejścia komputera poprzez port USB a na jego wyjściu jest po prostu port LPT do podłączenia z wejściem sterowników osi maszyny + oczywiście oprogramowanie, które zastępuje program Mach2 ?
Poproszę o cierpliwe wytłumaczenie.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 46
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#807

Post napisał: Zienek » 17 lip 2013, 17:20

Tak jakby.

W machu to PC wypluwa sygnały STEP i DIR na konkretne sterowniki mocy dla silników i dodatkowo ma parę wejść do informowania Macha o najazdach na krańcówki.

W Piko program gada po swojemu z płytką Piko, a ta wypluwa sygnały STEP i DIR na konkretne sterowniki mocy silników krokowych. W przypadku najechania na krańcówkę nawet z zaciętym PC płytka PIKO sama wstrzyma pracę silników krokowych.

PC, na którym odpalisz za dużo programów w Windowsie może nie mieć zdolności odpowiednio szybkiego wysterowania portu LPT, albo robić to z drobnymi opóźnieniami, co może powodować niestabilną pracę silników.

W Piko sygnały są buforowane, przez co nawet parosekundowe zacinki komputera nie spowodują gubienia kroków, bo płytka ma pamięć wielu kroków wprzód.

Piko obsługuje wiele danych wejściowych. W tym jest też DXF. Powoduje to, że z takiego AutoCAD'a czy DraftSight'a zapisujesz plik dxf R12 (u mnie świetnie działa) importujesz w Piko i możesz sam zaprojektować ścieżkę narzędzia. Do frezowania 2,5D jest niezastąpiony i w miarę możliwości (moim skromnym zdaniem) intuicyjny.

Ostatnia wersja ma też możliwość robienia reliefów, czyli pracę a'la ArtCAM. np z plików wejściowych bmp, gdzie jasność pixela oznacza wysokość obróbki.

Polecam Piko wszystkim, którzy planują wykorzystać laptopa do obsługi plotera, i są przyzwyczajeni do pracy w Windowsie. Wszystko się fajnie konfiguruje i działa bez zarzutu.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#808

Post napisał: diodas1 » 17 lip 2013, 17:26

Dolce Jesteś blisko, z tym że na wyjściu płytki Piko nie ma klasycznego portu LPT tylko szereg złącz na których występują różne sygnały we-wy do połączenia ze sterownikami silników, krańcówkami, przekaźnikami itd. Zatem mając tę płytkę nie wystarczy do niej wcisnąć wtyczki LPT używanej dotychczas ale trzeba trochę pomajstrować przy okablowaniu maszyny. Mach wysyła instrukcje ruchu dla silników na port LPT a Piko przez złącze USB do płytki która sama rozdziela je na różne tory. Piko ma wewnątrz programu własny CAM który już radzi sobie z wieloma zadaniami a jego możliwości są wciąż poszerzane. Jakbyś się uparł to możesz wyprowadzić z płytki interesujące sygnały i zebrać je w dołączonym gniazdku 25-stykowym tworząc zastępczy port LPT ale nie ma to specjalnie sensu bo wyjścia piko są bardziej rozbudowane niż możliwości LPT. Na przykład może obsłużyć więcej krańcówek. http://www.pikocnc.com/ W normalnym LPT zabrakłoby pinów


Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

#809

Post napisał: Dolce » 17 lip 2013, 18:10

Dziękuję za wyjaśnienia.
Mam jeszcze kilka pytań.
Zientek napisałeś, że wystarczy do Piko załadować plik dfx. Czy to oznacza, że piko wygeneruje samodzielnie g-kody ? Jeśli tak to co trzeba jeszcze zrobić, oprócz zaimportowania rysunku w dfx, żeby maszyna ruszyła i zaczęła pracować ?
Do Macha jest dodawany program LazyCam. Czy to coś podobnego ? Ten LazyCam jest trochę kwadratowy - tzn. nieraz z łuków robi krzywe linie. Samo generowanie kodu maszynowego już z tego co jest widoczne w Lazy jest ok. Jak to jest w Piko ? Cy on ma tez taki program typu LazyCam w Machu

Diodas1 - dzięki za link do strony producenta. Faktycznie - tam nie ma LPT tylko złącze z pinami wyjściowymi. Chciałem się upewnić - czy posiadając w maszynie cnc wejście LPT sterownika silników krokowych osi X, Y, Z Piko zawsze będzie z tym kompatybilny ? Czy są przypadki, że coś może nie współpracować ? Podejrzewam, że nie ponieważ sygnały step i dir są ściśle określone ale wole się upewnić.
Skłaniam się ku zakupowi tego adaptera ponieważ koszt zakupu Macha jest chyba porównywalny z Pikocnc. I jeśli to tak dobrze działa to miło, że to Polak skonstruował i zaczyna przerabiać na pieniążki dla siebie.
Będę wdzięczny za wyjaśnienie powyższych kwestii.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#810

Post napisał: diodas1 » 17 lip 2013, 19:01

Zawsze może się zdarzyć jakiś problem. Czasem jest to brak doświadczenia użytkownika ale jeżeli odkryjesz jakąś faktyczną niedogodność lub błąd w programie i zgłosisz to autorowi to kłopot dość szybko jest usuwany. Cosimo jest aktywnym członkiem tego forum i żywo reaguje na sygnały. Pod tym względem Piko jest lepszy od Macha że tam masz do czynienia z komercyjną machiną gdzie pretensje możesz zgłaszać pisząc na Berdyczów :) a tutaj z żywym człowiekiem komunikującym się w polskim języku na dokładkę. Jeżeli wczytałeś się w wątki w dedykowanym programowi PikoCNC dziale to pewnie zauważyłeś że autor od początku wiele opcji konsultował z potencjalnymi użytkownikami i pytał "co by tu jeszcze"

Masz rację, trzeba wspierać polskich twórców bo inaczej wszyscy będziemy musieli przejść na trawiastą dietę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”