Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
Akurat w tej maszynce chyba obfite chłodzenie nie jest dobrym pomysłem, mam tu na myśli wózki, jak zbyt dużo tego będzie się lało to zapewne część trafi do wnętrza wózka, i niby chłodziwo też smaruje ale nie tak jak olej czy smar. A po za tym z czasem przynajmniej emulgol i podobne potrafi ''wywietrzyć'' na tyle że maszyna zaczyna rdzewieć jak się nie uzupełni nowym. Co będzie jak się dotanie do wnętrza wózka a maszyna trochę postoi?Antal pisze:Tylko jedna rzecz"" wzywa o pomstę do nieba"- gdzie emulsja chłodząco-smarująca!!!! Wiadoma rzecz, że szybko , ostro , nie ma czasu. Ale żal narzędzia, maszyny i tego widoku. Osobiście mnie bardzo to razi na filmie[podobnie z tym wierceniem na porębie]. Myślę, że osoby z jakimś większym bagażem doświadczeń w obróbce skrawaniem również..
Po dniówce użytkowania okazuje się , że oprawki są piękne ale mają jedną wadę. Jest ich stanowczo za małoIMPULS3 pisze:No piękne, tylko tak się zastanawiam czy nie lepszy byłby uchwyt? Skoro maszyna do pojedyńczych sztuk to i wymiana wiertła szybsza.kamar pisze:Dorobione piękne oprawki na wiertła
Kilkanaście ponumerowanych i można robić. I może to byćDagome pisze:: z wszczepiania pingwiniego mózgu do pacjenta po wylewie.
Goły pingwinek sobie radzi, bez CSMIO i extrementow . Gdybym ogarnął z 10% jego możliwości to i krawat bym zawiązał. 
Pewnie za pół roku będziemy mieli relacje z wszczepiania pingwiniego mózgu do pacjenta po wylewie.
