Nakrętki z poliamidu

Zbych07 pisze:

tuxcnc pisze:

Zbych07 pisze:Przypuszczalnie dotyczy to obróbki ręcznej.

Wtórny analfabetyzm ?
Może byś najpierw przeczytał post na który odpowiadasz i spróbował zrozumieć znaczenie słów których tam użyłem ?

------------
.

Żeby w pełni zrozumieć twoje często kąśliwo - napastliwe ozdobniki, których pełne są Twoje posty, musiałbym przesunąć się w obszar Twojego poziomu , a na to podobnie jak wielu innych Forumowiczów nie mam ochoty.

Jak czytam takie wypowiedzi, to się dziwię że ludzie w tym kraju zeszli kiedyś z drzew i jest tu jako taka cywilizacja.
Zapewne tego nie rozumiesz, ale tu jest dyskusja na konkretny temat, a dyskutujący szukają odpowiedzi na konkretne pytanie - czym i jak zrobić poliamidową nakrętkę z gwintem trapezowym.
I oto przychodzisz sobie i zdanie

tuxcnc pisze:Na tokarce TSA-16, z gwintownikiem zamocowanym w koniku, konik wleczony luzem.

kwitujesz odpowiedzią

Zbych07 pisze:Przypuszczalnie dotyczy to obróbki ręcznej.

A teraz zamiast przeprosić za odpowiadanie na post którego ewidentnie nie przeczytałeś, albo nie zrozumiałeś prostego zdania w ojczystym języku, najzwyczajniej trollujesz i robisz dalsze zamieszanie.

.

tuxcnc pisze: I oto przychodzisz sobie i zdanie

tuxcnc pisze:Na tokarce TSA-16, z gwintownikiem zamocowanym w koniku, konik wleczony luzem.

kwitujesz odpowiedzią

Zbych07 pisze:Przypuszczalnie dotyczy to obróbki ręcznej.

.

Fakt, nie uwzględniłem tego, że niektórzy jak coś WSADZĄ w MASZYNĘ i ... użyją przypadkowych parametrów obróbki, nazywają to dumnie OBRÓBKĄ MECHANICZNĄ .

Dla mnie to nadal obróbka ręczna tyle, że ... na lenia , oczywiście z wyłączeniem Fachowców z wieloletnią praktyką, którzy ... "parametry maja w ręku" - o takie umiejętności jednak Adwersarza nie posądzam ( ale mogę się mylić ).

----
Panie tuxcnc - to co stanowi istotę tego forum dla mnie zawsze pozostanie tylko w sferze ciekawego hobby.
Obecnie 80% mojego czasu pochłania zupełnie inna bajka - Psychologia Kliniczna.
Z tej perspektywy Pana reakcje i wypowiedzi stanowią bardzo ciekawy, wyrazisty przypadek dlatego obserwuję je i czytam ze sporym zainteresowaniem - tym bardziej, że można obserwować zmiany jakie zachodzą w tym zakresie na przestrzeni czasu.

Przepraszam Autora wątku za off-topa.
Wątek ciekawy i przydatny - śruby kulowe są fajne ale trapezówki też mają swoje zalety.

Jak coś ja byłbym chętny na nakrętki 20x4 lub 20x5...
Potrzebne mi przynajmniej z 5 szt...

Może jakieś zamówienie grupowe machniemy?

Ja chyba kupię na alledrogo - ktoś już przetarł szlaki - nakrętki ciasno chodzą. Na razie w związku z tym kupię pewnie 4 (po 1 na śrubę), tylko ze średnicą zewn 32mm, żeby weszła do obudowy łożyska liniowego.

Zbych07 pisze:Obecnie 80% mojego czasu pochłania zupełnie inna bajka - Psychologia Kliniczna.

Myślę, że powinieneś to odłożyć na później i najpierw liznąć trochę logiki, a potem przestudiować słownik języka polskiego.
Może byś wtedy zrozumiał czym się różni obróbka ręczna od mechanicznej.
Chyba już sobie wszystko powiedzieliśmy, więc można zakończyć ten off topic.

.

tuxcnc pisze:

Zbych07 pisze:Obecnie 80% mojego czasu pochłania zupełnie inna bajka - Psychologia Kliniczna.

Myślę, że powinieneś to odłożyć na później i najpierw liznąć trochę logiki, a potem przestudiować słownik języka polskiego.
Może byś wtedy zrozumiał czym się różni obróbka ręczna od mechanicznej.
Chyba już sobie wszystko powiedzieliśmy, więc można zakończyć ten off topic.

.

Dając dobre rady innym wypadałoby wpierw samemu sprawdzić ich działanie np. na sobie.
Inaczej to tylko puste słowa - np. zarzucając komuś wtórny analfabetyzm należałoby:
1. Zastanowić się jakie jest znaczenie tego słowa.
2. Jakie są logiczne przesłanki przemawiające, że jego użycie jest adekwatne do sytuacji.
ad.
1. Wtórny analfabetyzm => utrata zdolności czytania i pisania ( na marginesie - termin nienaukowy ).
2. Teraz zadanie logiczne: adwersarz napisał post ( nie istotne czy jego treść się nam podoba ), czy jest więc prawdą, że utracił zdolność pisania?

Niby proste i logiczne, a jednak lubiącego innym dawać "dobre rady" najwyraźniej przerosło.

tuxcnc pisze: Chyba już sobie wszystko powiedzieliśmy, więc można zakończyć ten off topic.
.

Z tym zgadzam się całkowicie.
Pozdrawiam

tuxcnc pisze:więc można zakończyć ten off topic.

tuxcnc na moderatora! (nowego działu spam)

pascalPL pisze:Poliamid nie lubi tępych narzędzi. Miałem kilka przejść z gwintownikiem słabej jakości i poliamidem... trauma mi została . Ostrym gwintownikiem idzie jak w maśle.. tempy topi materiał i robi się masakra, a nie giwnt.

Tylko tyle, że "tępe" dla poliamidu to nie to samo co "tępe" dla innych materiałów.
Wczoraj opisywałem wykonanie testowego gwintu TR18x4 w czarnym poliamidzie.
Gwintownik kupiłem jako używany, ale z wyglądu nie różnił się od nowego.
Jak pisałem, opór skrawania był dość duży, obracało gwintownikiem w uchwycie wiertarskim, a gwint był ewidentnie za ciasny.
Dzisiaj wziąłem małą kątówkę i naostrzyłem gwintownik.
Ja wiem że trudno to nazwać naostrzeniem, ale efekt dało.
Oglądając gwintownik, to różnica przed i po ostrzeniu była naprawdę niewielka, tyle że przedtem nie można było zeskrobać z paznokcia, a teraz można.
Natomiast w poliamidzie bez porównania, wszedł jak w masło i naciął jak potrzeba.
Muszę zamówić śrubę i będę działał dalej w tym temacie.

.

[ Dodano: 2013-06-12, 19:13 ]

Zbych07 pisze:Wtórny analfabetyzm => utrata zdolności czytania i pisania

Ponieważ utraciłeś zdolność czytania ze zrozumieniem, to nie powinieneś robić użytku ze zdolności której jeszcze nie utraciłeś, czyli pisania.

Napiszę Ci jeszcze tylko jedną rzecz, której pewnie też nie zrozumiesz : prawda nie zależy od tego czy się ją udowodni.
Nie mam ani obowiązku ani ambicji niczego udowadniać, a na dalszą konwersację z Tobą szkoda mi czasu.

EOT.

.

ursus_arctos pisze:Gwintownik na ebayu kosztuje $62 do $80, czyli więcej, niż 8 nakrętek na alledrogo (zwykłe walcowe po 18 idą). Tutaj nie chodzi o cenę, bo mój czas nie jest aż tak tani, abym sobie zawracał głowę robieniem gwintownika dla zaoszczędzenia 80zł na nakrętkach (pewnie cały dzień roboty by mi zajęła wyprawa do tokarki, toczenie szlifowanie, gwintowanie i toczenie zewn. powierzchni nakrętek), tylko właśnie o pasowanie bezluzowe. To by było takie pośrednie rozwiązanie między zwykłymi trapezówkami z nakrętkami z brązu (kiepskie) a śrubami tocznymi (drogie).
Śruby chcę zastosować zwykłe chińskie (poltech, sponsor, *.net - tak na oko to wszystko jedno).
Wynalazek "gwintownik z gwintu" oczywiście nie jest mój, był dawno temu na CNCzone chyba.

Z tego co wiem to akurat śruby trapezowe z *.net sa produkcji europejskiej(Francja). Poltech chiny i z tym się zgadzam.

djxabi pisze:Z tego co wiem to akurat śruby trapezowe z *.net sa produkcji europejskiej(Francja)

Kłócił się nie będę, ale podejrzewam, że tylko we Francji pakowane