Silnik Perske - nadaje się na wrzeciono?

Witam, ponieważ nie długo będę miał dużo czasu na kończenie frezarki zacząłem się
rozglądać za jakimś sensownym wrzecionem. Mam możliwość zakupu silnika
Perske o mocy 5kw, ale nie wiem jakie w nim siedzą łożyska i czy konieczna będzie
ich wymiana. Sprzedawca niestety zgubił tabliczkę i nie jest w stanie mi napisać jaki
to model. Trochę to dziwnie brzmi, skoro na zdjęciu widać tabliczkę, tylko nie da się z niej
nic odczytać ba zdjęcie jest w za małej rozdzielczości. Silnik wygląda tak:




Liczę się z tym, że trzeba by było dorobić mocowanie do uchwytów Er ale to łatwiejsze
i tańsze (chyba) niż wymiana łożysk. Silnik ten podoba mi się bardzo, bo jest w miarę mały
i całkiem lekki, waży 15kg.
Co sądzicie o przeróbce go na elektrowrzeciono?
Wie ktoś jakie tam mogą łożyska siedzieć?

[ Dodano: 2013-05-03, 14:53 ]
Zapomniałem napisać, maksymalne obroty silnika to 18 000rpm.

[ Dodano: 2013-05-03, 15:59 ]
Doczytałem się, że raczej siedzą tam zwykłe łożyska i konieczna będzie wymiana na skośne
Jak by mógł ktoś to potwierdzić to będę wdzięczny.

Zwykłe łożyska, brak tabliczki znamionowej.. sprzedawca sam sobie winien = zbijaj mu cenę!

No to szkoda, w takim razie muszę jeszcze doliczyć cenę łożysk, za 500zł się jakieś areospace'y Fag'a znajdzie. Nie wiem tylko na jaką kwotę nawet w przybliżeniu szacować przeróbkę wału, tak żeby można było tulejki ER montować.

Ja też bawię się teraz takim silnikiem i u mnie są łożyska fi80 zwykłe kulkowe, ja że posiadam to od strony narzędzia montuje blok łożyskujący chłodony wodą na dwa łożyska skośne. Największy problem to mechanizm do automatycznej wymiany narzędzia ale prawie najważniejsze części już mam, ostatnio nawet udało mi się na Ebayu kupić za 24 Euro z przesyłką tulejkę zaciskową Berga, cierpliwość się opłacała bo takie coś to 230 euro kosztuje. Teraz czekam na przesyłkę i do dzieła.