A co do wrzeciona - skoro już zacząłeś o cenie to napisz ile takie coś, na pewno wiele osób jest ciekawych

Btw. automatyczna wymiana narzędzia?
Mi się pomysł bardzo podobaMarcinxD pisze:Teraz uwaga jeżeli masz słabe nerwy, nie lubisz strasznych widoków to lepiej byś nie oglądał filmu z odprężania wibracyjnego metodą domową!
Poczytałem trochę w tym mądrym internecie nt. stabilizacji konstrukcji za pomocą odprężania wibracyjnego i wychodzi, że jest to metoda tak samo skuteczna jak normalnie w piecu choć jak będę robił jakąś mniejszą maszynkę typowo do alu to i tak wolałbym to do pieca wsadzić niż wibrować.
Tylko co za bardzo nie rozumiem "wymuszaniu różnych postaci drgań rezonansowych" wg. wikipedii wychodzi na to, że uderzając w różne miejsca konstrukcji będzie ona rezonować z różną częstotliwością (dobrze rozumiem?). Do czego zmierzam jako, że nie zanosi się by konstrukcje odprężyć to czy dobrym (nie złym) pomysłem byłoby wprowadzanie konstrukcji w rezonans poprzez jego wymuszanie (czyli waląc młotkiem przez długi czas). Powinno pomóc na pewno nie zaszkodzi więc plan jest taki, że w bardzo amatorki i garażowy sposób zrobię tak by młotek co np. 1s uderzał w konstrukcję (wymuszał drgania) i tak zostawiłbym ją na np. 72h zmieniając co jakiś czas miejsce uderzania młotka (jakoś nie chce mi się sezonować konstrukcji przez 1.5 roku choć wyczytałem, że 80% naprężeń znika po 2 mies. sezonowania).