prezesAdammm pisze:Jako rozwiązanie podałem:
"...jedynym rozsądnym rozwiązaniem budżetowym jest bardzo delikatne, tyci tyci rozkręcenie butli z wyczuciem aby trochę gazu leciało..."
Po pierwsze przestań pieprzyć głupoty.
Ciśnienie nie zależy od tego na ile zawór odkręcisz, albo jest całe, albo wcale.
Po drugie nie trzeba być nadzwyczajnie inteligentnym, żeby zakumać że jak puszcza dokładnie przy 110 atm, to jest to zapewne
zawór bezpieczeństwa.
Faktycznie badziewny i jest problem go właściwie wyregulować, ale to możliwe.
Po trzecie, to już raczej do autora wątku,
http://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje ... 32215.html .
Znalezienie w Google zajęło mi jakąś minutę.
No i po czwarte, to mam identyczny reduktor i nie mam z nim problemów, pewnie jak to z chińszczyzną, zależy jak się trafi.
.