Silniki krokowe

Jestem początkujący w temacie,w chwili obecnej wykonałem całą mechanikę frezarki,zastanawiam się nad silnikami ,posiadam silniki od drukarki EPSON o symbolu EM-261 oraz EM-236 lecz po 2 sztuki nie mogę nigdzie wyszukać opisu do tych silników .Może ktoś stosował takie silniki i wie coś wiecej w tym temacie.Zastanawiam się czy silniki dadzą radę ,brak danych.Nadmieniam iż frezarkę chciałbym wykożystać do wykonania śmigieł do modeli latających,czyli frezowanie w drewnie twardym.

Ja też mam kilka silników od drukarek i nie moge znalezc do nich dokumentacji. Podejzewam ze te silniki umieszczone w drukarkach sa robione na specjalne zamowienie i dokumentacja do nich niekoniecznie jest dostępna dla wszystkich.
Czy takie male silniczki dadzą rade poruszac frezem w twardym materiale? Może i dadza ale na pewno trzeba zastosować odpowiedni sterownik czoperowy i zasilac je wyższym napięciem. Najlepiej jednak zrobic przekladnie chociazby na pasku zembatym.

Przeważnie silniki krokowe są stosowane do napędu śrub napędowych, przesuw osi. Jako napęd freza, wrzeciono, można zastosować Dremel lub jego kopie (nie polecam firmy Toya, szybko się psuje) czy frezarki-szlifierki np. firm Ferm, Bosch, Kress czy Hitachi. Ja w swojej frezarce używam szlifierki prostej Bosch, uchwyt wiertarkowy fi 43mm. Mam możliwość, poprzez tuleje mocujące, używać frezy o średnicy trzpienia 3mm, 1/8" (~3.2mm, osprzęt Dremel), 6mm (frezy do metalu) i 8mm (standardowe frezy do drewna). Regulowane obroty 10000-27000/min.
Można również zrobić samemu np. z silnika modelarskiego (przykład na stronach www.rcmodels.net) lub czy od odkurzaczy samochodowych. Przeniesienie napędu bezpośrednio lub przekładnią pasową, dodatkowo można dorobić regulację obrotów.
Silniki krokowe nie nadają się do tego zastosowania (wrzeciono) ze względu na małą moc i małe obroty.

starszy pisze:Jestem początkujący w temacie,w chwili obecnej wykonałem całą mechanikę frezarki,zastanawiam się nad silnikami ,posiadam silniki od drukarki EPSON o symbolu EM-261 oraz EM-236 lecz po 2 sztuki nie mogę nigdzie wyszukać opisu do tych silników .

Te silniki z epsona chyba słabo się nadają , bo są raczej bipolarne , nastręcza to (komplikuje) problemów ze sterowaniem , najlepiej chyba zastosować silniki z jakiegoś HP (np DeskJet 690) , silnik napędu rolki ma wystarczającą moc i zasilanie około 19V.
Z podłaczeniem silników nie ma większego problemu , wystarczy multimeter i kilka eksperymentów .
Silniki unipolarne mają zazwyczaj 5 lub 6 przewodów , jeden lub dwa (najczęściej dwa) przewody wspólne (środki uzwojeń) i podłączmy je do zasilania , następnie resztę w odpowiedniej kolejności na końcówki mocy sterownika (niestety najczęściej trzeba poeksperymentować z ich kolejnością) i silnik już się nam ładnie kręci .

Silniki bipolarne (te mniej przydatne) mają zwykle 3 lub 4 przewody.

Ja osobiście stosuję silniki ze starych polskich ploterów.
apropos sterownika , to zamieściłem tu już jakiś sprawdzony schemat z płytką do sterowania silnikami do około 2A.

Pozdrawiam
Damik