Wiertarko-wkrętarka

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1014
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#11

Post napisał: sajgon » 17 mar 2013, 14:33

251mz pisze:Da się gwintować wkrętarką?
Da sie , da :mrgreen: w większości przypadków to gwintownik maszynowy , lub pojedynczy. Pierwsze podejścia robiłem powoli i z czuciem , a teraz to nawet sprzęgła nie ustawiam tylko lecę na pełnych obrotach.
Wszystko zależy od materiału, smarowania, ostrości gwintownika, jakie M... gwintujemy ,no i wprawy :wink:

Ale zawsze trzeba pamiętać że rutyna prowadzi do błędów, jak za bardzo poganiam to czasem zrobi trach :sad:

Najlepiej popróbować na jakichś zwykłych ( tańszych) gwintownikach i odpadowym materiale, żeby wyczuć co można a czego nie należy.


Pozdrawiam , Michał. ;)


einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#12

Post napisał: einstein » 17 mar 2013, 19:11

No to uściślę. Gwinty robiłem wygniatakiem M3 lecąc na najwyższych możliwych obrotach (1200rpm), bo trochę mnie czas gonił. Wszystko zrobiłem 1 wygniatakiem, smarowanie po co drugim otworze. Bardzo często gwintuję wkrętarką, ale jak poprzednik napisał, trzeba troszkę wprawy i odwagi i robota idzie aż miło.
Wygniatak był z "górnej :)" półki, 4zł na alledrogo.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#13

Post napisał: triera » 17 mar 2013, 19:43

Też gwintuję wiertarko-wkrętarką aku. Po to ją kupiłem.
Obecnie Parkside PABS 12A1 z Lidla.
Jak jest dużo gwintowań, to ręcznie można się zakręcić na śmierć;)


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#14

Post napisał: habit_m_ » 17 mar 2013, 21:14

Najlepiej wkrętarką gwintuje się długie otworki. Dziwne ale nigdy nie mogę złapać centrowości - osiowości i zawsze śrubki wchodzą pod kątem :mrgreen:

[ Dodano: 2013-03-17, 21:21 ]
A ja używam tego i uważam że wart każdej ceny. Z ciekawości podam, że jak wiercę nierdzewkę-kwasiaka to jak wietło się stepi to już się nic nie przewierci, trzeba ostrzyć wiertło aby go niespalić, ale kropniesz tego specyfiku i o dziwo wierci się dalej. Szczerze polecam do gwintowania, wiercenia i nacinania gwintów na tokarce nożem. Jak nacinasz z tym olejem to gwint nacinany wygląda jak przeciągany. Najlepiej jak się wierci z tym olejkiem, ładnie dymi takim rybim tranem. A co do gwintowania wkrętarką czy ręcznie, gwintowałem nawet z tym olejem ręcznie M16 i dałem radę. Polecam.

http://www.chemia-techniczna.com.pl/ter ... cenia.html

ps. w firmie tokarz był ekstra zadowolony.
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#15

Post napisał: 251mz » 17 mar 2013, 22:09

einstein pisze:No to uściślę. Gwinty robiłem wygniatakiem M3 lecąc na najwyższych możliwych obrotach (1200rpm), bo trochę mnie czas gonił.
Napisz mi jeszcze kolego , czy wygniatakiem idzie lepiej niż zwykłym gwintownikiem?
I do jakich grubości max da radę go zastosować , chodzi o M5


MxM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 228
Rejestracja: 21 mar 2008, 11:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#16

Post napisał: MxM » 18 mar 2013, 07:42

habit_m_ pisze:Najlepiej wkrętarką gwintuje się długie otworki. Dziwne ale nigdy nie mogę złapać centrowości - osiowości i zawsze śrubki wchodzą pod kątem :mrgreen:

[ Dodano: 2013-03-17, 21:21 ]
A ja używam tego i uważam że wart każdej ceny. Z ciekawości podam, że jak wiercę nierdzewkę-kwasiaka to jak wietło się stepi to już się nic nie przewierci, trzeba ostrzyć wiertło aby go niespalić, ale kropniesz tego specyfiku i o dziwo wierci się dalej. Szczerze polecam do gwintowania, wiercenia i nacinania gwintów na tokarce nożem. Jak nacinasz z tym olejem to gwint nacinany wygląda jak przeciągany. Najlepiej jak się wierci z tym olejkiem, ładnie dymi takim rybim tranem. A co do gwintowania wkrętarką czy ręcznie, gwintowałem nawet z tym olejem ręcznie M16 i dałem radę. Polecam.

http://www.chemia-techniczna.com.pl/ter ... cenia.html

ps. w firmie tokarz był ekstra zadowolony.
Tez kupowalem ten specyfik do gwintowania recznego lub maszynowego, fakt dziala niezle :).
Az pewnego pieknego dnia zabrakło i z braku innych specyfikow Polski olej Kujawski okazał się równie dobry, jesli nie lepszy. Mysle ze baza jest ta sama, a terebor jest niebieski zeby na nim nie smazyc frytek ;).

Mysle ze ktos na tym robi dobrą kase.

1litr = 1kg oleju Kujawskiego - 5pln
150g tereboru - 20pln, barwnik niebieski pomijam.
2400% marży ;)


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#17

Post napisał: habit_m_ » 18 mar 2013, 09:46

Ja zachwalam bo odlałem z bańki tokarza kilka słoiczków na potrzeby własne i rodziny :mrgreen: Jak ktoś kupuje to można tylko zachwalać :mrgreen: [I jak tu w polskiej gospodarce ma być dobrze]

maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1191
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#18

Post napisał: clubber84 » 18 mar 2013, 18:41

Panowie... zwykły olej rzepakowy nadaje się idealnie do domowej roboty (gwintowanie, wiercenie).
Gwintowałem jeszcze niedawno wkrętarką otwory M5 gwintownikiem maszynowym w tulejach ze stali ST3 i powiem, że nie ma porównania między tereborem a najtańszym olejem rzepakowym - idzie tak samo dobrze :smile:
A do tego olej tak szybko nie spływa z narzędzia.



W


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#19

Post napisał: habit_m_ » 19 mar 2013, 21:33

Chłopaki ja nie twierdzę że terebor to nie kujawski, gwintuje tak samo, ale niestety jak wierciłem kwasiaka wiertłami kobaltowymi i zwykłymi to niestety zwykły olej tak nie działał jak terebor. w sumie wcale nie działał. więc coś w tym tereborze musi być że tępe wiertło się pali na kwasówce a jak kropniesz terebora to wierci dalej.

maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"


einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#20

Post napisał: einstein » 20 mar 2013, 14:21

251mz pisze:
einstein pisze:No to uściślę. Gwinty robiłem wygniatakiem M3 lecąc na najwyższych możliwych obrotach (1200rpm), bo trochę mnie czas gonił.
Napisz mi jeszcze kolego , czy wygniatakiem idzie lepiej niż zwykłym gwintownikiem?
I do jakich grubości max da radę go zastosować , chodzi o M5
Wygniatakiem idzie inaczej. Nie musisz się martwić o odprowadzenie wiórów przy głębokim gwintowaniu. Gwintować możesz do długości wygniataka. Mój wygniatak m3 miał roboczej długości około 15-20mm. Ostatnio gwintowałem nieprzelotowe otworki M3 w mosiądzu na głębokość 13mm i również bez problemu. Trzeba tylko bardzo dokładnie dobrać średnicę wiertła, najlepiej doświadczalne, ale z dokładnością do 0.1mm.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”