Odrdzewianie elektrolityczne i elektrochemiczne stali.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#31

Post napisał: BYDGOST » 06 mar 2013, 21:07

Dlatego wyżej napisałem o zastosowaniu go jako roztworu wodnego.


Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Tagi:

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#32

Post napisał: clubber84 » 06 mar 2013, 21:16

A właściwie, czemu nie stosować nafty do płukania i mycia po odrdzewianiu?
W końcu ma dobre właściwości myjące, a i smarująco-ochronne, bo przecież nafta jest w jakiś sposób tłusta (oczywiście przed malowaniem umytej powierzchni, należy usunąć naftę - informacja dla potomnych).



W

Awatar użytkownika

Autor tematu
BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#33

Post napisał: BYDGOST » 07 mar 2013, 00:06

clubber84 pisze: Ale chyba przy większym prądzie może dojść do wżerów (chyba, że w porę wyłączymy zasilanie)?
Przy małym przedmiocie tak może być. Gdy czyścimy dużą rzecz, tak jak ja korpus tokarki, to pomimo, że prąd całkowity jest duży to ilość amperów przypadająca na jednostkę powierzchni będzie niewielka. Dlatego ważne jest źródło zasilania z małym napięciem, ale dużym prądem. Ten zasilacz od komputera powinien być bardzo dobry.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#34

Post napisał: clubber84 » 07 mar 2013, 10:53

Teraz to rozumiem (również po przeczytaniu materiału, który przesłałem w linku parę postów wcześniej) - prąd dobieramy w zależności od powierzchni przedmiotu, czyli A/dm2 :smile:
Dzięki BYDGOST :wink:

I jeszcze mam pytanie do znawców tematu - jak zachowują się podczas odrdzewiania elektrody pokryte niklem?



W


zdzicho
Posty w temacie: 5

#35

Post napisał: zdzicho » 07 mar 2013, 20:28

Pokrywają się osadem metalu ,z którego jest oczyszczany przedmiot - jak wszystkie inne. Elektroda na katodę nie ma tu żadnego znaczenia- byleby przewodziła prąd. Może być nawet z gumy przewodzącej. Ważniejsze jest rozmieszczanie elektrod . Należy zadbać ,aby odległość była możliwie duża ,a elektroda ułożona wzdłuż całego przedmiotu. To wszystko ,dla zapobieżenia wżerom.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2013, 20:41 przez zdzicho, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#36

Post napisał: BYDGOST » 07 mar 2013, 20:39

Jest dokładnie tak jak pisze kol. Zdzicho. Zamieszczam zdjęcie kawałka elektrody z bębna pralki, na której osadził się tlenek żelaza z oczyszczanego przedmiotu stalowego. Po wyschnięciu trudno było usunąć go nawet szczotką stalową.
Obrazek
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


lukasz.radomski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 456
Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
Lokalizacja: Częstochowa

#37

Post napisał: lukasz.radomski » 08 mar 2013, 12:04

Mam parę części samochodowych do wyczyszczenia więc trochę potestuję różne ustawienia,
najpierw obudowa łożyska koła (są dwie w takim samym stanie)

wiaderko, 6litrów wody, elektroda z kawałka blachy 1mm (akurat taki leżał pod ręką)
jedna łyżka czystego węglanu sodu

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

prostownik ustawiony na 5A i zostawiony na 24h
powstało dosyć grubo czarnego nalotu, na ostatnich zdjęciach widać że w paru miejscach gdzie było najgrubiej rdzy, nadal jakieś jej pozostałości są, najlepiej chyba byłoby po paru godzinach wyciągnąć element, przeczyścić go szczotką drucianą i wrzucić z powrotem
spotkałem się też z opinią że gruba ilość czarnego nalotu to efekt zbyt dużego prądu (efekt przypalenia)
mam drugi taki sam element więc ustawię 2A

Awatar użytkownika

Autor tematu
BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#38

Post napisał: BYDGOST » 08 mar 2013, 17:50

Ja na tak małe elementy dawałem 10 - 15A i po trzech godzinach wyjmowałem. Rdza zmieniała się w czarny nalot, który po potraktowaniu szczotką stalową bardzo łatwo schodził i ukazywała się czysta, metaliczna powierzchnia. Miałem też wyższe stężenie roztworu.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


zdzicho
Posty w temacie: 5

#39

Post napisał: zdzicho » 08 mar 2013, 21:39

Ten czarny nalot to grafit ( z żeliwa) ,który nie reaguje z elektrolitem i się nie rozpuszcza.Zostaje zatem tam gdzie był.

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#40

Post napisał: maz » 08 mar 2013, 22:23

Ja sie dzisiaj zaopatrzylem w duzy zapas sody i jutro czyszcze.
Poniewaz mam duzo drobnych rzeczy, prawdopodobnie zrobie sobie jakis metalowy koszyczek cos jak frytkownica ma. Chyba, ze nic nie znajde, to na drut.
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”