zasilacz impulsowy

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC
Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#31

Post napisał: ursus_arctos » 20 lut 2013, 13:29

Podsyłanie datasheeta jest niewychowawcze ;) Aby robić w elektronice, trzeba umieć znaleźć datasheet (to słowo padło już kilka razy w tym wątku, więc autor wie, czego szukać) i zrozumieć jego treść. Oprócz datasheetów niekiedy dostępne są tzw. noty aplikacyjne (application note).
Ale przede wszystkim potrzebna jest teoria. Trzeba mieć pewne obycie z matematyką i fizyką, które są podstawą elektroniki. Trzeba umieć w obliczeniach zastosować analizę wymiarową, żeby zobaczyć, że nie robi się bzdur.

Aha - dobre rady od kolegi, którego pierwszym projektem elektronicznym był coilgun na 500V:
1. BÓJ SIĘ PRĄDU
2. Nigdy nie dotykaj ręką układu pod napięciem sieciowowym, jeżeli do odsłoniętego metalu masz mniej niż 5cm - zawsze ręka może zadrżeć!
3. Nigdy nie dotykaj dwiema rękami na raz układu pod napięciem powyżej 100V.
4. Nigdy nie pracuj nad wysokim napięciem (powyżej 100V) sam, bo jak Cię strzeli, nie będzie miał kto wezwać pomocy albo chociaż odłączyć Cię od zasilania.

Punkty 2 i 3 traktuj 2x bardziej poważnie, jeżeli w układzie jest duży kondensator naładowany do podanych napięć. W tym wypadku przed dotykaniem układu należy upewnić się (za pomocą woltomierza), że napięcie na kondensatorze spadło do bezpiecznego poziomu i ew rozładować go, dotykając wyprowadzeń rezystorem trzymanym w (najlepiej izolowanej) pęsecie, za obudowę.



Tagi:


einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 593
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#32

Post napisał: einstein » 20 lut 2013, 13:49

Co do rezystorka 500R to po Twoich obliczeniach, podłączam się do próśb kolegów, zostaw elektronikę w spokoju, bo pojawisz się na fejsbuku dla starszych.

Kup gotowy zasilacz z alledrogo i nie dotykaj prądu. Jeśli nie poradziłeś sobie z prawem Ohma to nie ma sensu byś pakował się przetwornice. Napięcie w sieci mamy 230V ale jest to wartość średnia. Jak wyprostujesz napięcie to dostajesz około 320VDC. Dotknięcie naprawdę boli. Jeśli źle dobierzesz snubbera to napięcie na trafie przekroczy 500V i tranzystor może wyparować.
Przy przetwornicach ważne jest oprócz wartości również rodzaj elementów. Jeśli zastosujesz kondensatory o dużym ESR zostaniesz o tym powiadomiony multimedialnie, wystrzał kondensatora, może trochę ognia ale na pewno duuużo intensywnego zapachu elektrolitu.

Po za tym płytki PCB do przetwornic projektuje się zupełnie inaczej niż normalnie. Dla niedoświadczonego oka można powiedzieć, że projektował takie pcb przedszkolak, bo jakoś tak koślawo i bez sensu te ścieżki idą. A jak poprawisz by było ładnie, to nagle nie działa.


mag32
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 391
Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#33

Post napisał: mag32 » 20 lut 2013, 14:03

Podsumowując więc powyższe.
Ucz się Ucz, zacznij od prostych układów i czytaj dużo o podstawach elektroniki.
TEORIA na początek.
Prawo Ohma to podstawa wszystkiego.
Zaczynasz? Bo mamy takie wrażenie. Zbuduj coś prostego. Zasilacz liniowy na LMie, timer na 555, sterownik PWM na 555 i dopiero jak zrozumiesz ich działanie zajmij się czymś bardziej skomplikowanym.
Jeszcze raz odsyłam do materiałów archiwalnych na EdW o podstawach elektroniki.

Jeszcze w kwestii bezpieczeństwa dodał bym zrobienie sobie uprawnień SEP bo wtedy przynajmniej wiadomo, że cię tak szybko prąd nie zabije.

I życzę sukcesów w zdobywaniu wiedzy i doświadczenia na polu elektroniki.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)


Autor tematu
mejson455
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 11
Posty: 29
Rejestracja: 16 lut 2013, 21:45
Lokalizacja: Poznań

#34

Post napisał: mejson455 » 20 lut 2013, 14:19

einstein, Pamiętaj nie poddam się tak łatwo !

mag32, W sumie masz rację po co zaczynać od trudnych rzeczy. Zawsze od najprostszych i jest w tym 100% prawdy.
A co do zasilacza liniowego to tam jest potrzebny tylko transformator, stabilizator napięcia i prostownik potrzebny do konstrukcji ?

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#35

Post napisał: ursus_arctos » 20 lut 2013, 14:21

E, żeby PCB miało znaczenie, to już większe prądy muszą być. Do 1A to i na pająku od biedy można.
Ale fakt, jak się chce mieć prądy powyżej 5A, to trzeba zwrócić uwagę na rozkład przestrzenny elementów, inaczej wyjdzie z tego nadajnik fal długich, a nie przetwornica.
Wiem, bo próbowałem zaprojektować flyback 60W z 12V na 500 - zrobiłem 4 wersje i ŻADNA nie działała prawidłowo. Jakoś pewnie wiosną będę robił kolejne podejście, ale już nie flyback, tylko full bridge.


Autor tematu
mejson455
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 11
Posty: 29
Rejestracja: 16 lut 2013, 21:45
Lokalizacja: Poznań

#36

Post napisał: mejson455 » 20 lut 2013, 19:02

A co do zasilacza liniowego to tam jest potrzebny tylko transformator, stabilizator napięcia i prostownik potrzebny do konstrukcji ?


mag32
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 391
Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#37

Post napisał: mag32 » 21 lut 2013, 09:12

Co do zasilacza liniowego, to ja bym dał na wejście jakieś kondensatorki EMC, potem trafo, następnie mostek i kondensatory, dopiero stabilizator i znowu kondensatorki.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#38

Post napisał: triera » 21 lut 2013, 10:23

Witam

Polecam regularną lekturę czasopisma "Elektronika dla wszystkich",
gdzie można znaleźć wiele projektów m.in. zasilaczy,
poczynając od najprostszych.

Na początek warto skorzystać z gotowych, sprawdzonych rozwiązań, np.

http://sklep.avt.pl/p/pl/40045/miniatur ... ntazu.html

http://sklep.avt.pl/p/pl/48548/uniwersa ... ntazu.html

jest tam również pdf z opisem układu,
jak również można znaleźć zestawy
do samodzielnego montażu zasilaczy impulsowych.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#39

Post napisał: ursus_arctos » 21 lut 2013, 10:31

Kolego mejson455: skoro siedzisz na tym forum, to znaczy, że masz internet i wujek google Ci działa. Nie możesz się o wszystkie proste rzeczy dopytywać na forum, skoro odpowiedź leży w zasięgu jednego czy dwóch zapytań: "transformer linear power supply" albo "linear regulated power supply" na początek.
Musisz starać się zrozumieć elektronikę od strony teoretycznej. Prawo Ohma i prawa Kirchhoffa to podstawa, którą powinieneś umieć zastosować wyrwany ze snu o 4 nad ranem. Musisz poznać i oswoić się z działaniem podstawowych elementów elektronicznych typu cewka rezystor czy kondensator w stanach ustalonych, w dziedzinie czasu, częstotliwości i energii. Bez tego może coś tam sklecisz i może przypadkiem to nawet zadziała, ale będziesz tylko operatorem lutownicy, a nie elektronikiem.

To nic osobistego, nie obrażaj się. Po prostu elektronikiem człowiek nie zostaje z dnia na dzień. Jak robiłem swoją pierwszą płytkę, to też odwalałem niezłe dziadostwa, aż żal patrzeć. Nadal nie jestem wybitnym specjalistą w tej dziedzinie.


Autor tematu
mejson455
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 11
Posty: 29
Rejestracja: 16 lut 2013, 21:45
Lokalizacja: Poznań

#40

Post napisał: mejson455 » 21 lut 2013, 16:09

ursus ja się o nic nie obrażam lecz tylko próbuję się dowiedzieć jak najwięcej :)
a tak po za tym jak już tu piszę to jeszcze chciałbym się spytać bo zapewne ktoś z was wie jak obliczyć ilość uzwojeń i jakiej grubości mają one być na uzwojeniu pierwotnym a potem wtórnym ?
To zależy od wielkości rdzenia czy od czegoś ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”