Podstawy nauka

kubus838 pisze:Zobaczymy czy zachowa wymiary.

Wymiary pewnie zachowa, w końcu na nim pracujesz więc powinieneś być tego pewny
Nie do końca wiem czemu ma służyć ten test?

Witam
Kolego kubus838 - skoro mnie Kolega wywował do odpowiedzi to odpowiem Koledze tak jak Kolega silvesters. Masz dziwnego CAM'a. W każdym cywilizowanym programie NAJAPIERW tworzyw ścieżkę, a dopiero później przepuszczasz przez postprocesor. Nie odpowiedziałem Koledze ostatnim razem, bo uznałem, że dyskusja nie ma celu . I tak jak napisał silvesters jeśli chcesz zmienić obrabiarkę to otwierasz projekt w CAMie i przepuszczasz go przez inny postporcesor a nie piszesz wszystko od nowa. Wyobraź sobie sytuację, że w CAMie masz zrobić ścieżki do formy wtryskowej. Zrobiłeś to raz i masz spokój [po warunkiem, że zrobiłeś to dobrze ].
Heidenhain to specyficzne sterowanie - może zarówno pracować na kodach ISO [wtedy plik ma rozszerzenie .I] albo w języku dialogowym [wtedy plik ma rozszerzenie .H]. Program w języku dialogowym ma to do siebie, ze rzeczywiście na początku zawiera wymiary przygotówki i deklarację osi wrzeciona. W kodach ISO tego nie ma. Najprościej mówiąc g-kody to zbiór współrzędnych na które ma przejeżdżać maszyna z określoną predkością i po okreslonej ścieżce [koło, linia...] i w okreslonym momencie + dodaktowe rzeczy [posuw, chłodzenie, itp, itd...]. Nie ma tam informacji o materiale. To jaki jest materiał i czy jest to obróbka zgrubna czy wykańczająca ustala się przy pomocy parametrów [prędkość obrotowa wrzeciona/predkość skrawania, posuw, wybrane narzędzie]

Pozdrawiam

silvesters pisze:

kubus838 pisze:Zobaczymy czy zachowa wymiary.

Wymiary pewnie zachowa, w końcu na nim pracujesz więc powinieneś być tego pewny
Nie do końca wiem czemu ma służyć ten test?

Test miał być na zachowanie wymiarów jak również wygląd obróbki czyli wykonujemy projekt i robimy pieć plików z pięcioma różnymi prockami. Z racji tego że jest to element 50mm na 50mm ze skosami otworami i łukami wykonujemu ten projekt na dostępnym obrabiarkach i dokonujemy pomiaru. Porównujemy wyniki maszyn profesjonalnych z maszynami wykonanymi prywatnie. W teście miał brać udział jeden drewniak wykonany własnoręcznie przez mojego sąsiada który właśnie zaczyna zabawę z cnc i pierwsze co zrobił to wlaśnie drewniaka. Ale jeżeli jest to jakiś problem to "zabawę" sobie odpuścimy, może rzeczywiście szkoda na to czasu.

robert

Jeśli masz czas się bawić to zrobienie testów dla własnej informacji nie jest zabronione, ale nie widzę celu żeby sprawdzać profesjonalne maszyny fabryczne, które cały czas wykonują precyzyjne formy z wykorzystaniem najnowszych narzędzi i technik.

To nie miałbyć test do sprawdzania maszyn profesjonalnych. Maszyny które wymieniłeś miały być wzorcem głównie dla drewniaka - i oto chodziło. Już znalazłem osobe ktróra wykona odpowiedni element na swojej frezarce i zamiast mierzyć podrzuci do pomiarów. takze sprawa zakończona a "zabawa" się dzisiaj zaczyna.

robert