tylko ok. 2.30zł za kilogramzoltan40 pisze: http://allegro.pl/stol-pl...2927711084.html
aż w dołku ściska
tania jak barszcz
No i co dalej? Nie ma problemu z powierzchniami pod ruch bramy a pozostałe co? Popłynie geometria na pozostałych dwóch osiach. Ile to ludzi choćby robi oś Z bez zastrzałów "bo gruba blacha to wystarczy". Wystarczy taki bład i po dokładnościach.ursus_arctos pisze:A może pójść na skróty i zmontować maszynę na płycie traserskiej? Jest od razu elegancko płaska, nie ma problemu z powierzchniami bazowymi pod ruch bramy. Na to nakręcić jakąś płytę alu w charakterze właściwego stołu (i splanować). Wydaje mi się, że powinna wyjść bardzo sensowna maszyna.
Zoltan, to że mają obrabiarki to znaczy że sobie poradzą? Ty tak wnioskujesz czy tak Ci powiedzieli? Jak Ty tak wnioskujesz to zapomnij o tym. Tzn, może nie zapominaj ale możesz odjąć conajmniej 0,05 z dokłądności. Bo nie wierze że prostopadłości bramy załatwią z dokładnością powiedzmy 0,01. Chyba że pytałeś dlatego pewnie masz przedstawioną ich propozycje dokładności - pochwal się.zoltan40 pisze:okazuje się że we Wrocławiu i okolicach jest kilka firm, które poradzą sobie z obróbką ramy, co więcej, mają obrabiarki CNC o takim polu roboczym, że moje ramy wejdą dwie![]()
[ Dodano: 2013-01-11, 18:20 ]
Myślę o konstrukcji ze stalowych kształtowników, walcowanych na zimno o wymiarach 100 na 100 i grubości 8 mm. Zespawać z tego kratownicę i puścić przez szlifierkę do płaszczyzn (magnesówkę) I na tak przygotowanej podstawie położyć prowadnice bramy. Obawiam się tylko czy nie za delikatne profile.
Oj tylko frezy drogie na takie dogrywanie parametrówzoltan40 pisze: No cóż, wydaje mi się że jest to kwestia ilości obrotów wrzeciona i prędkości posuwu, odpowiednie zgranie tych parametrów i powinno być dobrze. Wiem skadinąd, że takie systemy działają całkiem sprawnie. Ponadto chylę czoła przed przenikliwością kolegi, tak, maszynka ma ciąć wykrojniki, pertinaxy tudzież formy do przetłaczania.Kolega z branży ??
Zastanow sie jak dziala magnesowka to bedziesz widzial dlaczego to zly pomyslzoltan40 pisze:...
Myślę o konstrukcji ze stalowych kształtowników, walcowanych na zimno o wymiarach 100 na 100 i grubości 8 mm. Zespawać z tego kratownicę i puścić przez szlifierkę do płaszczyzn (magnesówkę) I na tak przygotowanej podstawie położyć prowadnice bramy. Obawiam się tylko czy nie za delikatne profile.
Skrzydlaty, wnioskuję, na razie zbieram dane co do samej konstrukcji i tak naprawdę nie bardzo jeszcze wiem o co mam pytać. Powoli jakiś projekt się wykluwa w głowie ale to jeszcze za mało.Skrzydlaty pisze:Ty tak wnioskujesz czy tak Ci powiedzieli?
Nie jestem inżynierem tylko majsterkowiczem ale zawsze myślałem, że profil zamknięty jest sztywniejszy od otwartego. Ceowniki były by lepsze bo wewnątrz można by puścić śruby. I nie pomyślałem o ugięciu pod własnym ciężarem. Więc może lżejsza konstrukcja?? w końcu nic ciężkiego nie będzie frezowane??Skrzydlaty pisze:Teraz trochę o profilach
Tylko gdzie, bo te proponowane na stronie wydają się niespecjalnie użyteczne.Skrzydlaty pisze:kup projekt
No cóż, zapewne jakieś ugięcie powstaje. Ja na razie staram się ogarnąć nieco temat, zapewne grubość sklejki ma znaczenie ale większe jakość materiału z jakiego została wykonana. Różna twardość warstw etc. Jak już postawię maszynkę, będę mógł dołączyć do kolegi w temaciepit pisze:Oj tylko frezy drogie na takie dogrywanie parametrów
Czy kolega mógłby nieco rozwinąć swoją myśl ??oprawcafotografii pisze:Zastanow sie jak dziala magnesowka to bedziesz widzial dlaczego to zly pomysl