Matko Boska nie strasz, ja cale dnie w masce w warsztacie laze i piosenki spiewam!dudis69 pisze:unikał bym zbyt długiego gadania w masce, osłabia serce.

Piotr, pokaz co tam z tej formy wylazlo!

Pojedyńczy arkusz, dostaniesz w każdej kwiaciarni, jak masz szczęście to nawet za "ładne oczy"PiotrCz pisze: eljot78 - a skąd taki celofan?
.
.
.
I może to jest pomysł na przedłużenie czasu życia mieszanki. Zamiast odlewania żywicy, która ma 20C, trzeba ją zmrozić do 2C. Oczywiście pytanie, jak to wpływa na właściwości żywicy...
cytuj posta do ktorego sie odnosisz bezposrednio bo ciezko zrozumiec o co Ci chodzigimnazjalista pisze:Przeczytałem o tej strzykawce i po feriach przestałem chodzic do szkoły. Nam pani od fizyki, głupia baba, usiłowała wmówić,ze jak odciągamy tłok strzykawki to obnizając ciśnienie obniżamy temperaturę wrzenia. Te bąble to nie "gaz" rozpuszczony w wodzie tylko para wodna. Ta głupia bab mówiła nawet, ze obserwujemy wrzenie wody czyli parowanie w całej objętości. Coś nawet głupia baba mówiła o gotowaniu w wysokich górach. Usiłowała nam wmówić,ze tam sie jajka nie da ugotować. Dobrze,że wszedłem na to forum, bo mądrość Oprawcy w drobniutkim procencie spłynęła na mnie. Wrzenie!!! Też coś....
przykreć go porządnie do tego blatu, a sam blat zamontuj na np wiboizolatorach, albo jakims sporym kawalku gumy, na sprezynachPiotrCz pisze:Aha i mój świetny (ale tylko na zdjęciach) wibrator się popsuł - silnik odleciał
po zwiększeniu obciążnika na osi, trzeba lepiej przyśrubować, albo w ogóle kupić silnik do wibrowania...