Korbki przy silnikach
-
Autor tematu - Posty w temacie: 5
Korbki przy silnikach
czy ma ktoś takie korbki przy silnikach, są przydatne?
tak sobie myślę że np przy robieniu styku na detalu chyba się przydadzą?
mój silnik ma oś z dwóch stron, oczywiście z drugiej trochę krótsza
dobrze myślę?
tak sobie myślę że np przy robieniu styku na detalu chyba się przydadzą?
mój silnik ma oś z dwóch stron, oczywiście z drugiej trochę krótsza
dobrze myślę?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Weź płytkę o której wiesz jaką ma grubość. Najlepiej hartowaną, szczelinomierz 1mm czy co tam masz.
Dojedź frezem na odległość mniejszą niż grubość płytki ( dlatego płytka jednak grubsza - 1mm to nieprzyjemnie blisko. Ja mam belkeczkę 10mm)
Ustaw niewielką prędkość - np 2%
Ustaw frez tak aby w stronę scianki skierowana była krawędź ostrza.
Dostaw do ścianki swoją płytkę i delikatnie próbuj ją wsunąć pomiędzy ściankę i frez i jednocześnie na tym 2% posuwie odjeżdżaj od ścianki.
Bez problemu wyczujesz moment kiedy odległość pozwoli Ci wsunąć płytkę - dla pewności ręką obróć wrzeciono tak aby wszystkie krawędzie otarły się o wsuniętą płytkę.
Parę razy i wyczujesz zakres luzu i prędkość ustawiania. Gdy uznasz że stoisz w powtarzalny sposób od ścianki to w liczniku ustawiasz odpowiedni wymiar uwzględniając płytkę i połowę średnicy.
To samo dla drugiej osi i trzeciej.
Dojedź frezem na odległość mniejszą niż grubość płytki ( dlatego płytka jednak grubsza - 1mm to nieprzyjemnie blisko. Ja mam belkeczkę 10mm)
Ustaw niewielką prędkość - np 2%
Ustaw frez tak aby w stronę scianki skierowana była krawędź ostrza.
Dostaw do ścianki swoją płytkę i delikatnie próbuj ją wsunąć pomiędzy ściankę i frez i jednocześnie na tym 2% posuwie odjeżdżaj od ścianki.
Bez problemu wyczujesz moment kiedy odległość pozwoli Ci wsunąć płytkę - dla pewności ręką obróć wrzeciono tak aby wszystkie krawędzie otarły się o wsuniętą płytkę.
Parę razy i wyczujesz zakres luzu i prędkość ustawiania. Gdy uznasz że stoisz w powtarzalny sposób od ścianki to w liczniku ustawiasz odpowiedni wymiar uwzględniając płytkę i połowę średnicy.
To samo dla drugiej osi i trzeciej.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Boziu, toz te dyskusje z innych tematów są bezceloweqqaz pisze: Bez problemu wyczujesz moment kiedy odległość pozwoli Ci wsunąć płytkę - dla pewności ręką obróć wrzeciono tak aby wszystkie krawędzie otarły się o wsuniętą płytkę.
Parę razy i wyczujesz zakres luzu i prędkość ustawiania. Gdy uznasz że stoisz w powtarzalny sposób od ścianki to w liczniku ustawiasz odpowiedni wymiar uwzględniając płytkę i połowę średnicy.
To samo dla drugiej osi i trzeciej.
