NGCGUI - toczenie, mocno rozbudowana procedura

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#301

Post napisał: kamar » 21 gru 2012, 22:33

dziabi3 pisze:
ale to co ty pokazałeś kamar kiedyś nazwał bolczykami lub zawiasami
Gwoli ścisłości cytat z innego wątku z przed roku :
kamar pisze:Kolego dziabi3, jako wolny obywatel wolnego, czterdziestomilionowego kraju z dostępem do morza, masz prawo do własnych opinii. Ja , jako również obywatel tego kraju mam prawo mieć twoją opinie w głębooookim poważaniu.
Tocz te swoje bolczyki i nie nadstawiaj łapki tam gdzie konie kują .
I nic dodać nic ująć :)



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#302

Post napisał: MlKl » 21 gru 2012, 22:49

kamar - dziabi3 się zafiksował na uwielbieniu dla tokarki swojego szefa tak bardzo, że nie załapuje, iż tokarka to tylko narzędzie, służące do realizacji dużo wyżej uorganizowanych celów, jak w twoim przypadku np. Bożenka, czy w moim przeróbki wiatrówek.

Dziabi liczy, że jak będzie mógł zrobić milion bolczyków po groszu od sztuki przez dniówkę, to nieźle zarobi. A ja tego samego dnia wytoczę jeden, ale taki, który właśnie wymyśliłem, i za to wymyślenie skasuję klienta na więcej $, niż dziabi3 zarobi przez tydzień trzepania tych bolczyków po groszu.

Tokarka ma mi umożliwić realizację tego co wymyślam, ale nie musi mi tego zrobić na wczoraj, ani trzepnąć miliona detali przez dniówkę. Jakbym miał stać przy jednej maszynie, i robić to samo przez cały dzień, to bym to rzucił w diabły jeszcze przed fajrantem.


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#303

Post napisał: dziabi3 » 22 gru 2012, 00:05

Impuls

Przepraszam :oops: to syntetyczny pisał ścierwo

Pisałeś że proponowałem ci sterowanie + coś tam , to znaczy dosłownie proponowałem czyli możesz posłuchać mojej rady lub to zlać a jak ci krokówka wystarczy to świetnie. :wink:

Miki dobrze wiesz że bronię tego co sprawdzone i pozwól mi proponować bez żadnych docinek ludziom to co według mnie dobre bo ja nigdy ci nie docinałem gdy proponowałeś to co dobre według ciebie.


Ja na linuxie podkreślam bawiłem się parę tygodni podobał mi się lecz przerażało mnie to że konfiguracji dokonuje się w plikach.

I mam szacunek dla tego softu nie znając go do końca a ty i koledzy z forum na podstawie tego że mach jest płatny i paru nieprawdziwych domysłach skreślacie go.

Przyznaj się miki miałeś go zainstalowanego na tyle że potrafiłeś coś wytoczyć , nagwintować.

Bo ja na linuxie toczyłem , gwintowałem śruby i gwintowałem na sztywno.

Możemy się do końca świata przeciągać , wyzywać docinać sobie ale po co, ty jak i ja na pewno będziemy zawsze obstawać przy swoim.

Myślisz że idea darmowego softu mi się nie podoba ??? Podoba lecz w firmie tokarki miały być przerobione na wypasie , miały być nie zawodne i trzaskać kasę dla szefa a ja od szefa miałem za ich programowanie i serwisowanie dostawać kasę konkretną. Ile to nie mogę napisać ale byś się zdziwił :mrgreen: i nie tylko ty masz wyłączność na prace twórcze bo wymyślać trzeba ciągle choćby wymówkę od pozmywania talerzy :mrgreen:

Wracając do tokarek to cs-lab ma do nas 20 km i zawsze stawiali się na wezwanie gdy jeszcze nie wiedziałem wystarczająco dużo o csmio.

Nie wykluczam tego że na linuxcnc by działały równie dobrze lecz interesowało nas kompaktowe rozwiązanie czyli uruchomienie serwis a ile szef za to zabulił to mnie nie odchodzi.

Teraz po tak długim bytowaniu z machem i csmio nie wyobrażam sobie innego toku zdarzeń , wiec na zaczepkę odpowiadam zaczepką itd itd
Mach3 + CSMIO = :-) :-) :-)

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#304

Post napisał: MlKl » 22 gru 2012, 00:58

Macha se odpaliłem pod wine na linuxie. Pod maszynę go nie podpinałem, bo nie odczuwałem takiej potrzeby. Nie każdy ma farta mieć szefa, który się z kasą nie liczy.

Ot - wczoraj mnie odwiedził 75 letni tokarz, u którego często robię rzeczy, których na mojej maszynce nie zmieszczę. Postał, popatrzył, jak moja zabawka pracuje, i po nowym roku będę mu jedną z czterech tokarek przerabiał na CNC, oczywiście pod LinuxCNC.

Gdybym mu powiedział że ma wydać na to piętnaście tysięcy, to by się nie zdecydował. A za sześć tysięcy bez wahania przerabia.

Jak ktoś na tym forum szuka taniego rozwiązania na przeróbkę tokarki dla siebie, proponuję mu LinuxCNC, a odradzam Macha. Nie możesz mieć o to pretensji, bo jest to prawda. Podobnie nie możesz mieć pretensji o to, że uświadamiam ludzi, ile będą musieli faktycznie wydać na oprogramowanie, jeżeli posłuchają twojej rady, i pójdą w ślady twojego szefa. Bo csmio z Mastercamem jest dobrym i cholernie drogim zestawem. Bez Mastercama jest tylko drogim, ale już wcale nie takim świetnym, jeżeli idzie o tokarkę. Tu już LinuxCNC jest funkcjonalniejszy i przyjaźniejszy.


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#305

Post napisał: hecza » 22 gru 2012, 11:49

Kolego dziabi3,

czy miałeś styczność z maszyną, którą steruje LinuxCNC + karta PCI ( różni producenci – temat już poruszany w https://www.cnc.info.pl/topics50/modern ... 061,20.htm )

Twoje zachowanie ( zacietrzewienie ) tłumaczę sobie tym, że jednak jesteś cichym przedstawicielem handlowym i za każde wymienienie nazwy firmy i produktu coś tam masz, bo inaczej zakrawa to na jakieś symptomy chorobowe.
Tutaj ludzie budują maszyny licząc się z kosztami i są to rozwiązania lepsze od proponowanego przez kolegę.
Nic nie jest warta opinia kogoś, kto umie puścić program na czyjejś maszynie, bo do reszty działań nie umiał się dotknąć.
Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to możemy kupić dwa podobne "złomy", określimy budżet, funkcjonalność i zobaczymy, kto co zrobi.

Proponuję zaśmiecać dalej w/w wątek, jeżeli kolega mimo wszystkich wyjaśnień dalej ma jakieś emocjonalne rozterki, bo merytoryczne zostały wyjaśnione.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#306

Post napisał: MlKl » 22 gru 2012, 12:16

Faktycznie micges w tamtym wątku rozwiał wszelkie złudzenia dziabiego...
micges pisze:PC
intel atom 525MW + ram + hdd = 600pln (brutto)

mesa
najprostsza konfiguracja:
5i25 + 7i77
90$ + 160$ = 250$ (1100 pln brutto (VAT clo itp))

- 6 kanałów servo (analog + enkoder z indeksem)
- enkoder zliczy impulsy do 2MHz
- 32 wejścia 16 wyjść TTL

jak masz zarobione kable to tylko poustawiać zworki, przykręcić do terminali i dać zasilanie (10-32V)

postawienie i konfiguracja systemu - 30 min
postawienie konfiugracji maszyny - 1-3h
micges tym się zajmuje dokładnie tak samo, jak chłopaki z CSlab swoim scmio. Nie musi nikomu płacić za reklamowanie swoich usług, specjalnie i sam się nie chwali, bo ludzie go sami znajdują. I to tylko ci, co to chcą mieć na jutro, bez wysiłku i nauki.

Słowem - dziabi3, ciesz się tym, co masz, ale nie próbuj udowadniać, że to jest najlepsze na świecie, ani że jest w czymkolwiwk lepsze od tego, co oferuje LinuxCNC.

Jedyne, co możesz udowodnić, to to, że twoje rozwiązanie jest dużo droższe. I nic poza tym...


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#307

Post napisał: dziabi3 » 23 gru 2012, 01:23

Ale ja nikomu nie udowadniam że to co ja proponuje jest najlepsze

Nigdy nie mówiłem że jest tańsze

Może być jedynie prostsze w instalacji , mieć więcej autonomicznych funkcji , podnosić profesjonalizm sprzętu i niezawodność

MlKl

Kod: Zaznacz cały

Gdybym mu powiedział że ma wydać na to piętnaście tysięcy, to by się nie zdecydował. A za sześć tysięcy bez wahania przerabia. 
To nie 15tysi tylko 21tysi
- koszt zakupu maszyny cnc nie manuala
- drivery
- sterownik csmio - s
- csmio enc
- wszystkie elementy elektryki , przekaźniki, bezpieczniki listwy , przewody itd
- enkodery
- falownik 7.5 kw
- silnik wrzeciona 7,5 kw
- koła pasowe i paski klinowe
- uruchomienie całej maszyny przez panów z cs-lab

Podlicz sobie to wszystko

i tak za 21 tysi masz maszynę która ty tylko musiałeś umyć i posprawdzać przewody lub wymienić sprawdzic krańcówki i ponaprawiać co uszkodzone

Takim sposobem masz maszynę przystosowaną do napitalanie elementów i nie chce obrażać was ale funkcjonalnością ta maszyna jest od waszych manuali przerobionych na cnc daleko w przodzie.
Postaw się w mojej sytuacji jakbym miał za 6 tysi przerobić maszynę manualną i nie miała by ona zmieniarki , centralnego smarowania , miała by tanie cienkie śruby silniki krokowe i miałabym się sam bawić z elektroniką i z linuxem to co by mi szef powiedział. Wiesz co by mi powiedział zabieraj graty i wynoś się.

Dlatego przyjmij do informacji że nie każdy musi budować maszynę tanio ale że nie którym zależy aby maszyna chodziła sprawnie i nie zawodnie.

Dla wielu ludzi którzy się nie znają na elektronice a co lepsze słabo na Windowsie a co dopiero na Linux to rozwiązanie idealne

Miki i proszę przestań mówić że mach bez mastercama jest mało funkcjonalny bo wcale tak nie jest , też ma kreatorki , wiele z nich można pobrać z np cnc zone , można tak samo zrobić sobie samemu.

Weź pod uwagę że nie wszyscy znają się tak jak ty. Ja w dodatku spotykam ludzi co nie mają czasu bawić się w jakieś kreatory tylko walą w porządnego cama.

Pamiętaj że nie każdy kto tu trafia ma mały budżet i musi wybrać linuxa bo taniej , dlatego ja proponuje gotowe bez problemowe rozwiązanie jakim dla mnie jest mach + csmio.

Wiele osób z którymi rozmawiam ma dość portu lpt i problemów z nim dlatego kupuje sobie csmio m kosztuje 850 netto i ploter , plazmę obskoczy z taktowaniem stepa do 125khz dodatkowo w csmio m jest funkcja sterowania thc gdzie nie trzeba kupować sterowników tylko sygnał analogowy z plazmy wprowadza się prosto do csmio m i masz w kieszeni 500zł albo i więcej

Miki wiem że jesteś zwolennikiem linuxa lecz chciałbym abyś kiedyś miał przyjemność pobawić się csmio i to nie jest złośliwe.

Przyjmij też do wiadomości że na tym forum nie musi być jedynym rozwiązaniem linuxcnc , może nim być też mach + csmio i nie wiem dlaczego jedziecie po nim.

Miki i pisząc że ja reklamuje na tym forum csmio i dostaje za to kasę dowodzi brzydkiego zachowania z twojej strony.

Z tego forum kilka osób kupiło sterowniki i koniec , więc nie muszę robić reklamy bo jak pisałem ludzie którzy kupują csmio wo gule nie wiedzą o istnieniu tego forum lub mają je głęboko w du... A te osoby które kupiły są zadowolone z swojego wyboru.
Mach3 + CSMIO = :-) :-) :-)

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#308

Post napisał: tuxcnc » 23 gru 2012, 07:47

dziabi3 pisze:Może być jedynie prostsze w instalacji , mieć więcej autonomicznych funkcji , podnosić profesjonalizm sprzętu i niezawodność
A skąd do cholery Ty możesz o tym wiedzieć ???
Piszesz przecież wyraźnie, że ktoś inny odwalił całą robotę, a Ty przytuliłeś za to gotóweczkę.
Faktycznie dla Ciebie było to rozwiązanie idealne, może dla kogoś też będzie to rozwiązanie idealne.
Jak ktoś ma dwie lewe ręce i pusty łeb, to faktycznie gotowe rozwiązanie jest najlepszą opcją.
Tylko po cholerę dorabiać do tego ideologię ?

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#309

Post napisał: MlKl » 23 gru 2012, 09:59

tuxcnc - dziabiemu3 pominęły się w wyliczeniu tak nieistotne szczegóły, jak cena M$ Window$, cena Macha z kreatorkami, cena Mastercama. W efakcie przekroczyliśmy 40 tysięcy, żeby zacząć toczyć. Fakt - mamy w zamian dość wypasioną maszynę o dużych możliwościach.

Niemniej - przy założeniu, że dokładnie taką samą maszynę przerabiamy, używając do tego celu LinuxCNC, osiągamy dokładnie ten sam efekt końcowy, ale od ceny końcowej możemy odjąć prawie połowę kwoty, bo oprogramowanie mamy za darmo. A sprowadzane z zagranicy komponenty elektroniczne są też tańsze niż oferowane przez CSlab.

dziabi3 - To forum jest dla amatorów. Dla rzeszy takich jak ja, czy mój znajomy Stefan. My nie mamy żadnej tokarki, albo jedną lub kilka starych tokarek manualnych, które chcemy tanio i dobrze przystosować do pracy jako CNC. LinuxCNC otwiera nam furtkę do stania się posiadaczami maszyn CNC za środki, jakie mamy do dyspozycji. Twoje rozwiązanie jest za drogie - czyli alternatywy brak. Nawet dla posiadacza, albo potencjalnego nabywcy maszyny CNC z uwalonym sterowaniem, oprogramowanie jej LinuxemCNC przywróci jej drugą młodość za niewiekie pieniądze, i jest rozwiązaniem atrakcyjniejszym od oferty CSlab-u.

Do wyboru mamy tylko LinuxCNC. Dlatego każdemu, kto pyta, jak tanio i dobrze zceencować swoją maszynkę zawsze i wszędzie podpowiem to oprogramowanie. Nie mam zamiaru z tobą konkurować na polu "drogo i dobrze". Jak kogoś stać na wydawanie dużej kasy, niech se wybiera co chce. Wtrącam się tylko wtedy, gdy na siłę próbujesz wciskać biedakowi swoje rozwiązanie jako jedynie słuszne.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#310

Post napisał: oprawcafotografii » 23 gru 2012, 10:38

MlKl pisze:...Ok, nie ma sprawy - od dziś można u mnie zamówić kompa, oprogramowanego Linuxem z LinuxCNC, z wmontowanymi sterownikami dwóch do czterech silników krokowych, płytą główną z obsługą encodera i regulacją obrotów falownika, i z wyprowadzonymi na ładnie opisane gniazda wyjściami na wszelkie potrzebne krańcówki. Instrukcja obsługi jest na forum, tutaj również udzielam porad serwisowych.

Cena wyjdzie w granicach dwóch tysięcy netto - i to z bardzo godziwym zarobkiem dla mnie. Kompleksowa przeróbka tokarki manualnej - wstawienie śrub kulowych i silników krokowych, encoder, wywalenie wszelkich zbędnych bebechów, założenie falownika etc - zmieszczę się w ośmiu tysiącach też z godziwym zarobkiem.

Słowem - za dziesięć tysięcy netto można mieć przerobioną tokarkę manualną z bezpłatną pomocą techniczną przez internet praktycznie na okrągło, i z płatną dodatkowo obsługą w razie awarii, czy konieczności dalszej rozbudowy.

Ceny wyżej podane są oczywiście do negocjacji, podobnie jak zakres robót, i za każdym razem będą ustalane indywidualnie, ale wiadomo, jaki jest rząd wielkości.
Jak nie robisz sobie jaj tylko piszesz powaznie to moge byc zainteresowany :)

q

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”