Ręce opadają...

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

szymo23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 105
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:04
Lokalizacja: xxx

#101

Post napisał: szymo23 » 17 gru 2012, 22:53

Wynika z tego jedno równanie Chińczyki takich problemów nie mają. Przewidując przyszłość będziemy tak pracować że zbankrutują. I co dalej - nie będzie niczego ?



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#102

Post napisał: clubber84 » 17 gru 2012, 23:07

Będzie, tylko nie pod parasolem polskich kapitalistów a pod parasolem zagranicznych kapitalistów, którzy nas wykupią za bezcen i będą produkować dalej, tylko za mniejsze pieniądze. Mniejsze oczywiście dla Nas.



W

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 35
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#103

Post napisał: MlKl » 17 gru 2012, 23:38

Jak tak sobie niektórych czytam, to ręce i cycki opadają... Niemcy mają dobrobyt, bo u nich do pracy idzie się pracować. Bez pośpiechu, dokładnie i sumiennie przez 8 godzin, tak samo w tygodniu, miesiącu, roku. Mogą płacić za godziny, bo wiedzą za co płacą.

Polak to urodzony kombinator - i jako szef, i jako pracownik. Stąd zamiast myślenia o pracy jest obopólne myślenie, jak się nie dać wycyckać i jednocześnie wycyckać tego drugiego...

A efekty widać - gospodarka miast rosnąć, podupada.

Awatar użytkownika

szymo23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 105
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:04
Lokalizacja: xxx

#104

Post napisał: szymo23 » 18 gru 2012, 10:23

Miki tu się z tobą zgodzę. Ale pytanie skąd to się wzięło - co tak na Polaków wpłynęło że do dnia dzisiejszego mamy taką mentalność. Logiczne jest chyba że żeby coś mieć trzeba na to zapracować lub ukraść. Kradzież to raczej nie nasza domena, a praca wygląda na to że jest adekwatna do tego jak wygląda nasza gospodarka czyli nędznie. Co można z tym zrobić bo jak patrzę na przeszłość to chyba było się poddać.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 35
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#105

Post napisał: MlKl » 18 gru 2012, 10:47

Brakuje nam kilkuset lat rozwoju systemu kapitalistycznego. Z gospodarki feudalnej przeszliśmy praktycznie z marszu w socjalizm. Teraz próbujemy zbudować kapitalizm, ino cały naród myśli w kategoriach chłopa pańszczyźnianego, albo ekonoma na folwarku.

Gnanie do pracy batem jest nieskuteczne, i rodzi opór. Pracownik powinien widzieć cel pracy i być rozliczany za jej faktyczne wykonanie. Im więcej do płacy doda się elementów nie związanych bezpośrednio z wydajnością, tym ta wydajność spada.

Interes jest obopólny - pracodawcy zależy na wykonaniu roboty, pracownikowi na zarobieniu jak największej ilości gotówki.

Celem jednych i drugich powinno być wyprodukowanie towaru sprzedawalnego - czyli tańszego, niż produkuje konkurencja.

W Polsce moim zdaniem nie ma sensu rozwijanie na siłę wielkiego przemysłu, bo nasz naród się do tego nie nadaje. Należy postawić na jak największy rozwój indywidualnej przedsiębiorczości. Ten sam robotnik, który dziś katuje narzędzia i maszyny szefa, bo to nie jego, na swoim takimi samymi będzie skutecznie pracował latami.

I tu jest rola państwa, które powinno ze wszystkich sił wesprzeć indywidualną przedsiębiorczość, odciążyć ją, zwolnić z większości danin i haraczy, jakimi dziś jest obciążona. I będzie dobrze.


Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 283
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#106

Post napisał: Kazik_Wichura » 18 gru 2012, 12:13

Co do ostatniego stwierdzenia to jestem w pełni za. Co więcej, takie małe przedsiębiorstwa mogą swobodnie ewoluować w większe. O ile da się im sprzyjające warunki na powstawanie i rozwój a nie wciska do ostatniej kropelki.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#107

Post napisał: tom22 » 18 gru 2012, 16:04

MlKl pisze:Z gospodarki feudalnej przeszliśmy praktycznie z marszu w socjalizm.
zostaw Bercik ta kielnia nie machaj ta kielnia!!

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 35
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#108

Post napisał: MlKl » 18 gru 2012, 16:33

Polska do drugiej wojny światowej była jedną nogą w ustroju feudalnym - ba, jeszcze długo po wojnie w mentalności ludności wiejskiej trzymała się pamięć pracy na "pańskim".

Stykałem się z tym zjawiskiem jeszcze pod koniec lat siedemdziesiątych. Przemysł w Polsce rozwijały dwie nacje, z których jedna w trakcie wojny postarała się wymordować drugą, a resztki obu wygnaliśmy z kraju już po niej.

Żeromski se mógł pisać Ziemię Obiecaną, i czynić głównym bohaterem Polaka. Ale opisywał też jak małorolni przepoczwarzali się w robotników. I jakie to było trudne do wykonania.

Kultura techniczna nie bierze się z powietrza. Jak każda inna zresztą. I nadal z nią jest w Polsce krucho.

Słowem - Bercik, bierz się za mietłę, bo kielnia to za poważne dla ciebie narzędzie, jeszcze se krzywdę zrobisz wymachując :P


lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

#109

Post napisał: lolo2 » 18 gru 2012, 16:51

Zgadzam sie z MIKIM-m

Ale swoją drogą to zagraniczne przedsiębiorstwa wezmą za naszą gospodarkę. Nauczą Polaków pracować :)
Huty już wykupili, żwirownie wykupują, Amica wykupiona, biura projektowe i konstrukcyjne też zagraniczne, markety zagraniczne. Więc będziemy grzecznie pracować dla zachodu i wydawać na zachód.

Dla przykładu w Amice takt produkcyjny (na linii montażowej) wynosi bodajże 18 sekund, wschód robi to 16sec. Do nas mają wielkie żale że 2 sekundy i nie idzie krócej.

Większe firmy (nie będę wymieniał nazw) w mojej okolicy mają ciekawy system płac.
Zatrudniają ludzi za najniższą krajową i płacą im dodatkowo premię w wysokości nawet do 100%. Zrobisz bubla to obcinają premię, pójdziesz na chorobowe nie ma premii itd. Oczywiście oprócz tego jest norma jaką w ciągu dnia trzeba wykonać.

Jeszcze jedno, jak według was niesprawiedliwy jest akord lub norma, to jak pracodawca ma obliczyć ile kosztuje wytworzenie danego wyrobu? Skoro każdy pracownik inaczej pracuje?


andijker
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 70
Rejestracja: 30 sty 2009, 19:21
Lokalizacja: Sosnowiec

#110

Post napisał: andijker » 18 gru 2012, 16:57

Panowie,
jest na tym forum użytkownik "Bercik", napisał co prawda 1 post w 2008 r., ale po co "sobie gębę Nim obcierać?"

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”