Wrzeciona chińskie z ebay - Naciąganie na Wysyłkę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11575
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Właśnie, mniej więcej. Spróbuj jako firma ściągnąć towar większej wartości, to się przekonasz. Jestem już 20 lat importerem hurtowym, i wiem co płacę (jak opisałem wyżej). I miałem również wiele kontroli krzyżowych na towar importowany również z UK, więc przepisy znać muszę.
Owszem, przesyłki do odbiorców nie będących podmiotem gospodarczym często nie są otaksowane, zwłaszcza niewielkiej wartości, ale to w zasadzie zależy tylko od tego jak podejdzie do tego UC. Sam też sprowadzałem prywatnie różne narzędzia i części np z brytyjskiego Chronosa ( http://www.chronos.ltd.uk/acatalog/index.html ) wartości przesyłki 200-300GBP i nie były otaksowane.
Ale potrafią nieraz dodać VAT na duperelkę, którą nie wiedzą jak zakwalifikować.
Miałem tak ze sterownikiem do śledzenia ruchu słońca ściągniętego z USA, wartości stu paru dolarów, który zakwalifikowano jako "aparatura pomiarowa"
Reasumując, każda przesyłka przez UC przejść musi, ale czy zostanie otaksowana zależy często od widzimisię celników. Chodzi oczywiście o te towary do których są faktury, bo jeśli ktoś tam nada paczkę jako prywatną, a nie ma dokumentu zakupu i dana rzecz nie jest fabrycznie zapakowana przez co może wyglądać na używaną, to zupełnie inna sprawa.
Tyle z moich doświadczeń.
Owszem, przesyłki do odbiorców nie będących podmiotem gospodarczym często nie są otaksowane, zwłaszcza niewielkiej wartości, ale to w zasadzie zależy tylko od tego jak podejdzie do tego UC. Sam też sprowadzałem prywatnie różne narzędzia i części np z brytyjskiego Chronosa ( http://www.chronos.ltd.uk/acatalog/index.html ) wartości przesyłki 200-300GBP i nie były otaksowane.
Ale potrafią nieraz dodać VAT na duperelkę, którą nie wiedzą jak zakwalifikować.
Miałem tak ze sterownikiem do śledzenia ruchu słońca ściągniętego z USA, wartości stu paru dolarów, który zakwalifikowano jako "aparatura pomiarowa"
Reasumując, każda przesyłka przez UC przejść musi, ale czy zostanie otaksowana zależy często od widzimisię celników. Chodzi oczywiście o te towary do których są faktury, bo jeśli ktoś tam nada paczkę jako prywatną, a nie ma dokumentu zakupu i dana rzecz nie jest fabrycznie zapakowana przez co może wyglądać na używaną, to zupełnie inna sprawa.
Tyle z moich doświadczeń.
pozdrawiam,
Roman
Roman
Tagi:
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 78
- Rejestracja: 07 lis 2011, 11:49
- Lokalizacja: Śląsk
Chyba nie do końca, sprzedałem masę rzeczy różnej wartości do UE firmą i osobą prywatnym i nigdy nic nie zatrzymało się na Urzędzie Celnym w danym kraju. W UE jest strefa bezcłowa.
Inaczej - za wysłanie z UK do Polski naliczono ci cło, a gdybyś towar zapakował do busa i przyjechał do Polski z tym to gdzie byś to cło miał zapłacić ?
Inna sprawa to VAT ale nie o tym tu mówimy.
USA nie leży w UE więc wszystko od nich co celnik uzna za wartościowe powyżej 150$ podlega opodatkowaniu i ocleniu.
Kupując z UE paczka nie przejdzie przez UC w Polsce bo nie ma takiego obowiązku i potrzeby mało tego kurier nie wiezie jej do ciebie przez UC tylko bezpośrednio pod adres.
Inaczej - za wysłanie z UK do Polski naliczono ci cło, a gdybyś towar zapakował do busa i przyjechał do Polski z tym to gdzie byś to cło miał zapłacić ?
Inna sprawa to VAT ale nie o tym tu mówimy.
USA nie leży w UE więc wszystko od nich co celnik uzna za wartościowe powyżej 150$ podlega opodatkowaniu i ocleniu.
Kupując z UE paczka nie przejdzie przez UC w Polsce bo nie ma takiego obowiązku i potrzeby mało tego kurier nie wiezie jej do ciebie przez UC tylko bezpośrednio pod adres.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
Cosik się kupy nie trzyma.....
Jeżeli masz NIP unijny to sprzedawca ma możliwość sprzedaży bez VAT (tylko netto). Wtedy musisz sporządzić deklarację VAT7-UE i sam zgłosić to do US. VAT jest wtedy naliczany i jednocześnie odliczany w deklaracji VAT7. Dla kupującego jest to neutralna finansowo operacja. Nie ma tu nic do rzeczy czy ktoś ma w Polsce "pod górkę" czy też nie. Tak samo jest w całej UE. Jeżeli nie podasz numeru VAT unijnego, to sprzedawca nalicza taksę nie musząc nawet podawać kwoty podatku na rachunku (dokładnie tak jak przy zakupie w sklepie). Cała reszta to gdybanie i nieznajomość przepisów.... może to czasem zaboleć jak US się upomni
pozdrawiam
Andrzej
Jeżeli masz NIP unijny to sprzedawca ma możliwość sprzedaży bez VAT (tylko netto). Wtedy musisz sporządzić deklarację VAT7-UE i sam zgłosić to do US. VAT jest wtedy naliczany i jednocześnie odliczany w deklaracji VAT7. Dla kupującego jest to neutralna finansowo operacja. Nie ma tu nic do rzeczy czy ktoś ma w Polsce "pod górkę" czy też nie. Tak samo jest w całej UE. Jeżeli nie podasz numeru VAT unijnego, to sprzedawca nalicza taksę nie musząc nawet podawać kwoty podatku na rachunku (dokładnie tak jak przy zakupie w sklepie). Cała reszta to gdybanie i nieznajomość przepisów.... może to czasem zaboleć jak US się upomni
pozdrawiam
Andrzej
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1027
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Zobaczcie jakie gotowce Chińczycy zaczynają sprzedawać: http://www.ebay.co.uk/itm/Water-Cooled- ... 3377d25b82
cały komplet, wypisz, wymaluj
cały komplet, wypisz, wymaluj
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ?