LinuxCNC - tokarka

Na jednym LPT masz maksymalnie 13 wejść, a nie 5. Portu LPT nie wysterujesz z 24 V - po pierwszej próbie nie będziesz miał portu.

Tak czy siak musisz do tego robić dodatkową elektronikę pośredniczącą. Jak sam nie umiesz, zgłoś się do Markcompa.

MlKl pisze:Portu LPT nie wysterujesz z 24 V - po pierwszej próbie nie będziesz miał portu.

Przecież o tym pisałem , że jest potrzebna.

MlKl pisze:Na jednym LPT masz maksymalnie 13 wejść, a nie 5.

Tyle to masz w teori , chyba ,że znajdziesz mi gotową płytę główną , wtedy będzie w praktyce.

MlKl pisze:Tak czy siak musisz do tego robić dodatkową elektronikę pośredniczącą. Jak sam nie umiesz, zgłoś się do Markcompa.

Umieć umiem , bo robiłem już dużo bardziej zaawansowane projekty.
Nie chodzi o to aby robić coś na sztukę.
Chodzi mi o sprawdzoną płytę w rozsądnych kosztach. -Konkretnie gotowe rozwiązanie
Marek robiąc specjalnie coś pode mnie też musi odpowiednio podliczyć czas itp..

251mz pisze:No kolega ma blade pojęcie o elektronice.
Zwłaszcza o sygnałach wejściowych które w półprofesjonalnej elektronice powinny być optoizolowane , a poza tym sterowane w standardzie 24V....

Za to Kolega jest specjalistą, tylko nie wie jak to podłączyć.

.

Za to Kolega jest specjalistą, tylko nie wie jak to podłączyć.

Jak kolega lubi robić po partacku i na sztukę to proszę bardzo.
Ja od początku pisałem ,że szukam gotowych rozwiązań...
Nie mam czasu na siedzenie i łączenie czegoś cały dzień jeśli to mogę kupić za kilka stów...
Zwyczajnie mi to się nie opłaca...

251mz pisze:Jak kolega lubi robić po partacku i na sztukę to proszę bardzo.
Ja od początku pisałem ,że szukam gotowych rozwiązań...
Nie mam czasu na siedzenie i łączenie czegoś cały dzień jeśli to mogę kupić za kilka stów...
Zwyczajnie mi to się nie opłaca...

U wrózki byłeś, że wiesz co ja lubię ?
Idż do innej, bo ta Cię robi w balona.

Szukasz gotowego urządzenia, którego nikt oprócz Ciebie do niczego nie potrzebuje i zamierzasz je kupić za równowartość swojej dniówki.
Gdzie Ty takiego kretyna znajdziesz, który to masowo wyprodukował bez zapotrzebowania, bez nadziei na sprzedaż, a teraz odda za grosze ?

Jak potrzebujesz coś nietypowego, to zamów i przemnóż budżet razy dziesięć, albo zrób to sam.

A tak poza tym, to 24 V nie jest wcale jedyną możliwością.
Mam pod ręką enkoder Omrona, więc żadne dziadostwo i jest na nim jak byk napisane "5to24V".
Nie dość że przy pięciu woltach działa, to jeszcze wyjścia ma OC NPN, więc już w ogóle łączysz jak tylko dusza zapragnie.
Standardów przemysłowych jest multum, może być pętla prądowa np. 20 mA, może być sygnał różnicowy, nawet światłowód może być.
Twierdzenie że jak profesjonalnie to musi być 24 V nie ma podstaw.

.

tuxcnc pisze:251mz napisał/a:
Jak kolega lubi robić po partacku i na sztukę to proszę bardzo.
Ja od początku pisałem ,że szukam gotowych rozwiązań...
Nie mam czasu na siedzenie i łączenie czegoś cały dzień jeśli to mogę kupić za kilka stów...
Zwyczajnie mi to się nie opłaca...

U wrózki byłeś, że wiesz co ja lubię ?

Sam o tym piszesz co lubisz...

tuxcnc pisze: Można wziąć dwa gniazda, dwa wtyki, trochę przewodu i dowolnie pomieszać sygnały z obydwu portów LPT.

Niektóre sterowniki mają optoizolację wbudowaną i zasadniczo taka "płyta główna" jest absolutnie zbędna.
.

251mz - Zapytałeś, dostałeś odpowiedź. Nie musi być zgodna z twoimi oczekiwaniami - Harry Potter tu nie bywa, różdżką nie wymachuje.

Jesteś na bank pierwszą osobą, przerabiającą starą rewolwerówkę tego typu na CNC. Nie dziwne, że nie ma gotowego osprzętu, którym byś to mógł z marszu ogarnąć, bo nawet jak zrobisz serię, i znajdziesz nasladowców, wcale nie muszą zaakceptować tego, co wymyślisz i będziesz chciał im sprzedać.

Jakbyś od razu napisał, że szukasz płyty, przez którą mógłbyś do kompa z dwoma portami LPT podpiąć wiele sygnałów wychodzących z czujników maszyny, w dodatku z 24 volt, to od razu byś się dowiedział, że takiego gotowca nie ma. I to nie ma nic wspólnego z systemem na komputerze, czy programem do sterowania CNC.

To kawałek hardwaru, który musisz zrobić, lub zamówić u kogoś. I nie ma co dalej o to kruszyć kopii.

[ Dodano: 2012-12-13, 02:54 ]
Wygląda na to, że CSmio LPT jest płytą główną najbliższą twemu ideałowi. I jestem pewien, że bez problemu obsłuży ją również LinuxCNC.

MlKl pisze:
Jesteś na bank pierwszą osobą, przerabiającą starą rewolwerówkę tego typu na CNC. .

Że się tak wtrącę ale to w końcu mój temat
Nie bardzo widzę sens przerabiania tego typu maszyny, a jeszcze z bajerami na pincet wejść.
To jest kawał grzmota i do drobnych detali za duża i za toporna. Do dużych detali uchwytowych owszem ale tu wodotryski mało przydatne. Wydaje mi się że można unijną kasę utopić z większym pożytkiem

251mz toto tanio kupił, i teraz chce dla tego znaleźć zastosowanie. Swego czasu chciał mi to sprzedać - tylko ja nie byłem zainteresowany kupnem.

Tanio toto można zceencować pod Linuxem, ale trzeba przysiąść fałdów, i sie pouczyć, bo takich usług w Polsce nikt nie robi na razie odpłatnie. A jak zacznie robić, to cena będzie niewiele niższa, niż promowany przez dziabiego CSlab.

Ale już się pytał, czy Cosimo nie napisze mu wersji swojego PicoCNC na tokarkę...

W efekcie maszyna albo wyląduje na złomie, albo złapie na nią jakieś zlecenie, i chłopaki z CSlaba na biegu zarobią, bo będzie potrzebna na wczoraj.

A unijną kasę wydaje się lekko, jak wszystko, co lekko przyszło

kamar pisze:Wydaje mi się że można unijną kasę utopić z większym pożytkiem

teraz to i ja to wiem...
ale jest już więc trzeba przerobić;)

MlKl pisze:251mz toto tanio kupił, i teraz chce dla tego znaleźć zastosowanie. Swego czasu chciał mi to sprzedać - tylko ja nie byłem zainteresowany kupnem.

ciężko by Ci było wnieść