Połączenie silnika ze śrubą napędową

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 10 gru 2006, 23:26

witam !! tak myślę sobie że jest tak jak napisał Kol. Ernest K. - pozostaje tulejka . z drugiej strony jeżeli tokarz nie potrafi obtoczyć wałka i WYTOCZYĆ otworu ( z braku rozwiertaka ) to czarno to widzę ( niestety ) . tak sobie myślę - tulejka i dwie śrubki . pozdrawiam !!


Mane Tekel Fares

Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1500
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#12

Post napisał: rynio_di » 11 gru 2006, 10:59

Nie chcę się popisywać ale definicja sprzęgła brzmi ... ty potrzebujesz łącznika nie inaczej
-po pierwsze nie wiem czy są rozwiertaki z dokładnością 0.01
-jak popatrzysz na foto może coś wymyślisz ,to taki łącznik ale po drzuce tarczki teflonowej i tej ciemnej tarczy jest sprzęgło. Zalety dociskać możesz do wałka tym półpierścieniem likwidujesz luz .Czas wykonania na gotowo 1, 1/2 godz, całość możesz powiększyć to jest dość precyzyjne ja takie potrzebowałem .
Załączniki
sprzęgła 007.jpg
sprzęgła 007.jpg (5.54 KiB) Przejrzano 3943 razy


Autor tematu
Zink
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 15
Rejestracja: 11 lut 2006, 14:14
Lokalizacja: Polska

#13

Post napisał: Zink » 12 gru 2006, 15:20

Jakoś muszą robić takie średnice, bo to standardowy wymiar, a takich małych otworów raczej nie da się wytoczyć, więc podejrzewam, że istnieją takie rozwiertaki.

Łącznik/sprzęgło fajne, ale sam takiego czegoś nie zrobię. Nie mam potrzebnych narzędzi (a do tego tokarza z tym nie pójdę, bo historia się powtórzy).

Fajnie by było, gdyby jakaś firma sprzedawała gotowe łączniki na ten rozmiar. Wiecie coś o tym? Jeśli nie, to znacie jakąś firmę, która zgodziłaby się takie coś zrobić (w miarę tanio)? Zapytałem w Wobicie, ale chyba mnie nie do końca zrozumieli, bo zaproponowali sprzęgła Oldhama.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: pukury » 12 gru 2006, 15:25

witam !! da się wytoczyć ! - da ! . toczyłem ostatnio obudowy do takiego czegoś i otwory były fi 6 ( pod łożysko ) . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: upadły_mnich » 12 gru 2006, 19:51

Zink pisze:Jakoś muszą robić takie średnice
do rozwiercania takich wymiarów (6,35mm) jak najbardziej stosuje się rozwiertaki tylko, że w tym wypadku kupuje się tzw "półfabrykaty" i szlifuje na wymiar. Ewentualnie szlifuje się zużyty rozwiertak większego wymiaru.
można też wykonać wiertło kalibrujące (działowe) z kołka fi 6,35 jeśli taki masz i ostrząc go coś jak frezy grawerskie jednoostrzowe
........_______
____|
\__________
nie wiem jak mi wyszło

rzut z góry
..__________
./.....|
|.......|
.\___|______


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1552
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#16

Post napisał: numerek » 12 gru 2006, 22:37

no dobra panowie .......
czytalem temat cały kilka razy i za cholerę nie kumam o so chozi .......

to sprzęglo to jakie siły ma przenosic ?
osiowe czy jakie ?

sprzegieł cala masa i jest z czego wybierać ale proszę o więcej danych -może jaki rysunek bom się zakręcil jak herbata w termosie :)


Yacek
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 47
Rejestracja: 04 lis 2004, 20:56
Lokalizacja: Krosno

#17

Post napisał: Yacek » 13 gru 2006, 09:50

ja bym tam sugerowal aby sily poosiowe przenosily lozyska wzdluzne 2 sztuki a przeniesienie momentu z silnika na srube pociagowa za pomoca paska zebatego.
Lub dowolne sprzeglo łupkowe.
Yacek


Autor tematu
Zink
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 15
Rejestracja: 11 lut 2006, 14:14
Lokalizacja: Polska

#18

Post napisał: Zink » 13 gru 2006, 19:23

Ok, ale i tak sam tego nie zrobię, więc pozostaje jakaś firma.

Sprzęgło ma przenosić wszystkie siły :. Prawdopodobnie mogłoby być coś w rodzaju sprzęgła aluminiowego nacinanego, ale z małą ilością nacięć. Lub jakiś łącznik przegubowy. Ogólnie chodzi o to, że silnik jest jedynym oparciem dla śruby. Sprzęgło ma zapewniać brak możliwości przesunięcia się śruby względem wałka silnika w kierunku wzdłuż osi (oraz oczywiście musi przenosić moment napędowy).

Mocowania śruby już raczej nie da się zmienić - frezarka jest już praktycznie złożona i w dwóch osiach nie ma po prostu jak zamontować dodatkowych łożysk.


senior
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 14 wrz 2004, 22:55
Lokalizacja: Poznan

#19

Post napisał: senior » 13 gru 2006, 21:34

Witam.

Z treści dyskusji wynika , że potrzebne jest sztywne połączenie osi silnika ze śrubą
Jeśli tak jest to proponuję następujące amatorskie rozwiązanie :

- przetoczyć końcówkę śruby dokładnie do wymiaru średnicy osi silnika.
- w odpowiednio dobranym płaskowniku wyfrezować trójkątny rowek 90 stopni.
- przeciąć płaskownik na dwie części , owiercić nagwintować i skręcić co trzeba.

Pozdrawiam.
Senior.


Autor tematu
Zink
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 15
Rejestracja: 11 lut 2006, 14:14
Lokalizacja: Polska

#20

Post napisał: Zink » 15 gru 2006, 11:05

hmmm.... rozwiązanie fajne, ale wyfrezować taki równy rowek może być ciężko domowym sposobem... ale dzięki, pomyślę.

[ Dodano: 2006-12-15, 16:49 ]
Problem rozwiązany! Zrobiłem pewną modyfikację tego, co proponował senior. Mianowicie: znalazłem cienką rurkę aluminiową, której wewnętrzna średnica była prawie taka (troszkę mniejsza) jak średnica wałka silnika, przeciąłem ją wzdłuż, potem wziąłem jeszcze jedną rurkę, która ma taką średnicę, że pasuje na tamtą. Całość ścisnąłem za pomocą ścisków do mocowania rurek gumowych (wyciągniętych ze starego fiata :)). Jeszcze nie montowałem tego w maszynie, ale wygląda na to, że dokładność będzie zupełnie wystarczająca. Dzięki wszystkim za pomoc.

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”