Yo, mam do was pytanie, a nie wiedziałem gdzie można umieścić mój post. Doszedłem do momentu w życiu, w którym się zatrzymałem w rozwoju w obecnej pracy. Później chciałem się rozwijać dalej i zastanawiałem się nad wyborem dalszej drogi. Spawalnictwo czy CNC. Doszedłem do wniosku, że spawanie powoli odchodzi chyba w cień, a CNC będzie przejmować pałeczkę pierwszeństwa. Wyszukiwałem jakiś kursów na CNC w mojej miejscowości ale nie widzę tego za dużo. Jest jakiś startcnc i onlycnc. Do tego ZDZ Ośrodek Kształcenia Zawodowego. Teraz wyszło tak, że będę miał już chyba 3 przestój w firmie w tym roku i tak mnie to wkurzyło (przez rok ani razu nie brałem urlopu i na koniec roku mam tylko 2 dni wolne, nieźle nie. Do tego muszę wziąć kolejnych 14 dni - czyli będę odpracowywał w nowym roku, nie ma to jak dobra perspektywa;p), że chcę trochę przyśpieszyć swoje działanie.
Znalazłem na stronie owego ZDZ szkolenie "Obsługa obrabiarek sterowanych numerycznie CNC" Trwać będzie od 11 Grunia - 19 Stycznia. Przestój mam od 14 Grudnia do 9 Stycznia. Poszedłbym na bezpłatny i mógłbym kurs robić (za swoje pieniądze, bo przecież w firmie nikt mi nie da).
Oferta przedstawia się tak:
Kod: Zaznacz cały
podstawy programowania obrabiarek CNC 10
Podstawy budowy obrabiarek CNC 8
Praktyka warsztatowa na tokarce CNC Glidemeister CTX 200 10
Bezpieczeństwo i higiena pracy na obrabiarkach CNC 2
Praktyka warsztatowa na centrum obróbkowym CNC OKK (Fanuc 0M) 10
podstawy obsługi obrabiarek CNC 10
Jak myślicie, warto za taki kurs się brać czy można znaleźć coś lepszego?
PS: Obecnie jak coś jestem operatorem pras krawędziowych CNC, Slusarz, Operator maszyn, wózków widłowych i suwnic.

Dziękuje i przepraszam za zaśmiecanie tematu. Jeżeli złe miejsce to proszę o przeniesienie do prawidłowego i powiadomienie mnie poprzez PW.