Posiadam chinczyka o mocy 60 wat, przedwczoraj postanowiłem zmienic tubę, ale jako że robie to pierwszy raz napotkałem kilka problemów

Oto kilka zdjęc jak to podłączyłem:
http://screenshooter.net/9604100/mgnyheg
http://screenshooter.net/9604100/pappbaw
http://screenshooter.net/9604100/mwtpaor
http://screenshooter.net/9604100/mjqskgu
Zrobiłem to tak, jak było to zrobione oryginalnie, mianowicie na kabelek zetknięty z drucikiem wystającym z tuby nałożyłem plastikową otulinę i wpusciłem tam silikon.
Wczoraj zrobiłem to zwykłym silikonem i się zjarał
Czy powinien się zjarać? Czy może coś zrobiłem źle?
Dzisiaj zrobiłem to ponownie tylko ze zamiast zwykłego silikonu wpusciłem tam silikon odporny na temperatury, dodatkowo zamiast tylko zaciskać kabalek na druciku użyłem kostki do łączenia kabli z której zdjąłem plastik.
Moje pierwsze pytanie brzmi czy coś zrobiłem nie tak?
Kolejna rzecz jest taka, że jak właczyłem laser aby sprawdzić czy wszystko jest ok a później zbliżyłem palec do tuby (w miejscu gdzie promien powstaje) kopnął mnie prąd, ale nie dotknąłem nic tylko zbliżyłem, czy powstaje tam jakies naładownie elektryczne? Czy powinno tam nastąpic jakiekolwiek wyładowanie? Może coś źle podłączyłem?
Liczę na waszą pomoc, pozdrawiam