Pozycjonowanie silnika krokowego.

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 17 lis 2012, 20:01

piotr_olbrysz pisze:Teraz powinno być zaimplementowane inteligentne wyłączanie silnika czyli na pełnym kroku.

A po jasną cholerę ?
Założenie jest takie, że nie wiadomo co się działo od wyłączenia maszyny do ponownego włączenia.
Może ktoś ręką pokręcił, albo inna siła zadziałała.
Dlatego po każdym włączeniu bazuje się wszystkie osie, chyba że się zaczyna nową pracę, a dokładność "na oko jest OK" jest wystarczająca.
Jak nie można dać czujnika HOME, to można sobie choćby pisakiem narysować bazy, albo zamontować w maszynie mikroskop USB i zainstalować camview.

A Kamar jak zwykle próbuje dopasować świat do swoich poglądów, zamiast na odwrót.

.

kamar · Post napisał: **kamar** » 17 lis 2012, 20:10

tuxcnc pisze:[
Założenie jest takie, że nie wiadomo co się działo od wyłączenia maszyny do ponownego włączenia.
.

Czyje założenie ? Wasze na zabaweczkach czy na parotonowej maszynie.
Krańcówka na maszynie sluży zabezpieczeniu przez niespodziewanym zdazeniem a nie do ustawinia offsetów.

[ Dodano: 2012-11-17, 20:29 ]

MlKl pisze:
Prawidłowo maszyna powinna mieć krańcówki do bazowania osi, i powinna przy każdym starcie zabazować się na fizyczne zero każdej osi. .

Gdybyś poswięcił chwile na przeczytanie tematu to byś wiedział że sprawa wynikła przy grawerowaniu kółka na osi obrotowej, którego się nie da zrobić przez szychtę i mądre rady z krancówką sa jakby mało przydatne.

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 17 lis 2012, 20:30

kamar pisze: Czyje założenie ? Wasze na zabaweczkach czy na parotonowej maszynie.

Do mojej zabaweczki nikt oprócz mnie nie ma dostępu, do twojej parotonowej maszyny kilka osób może podejść i sobie pokręcić.
Znowu stawiasz wszystko na głowie.

.

ursus_arctos · Post napisał: **ursus_arctos** » 17 lis 2012, 20:34

Widzę tu niezły trollociąg.
Maszyna na krokówkach musi drgnąć po włączeniu. Wszelkie próby ustawienia "ostatniej pozycji silnika" wnoszą więcej zamętu niż faktycznych korzyści. A jak ktoś chce prosto i bez dygnięć, to polecam serwa DC - są pod tym względem najlepsze.
Żeby było wiadomo, gdzie maszyna jest po zaniku zasilania, trzeba albo ją wybazować, albo mieć enkodery absolutne. Co za różnica, czy maszyna waży 20kg czy parę ton? Wyłączyła się, więc cholera wie, co się stało, tuxcnc dobrze mówi.
Jeżeli nie da się zrobić detalu w czasie jednej zmiany -> można próbować wrócić na "zero" - powinno obyć się bez drgnięcia przy ponownym włączeniu - ale prościej nie wyłączać sterowania na noc.... I polecam dać UPSa, bo przy zaniku zasilania może się wszystko skaszanić.

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 17 lis 2012, 20:34

kamar - mylisz krańcówkę awaryjną z krańcówką bazującą. A to dwie różne krańcówki. Krańcówka bazująca ma właśnie ustawić osie dokładnie w pozycji Home. Niezależnie od tego, gdzie je zostawiłeś wyłączając maszynę. To, co robisz obecnie jest dużym uproszczeniem procedury.

Ja rozumiem, że oczekujesz, iż maszyna będzie robić to, co ty chcesz. Ale wystarczy zrozumieć zasadę działania systemu, polegającego na liczeniu kroków, zamiast mierzenia fizycznie przebytej odległości, by wiedzieć, że niektóre życzenia są niespełnialne w danej rzeczywistości technicznej.

Założenie, że jak dam G28, i wyłączę maszynę, to ona mi wstanie po włączeniu dokładnie tak samo, jak przed wyłaczeniem, jest tylko pobożnym życzeniem. Ona w rzeczywistości wstaje w położeniu pełnego kroku, najbliższego pozycji, w jakiej zakończyła. Dlatego ofsety po jakimś czasie się rozjeżdżają. Albo oś obrotowa startuje o stopień obok.

Jak masz krańcówki bazujące, maszyna nie wstaje z pozycji w jakiej ją zostawiłeś, tylko bazuje osie na krańcówkach, co daje precyzję uruchomienia równą precyzji zastosowanych krańcówek.

kamar · Post napisał: **kamar** » 17 lis 2012, 20:53

MlKl pisze: Założenie, że jak dam G28, i wyłączę maszynę, to ona mi wstanie po włączeniu dokładnie tak samo, jak przed wyłaczeniem, jest tylko pobożnym życzeniem. Ona w rzeczywistości wstaje w położeniu pełnego kroku, najbliższego pozycji, w jakiej zakończyła..

Tos mnie przekonał

Jak kolega wczesniej liczył błąd pełnego kroku przy napędzie srubowym
wynosi pare mikronów w te albo we wte a Twoja krańcówka moze z dychy nie wyjdzie

[ Dodano: 2012-11-17, 20:55 ]

tuxcnc pisze:[
Do mojej zabaweczki nikt oprócz mnie nie ma dostępu, do twojej parotonowej maszyny kilka osób może podejść i sobie pokręcić.

.

Czym ?

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 17 lis 2012, 20:58

Załóż se na tej osi obrotowej przekładnię ślimakową 1 do 80 i też błąd będzie pomijalny.

kamar · Post napisał: **kamar** » 17 lis 2012, 21:00

MlKl pisze:Załóż se na tej osi obrotowej przekładnię ślimakową 1 do 80 i też błąd będzie pomijalny.

Nie wydaje Ci się że w jakimś celu wyrzuciłem akurat z tej ślimaka ?

Post napisał: **pitsa** » 17 lis 2012, 21:06

kamar pisze: sprawa wynikła przy grawerowaniu kółka na osi obrotowej, którego się nie da zrobić przez szychtę

A co to maszyna sama sobie nie może pracować po nocach tylko pracownik musi być przy niej?

Jeśli rzeczywiście musi być pod osobistą kontrolą, albo przeszkodą jest jakieś ograniczenie, na przykład hałas, to przecież można przewidzieć odpowiednią przerwę bez wyłączania zasilania.

kamar · Post napisał: **kamar** » 17 lis 2012, 21:12

Bez jaj , ja juz nie muszę tyrać na okrągło.

Pozycjonowanie silnika krokowego.

Zakończenia AN20025

Dysk na rzepy 150 H21N/P806H

Pozycjonowanie silnika krokowego.

Zakończenia AN20025

Dysk na rzepy 150 H21N/P806H

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej