Problem:"Gwint M42x4,5"

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#11

Post napisał: skoti » 23 lis 2006, 20:12

Dzisiaj w pracy tak z ciekawości zrobiłem program na tokarkę taki gwint i co mi wyszło :
Przy maksymalnych parametrach z katalogu dla płytek z Baldonitu czyli obroty 1200 i 15 przejść czas 22 sekundy :) Bardziej realnie obroty 500 , 15 przejść 47s i jeszcze mniejsze obroty 300 i 15 przejść 1min 15s .Przy zwiększeniu ilości przejść do 20 czasy są odpowiednio dla 1200 - 30s 800 - 45s 500 - 1m6s 300 - 1m43s . Prędkość G0 była ustawiona w post-procesorze na 20000mm/min .
Dla porównania czasy jakie program wyliczył dla gwintownika dane było tylko równe 100mm gwintowania i bez powrotu tylko wejście . I tak odpowiednio dla 10 obr/min 2m23s dla 30 - 50s dla 50 - 31s kto da więcej :) 70 - 23s dla 90 - 19s i dla 100 - 17 s .
Setka to juz dla twardzieli :evil:
Na maszynie na której pracuje największy gwint jaki zdarzyło mi sie robić to M48x5 nie pamiętam jaki to był gatunek materiału w każdym razie był juz ulepszony . Długość gwintu była 30mm dane było 300 obrotów i 17 przejść i szlo bez problemów . Zaznaczam ze maszyna jest mala i słaba .




MaJur
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 22 lis 2006, 14:49
Lokalizacja: podkarpacie

#12

Post napisał: MaJur » 28 lis 2006, 09:22

taki rodzaj gwintu ze wzgledu na opory skrawania, koszty wykonania i narzedzi zdecydowanie najlepiej jest toczyć

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”