Obróbka wykańczająca frezu monolitycznego z węglika.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

Obróbka wykańczająca frezu monolitycznego z węglika.

#1

Post napisał: czokoziom » 21 sie 2012, 14:52

Witam.

Jak w temacie ostatnio spotkałem się z technologią np. polerki frezów w charakterze obróbki wykańczającej.

Czy ktoś może powiedzieć gdzie można znaleźć podobne metody ulepszania powierzchni narzędzia ??
Która jest najlepsza ?



Tagi:


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#2

Post napisał: akol » 01 wrz 2012, 21:59

poleruje się tylko konieczne powierzchnie w frezie gdyż jest to bardzo drogi proces ( czasochłonny )

Np. w frezach do alum. tzw. Fluty .
akol


Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#3

Post napisał: czokoziom » 02 wrz 2012, 02:04

A wiesz coś o jakichś innych technologiach niż te stosowane przez OTEC ?
Słyszałem ze różne zakłady mają różne ciekawe sposoby:)


frontside
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 226
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
Lokalizacja: warszawa

#4

Post napisał: frontside » 20 wrz 2012, 21:59

Najlepszą metodą ulepszania powierzchni jest pokrywanie :). Do tego dochodzi polerowanie kiedy nie pokrywamy (chcemy mieć bardzo 'ostrą' krawędź) i to chyba tyle w przypadku węglika. Bardzo dużo zależy od gatunku węglika.
Zupełnie inną sprawą sa parametry geometryczne i mikrogeometria (fazki, zaokrąglenia, stożki).
Akurat Lubartów jest ogarnięty w temacie, myśle :).


wladca-swiata
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 349
Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź

#5

Post napisał: wladca-swiata » 20 wrz 2012, 22:15

Stosuje się jeszcze np. docieranie krawędzi tnących, ale głównie różnego rodzaju pokrycia.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#6

Post napisał: CFA » 20 wrz 2012, 23:05

wladca-swiata pisze:Stosuje się jeszcze np. docieranie krawędzi tnących, ale głównie różnego rodzaju pokrycia.
Pytającemu nie chodzi chyba o pokrycia tylko właśnie o mikroobróbkę krawędzi tnących. Pokrycie jako takie znane i stosowane jest od dawna, a mikroobróbka w różnych odmianach (dogładzanie granulatem, miotełkowanie, przepychanie pastami, polerka czy metody magnetyczne i inne) rozwinęła się w ostatnich dziesięciu latach. Stosuje się też specjalne powłoki, których cechą wiodącą jest właśnie gładkość, a są też takie pokrycia, które się też specjalnie poleruje.


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#7

Post napisał: akol » 24 wrz 2012, 15:04

stępianie krawędzi to inny temat i tak bardzo obszerny .

a polerowanie też nie jest tak całkiem proste . Generalnie firmy produkcyjne polerują używając ziarna d15 lub d24 w ściernicach diamentowych ale bywają też inne pomysły .

widziałem też ziarno d15 i d11- d9 .

Generalnie te ściernice diamentowe są bardzo miękkie .

Kiedyś kupowało się bardzo miękkie ściernice diamentowe o małej koncetracji i małym ziarnie poprzez zwiększenie obrotów i zmiejszenie posuwu uzyskiwało się lepszą jakość tj.: lepszą powierzchnie ale to process bardzo pracochłonny .
dochodzi też do grzania materiału w takim systemie co nie jest bez znaczenia przy bardzo dobrych narzędziach .

Najlepszą alternatywą jest użycie ceramicznych diamentowych ściernic ale zabawa na całego z takim czymś . Po drugie nie można ceramicznych dia. używać do flutów - za duże ryzyko .
akol


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: CFA » 25 wrz 2012, 18:23

akol pisze:stępianie krawędzi to inny temat i tak bardzo obszerny .
Co masz na myśli pisząc o stępianiu?
Samo stępianie jest akurat dość proste. Bardziej wymagające jest uzyskiwanie konkretnych zadanych wartości mikrogeometrii, kontrola i panowanie nad tymi parametrami. Są firmy, które dysponują technologią, ale nie mają kontroli nad parametrami procesów i są w stanie tylko zagładzić krawędzie, ale nie są w stanie ani mierzyć ani sterować procesami w ten sposób, żeby uzyskać konkretną wartość promienia przejścia powierzchni natarcia w przyłożenie. A różnica kilku mikronów daje istotne różnice w skuteczności narzędzia - rzędu kilkuset procent wydajności.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”