witam mam problem z prasa mimosrodowa pms 100.
Skok został ustawionu zbyt duzy i prasa zablokowała sie o forme w najniższym punkcie. Nie można jej ruszyc recznie aby wróciła w pozycje startowa. nie mozna jej podniesc tak aby wyjąc forma tz nie mam pojecia jak to zrobic. prosze o pomoc jezeli ktos wie jak to zrobic bo w ostatecznosci zostaje zniszczenie formy.
prsaa mimośrodowa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 102
- Rejestracja: 02 wrz 2005, 19:53
- Lokalizacja: Grudzi?dz
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Pewnie zamiast żeliwnego krążka znajduje się tam blacha ... , różne cuda w tym miejscu już widziałem.enterzbigi pisze:.....
[ Dodano: 2012-09-16, 20:15 ]
Dlaczego bezpiecznik nie zadziałał .

P.s.
komin 11 -
Przy zakładaniu tłoczników na mimośroda trzeba uważać.
W przeciwnym wypadku trzeba ciąć śrubę palnikiem ..... , i nie ma na to rady.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Tu często widuję różne części do pras i same prasy też:
http://allegro.pl/prasa-mimosrodowa-pms ... 79048.html
http://allegro.pl/prasa-mimosrodowa-pms ... 79048.html
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2012, 23:32 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 144
- Rejestracja: 20 lut 2009, 19:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
U mnie w warsztacie jak zablokowała się prasa PMS 160, to zrobiliśmy sobie klucz który pasował na kołki w kuli od śruby. Pierwsze kilka obrotów klucza wykonaliśmy za pomocą wózka widłowego
Później śruba poszła do przetoczenia i cośtam spwacze robili jeszcze przy suporcie, ale to była eliminacja jakiś wieloletnich naleciałości.
Ale fakt faktem... aby to całe diabelstwo zluzować to trzeba było najpierw rozciąć belki położone na płycie stołu.

Ale fakt faktem... aby to całe diabelstwo zluzować to trzeba było najpierw rozciąć belki położone na płycie stołu.