Witam, posiadam grawerkę DIY opartą na sterownikach M542 i silnikach * 4.2A 3.0Nm, całość sterowana poprzez PikoCNC. Po miesięcznej przerwie w użytkowaniu dwie z trzech osi przestały odpowiadać na jakiekolwiek bodźce (czy to sterowanie ręczne - jogiem, czy programem). Sterownik Piko jest na pewno dobry - sprawdzone, obarczał bym tutaj sterowniki bo silniki są sprawne również. Czy jest jakiś sposób by je dokładniej sprawdzić nim je odeślę na gwarancję? dziwne jest to że przestały działać dwa na raz! dodam że gdy ruszam zdrową osią napięcie na zasilaczu spada z 32,5V na 32V (przy ruchu G0), gdy manewruję osiami które nie działają napięcie nie spada, ale na jednej osi słychać że pisk silnika się delikatnie zmienia, jakby jakieś napięcie do niego dochodziło. Próbowałem różne kombinacje - zamieniałem wtyczki zarówno zasilania/wyjść jak i wejść i wychodziło na to że jeden sterownik działa, pozostałe nie dają oznak życia. próbowałem też zmniejszać podział mikro krokowy oraz natężenie prądu - bez żadnych rezultatów.
Czy ktoś miał podobny problem? bardzo prosił bym o poradę
Pozdrawiam
M542 brak reakcji
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1342
- Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
- Lokalizacja: warszawa
M542 same zwykle nie nawalają a już napewno nie dwa na raz , i są bardzo trudne do zepsucia , ale można to zrobić zamieniając bieguny zasilania lub lub podając zbyt wysokie napięcie na wejściowe transoptory.
Jeżeli nic nie było przełączne to trzeba sprawdzić bardzo szczegółowo wszystkie połączenia , powinno pomóc .
A może była w międzyczasie w okolicy burza.
Jeżeli nic nie było przełączne to trzeba sprawdzić bardzo szczegółowo wszystkie połączenia , powinno pomóc .
A może była w międzyczasie w okolicy burza.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 29
- Rejestracja: 17 lut 2011, 00:33
- Lokalizacja: Barlinek
burze w moim rejonie były wtedy codziennością, ale w drodze od pionu mam dwa wyłączniki zasilania i przynajmniej jeden był napewno wyłączony. No ale kolega mi troche oczy otworzył, spaliło mi w tym czasie router i AP od internetu (które również były odłączone od sieci!).
odeślę je do ekspertyzy i się dowiem bo wszystkie połączenia były dokładnie sprawdzone.
odeślę je do ekspertyzy i się dowiem bo wszystkie połączenia były dokładnie sprawdzone.