Zasilacz drt-480-24

Posiadam zasilacz jak w temacie. No i ten zasilacz mi sie zepsul. Ani pisnie, ani brzeknie. Czy ktos ma jakis pomysl co by to moglo byc? Zaden kondensator nie spuchl, wszystki sciezki ok. Od czego zaczac? A moze ktos ma schemat?

Co za maszyna pierwszy raz widzę coś takiego może mało widziałem

Rozkręć obudowę i strzel parę fotek ewentualnie podaj nazwy scalaków

Pozdrawiam

Zasilacz MEAN WELL - wiec raczej znany sprzet. Zasilacz ma ze 4 lata - i pewnie kondensatory powysychaly.

Meanwell na raczej dobrą opinię, więc jakoś nie chce mi sie wierzyć, że kondensatory padły po 4 latac. Jakiej marki sa te kondensatory? (Rubycon/Nichicon/Panasonic/Sanyo/Epcos/Kemet czy jakieś no-name).

Generalnie problem z zasilaczami impulsowymi jest taki, że jak sie psują to bardzo często kaskadowo (upali się jedna dioda w mostku, to któraś inna zostanie przeciażona i też się upali, a wiec pójdzie wsteczne napięcie na kondensator, który wybuchnie etc.).

Jest po gwarancji, więc możesz rozkręcić i zobaczyć czy nie ma jakiś widocznych golym okiem oznak uszkodzenia. Wymiana elementów mocy z reguły sie nie opłaca, bo są dość drogie a jest ich tam sporo