pasek czy listwa zębata ?
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 37
- Rejestracja: 16 paź 2006, 06:22
- Lokalizacja: k/czestochowa
o widze ze kolega temat juz troszke przerobil widzialem zdjecia w galeri.
Jakos z tych zdjec nie bardzo kumam o co w tym gaszczu linek biega,ale i tak jestem ciekaw jak to chodzi czy sie sprawdzilo Ja osobiscie mam inna koncepcje prowadzenia linek nie chce jej tak duzo nawijac na beben,bo chyba troszke sie plataja przy nawijaniu. Ogolnie rozmyslam nad napedem podobnym do np kolejki linowej Czyli na dwoch skrajnych punktach posowu montujamy kola wokol ktorych nawinieta jest linka i przymocowana do suportu z jednej strony na stale a z drugiej przez jakas sprezyne naciagowa. Jedno kolo jest napedzane przez silnik poprzez pasek zebaty jesli by linka miala tendencje do slizgania mozna by podumac rowniez o napedzie drugiego kulka przez taki sam uklad z paskiem wtsedy rosnie przeczepnosc linki do napedu. Podobnie jak z napedem samochodu na cztery kola.Taki uklad bylby zdublowany z dwuch stron osi x aby sie nie ukosowala rama Biore pod uwage ta wersje albo listwy o module 1 gdzie zebatka bedzie dociskana do listwy sprezyna .Chodzi u mnie taki uklad w automacie do spawania juz 6 lat i jest wzglednie ok i to z taka "chamska listwa" o module 2 ze zlomu a ile sie tego naszukalem pierwszy i ostatni raz.Nie mialem wtedy pojecia ze takie cos mozna kupic w takich cenach.
Do administratora Chaosa czy moglbys powiedziec jaki modol listw i ile zebow do tego na zebatce biora producenci wypalarek z gory dzieki a i czy sa hartowane ?
Jakos z tych zdjec nie bardzo kumam o co w tym gaszczu linek biega,ale i tak jestem ciekaw jak to chodzi czy sie sprawdzilo Ja osobiscie mam inna koncepcje prowadzenia linek nie chce jej tak duzo nawijac na beben,bo chyba troszke sie plataja przy nawijaniu. Ogolnie rozmyslam nad napedem podobnym do np kolejki linowej Czyli na dwoch skrajnych punktach posowu montujamy kola wokol ktorych nawinieta jest linka i przymocowana do suportu z jednej strony na stale a z drugiej przez jakas sprezyne naciagowa. Jedno kolo jest napedzane przez silnik poprzez pasek zebaty jesli by linka miala tendencje do slizgania mozna by podumac rowniez o napedzie drugiego kulka przez taki sam uklad z paskiem wtsedy rosnie przeczepnosc linki do napedu. Podobnie jak z napedem samochodu na cztery kola.Taki uklad bylby zdublowany z dwuch stron osi x aby sie nie ukosowala rama Biore pod uwage ta wersje albo listwy o module 1 gdzie zebatka bedzie dociskana do listwy sprezyna .Chodzi u mnie taki uklad w automacie do spawania juz 6 lat i jest wzglednie ok i to z taka "chamska listwa" o module 2 ze zlomu a ile sie tego naszukalem pierwszy i ostatni raz.Nie mialem wtedy pojecia ze takie cos mozna kupic w takich cenach.
Do administratora Chaosa czy moglbys powiedziec jaki modol listw i ile zebow do tego na zebatce biora producenci wypalarek z gory dzieki a i czy sa hartowane ?
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 wrz 2006, 17:32
- Lokalizacja: dolny slask
a co zaproponowalibyscie komus kto chce zbudowac frezarke o podobnych parametrach stolu( 4000 na 1000)do obrobki drewna max 40 mm dokladnosc 0,5mm byla by zadawalajaca .jak luz wplywa na frezowanie tz.czy za kazdym razem gdy zmieniany jest kieronek frezowania gubimy wartosc luzu czyli frezojac kolo otrzymamy elipse
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
a moze tasma stalowa byla by lepsza od linki? widaialem tasmy z otworami (rolka miala kolki na obwodzie zakonczole na okroglo), pisali ze precyzyjne, ale nie wiem na ile bylo to precyzyjne.
osobiscie do tak wielkiej maszyny czy plazma czy frezarka stawialbym na listwe. do plazmy mysle ze zeby proste sa jak najbardziej ok. natomiast do frezarki proponowalbym zeby skosne i maly modol (w ramamch rozsadku).
zarowno linka czy pasek czy tasma beda potrzebowaly czegos w rodzaju podtrzymek przy takiej dlugosci, inaczej beda wpadac w wibracje.
osobiscie do tak wielkiej maszyny czy plazma czy frezarka stawialbym na listwe. do plazmy mysle ze zeby proste sa jak najbardziej ok. natomiast do frezarki proponowalbym zeby skosne i maly modol (w ramamch rozsadku).
zarowno linka czy pasek czy tasma beda potrzebowaly czegos w rodzaju podtrzymek przy takiej dlugosci, inaczej beda wpadac w wibracje.
POZDRAWIAM
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 37
- Rejestracja: 16 paź 2006, 06:22
- Lokalizacja: k/czestochowa
a gdyby w rolce napedzajacej linke podtoczyc malutki rowek o przekroju trapeza dopasowany do srednicy linki i dorzucic rolke dociskowa podobnie jak w podajniku drutu spawalniczego np w magsterze.Gdyby sie dalej slizgalo mozna by pomyslec o rozwiazaniu podobnym do podajnikow dwurolkowych takich jakie stosuje sie przu lepszych spawarkach a tam juz podobno drut sie nie poslizgnie .Ja uzytkuje magstera z podajnikiem jednorolkowym i bardzo zadko sie drut slizga tylko wtedy kiedy juz mi sie wyrobila rolka prowadzaca wlasnie to malutkie podtoczenie na drut sie rozklepalo .
Czy moze ktos juz tutaj o tym myslal?
Czy moze ktos juz tutaj o tym myslal?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! to co napisał Kol. tiera to prawda ! koszt dobrego napędu może się wydawać duży , ale jak masz zamiar na tym zarabiać kasę to niema zmiłuj
, jak zepsujesz jakąś robotę raz czy dwa - to dopiero dopłacisz ! . a następnie zrobisz jak trzeba i będzie Cię to kosztowało więcej niż jak byś odrazu zrobił dobrze . pozdrawiam !!

Mane Tekel Fares
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 37
- Rejestracja: 16 paź 2006, 06:22
- Lokalizacja: k/czestochowa
witam
oczywiscie w pelni sie zgadzam z kolegami.
Temat linki obmyslam sobie zupelnie tak luzno a im dluzej czytam to forum tym bardziej biore pod uwage listwy.Na pewno przy szybkich nawrotach linka sie moze poslizgnac a ja swoja wypalarka bede palil cienkie blaszki a tam potrzebna jest predkosc i dynamika szczegolnie przy paleniu katow ostrych.Przy wolnej wypalarce np do blach 30mm moze by linki daly rade
ale u mnie raczej nie. Dzieki za sugestie na temat "motania sie linek"
A co do listew czy jesi je stosujecie to sa hartowane czy takie surowe?
oczywiscie w pelni sie zgadzam z kolegami.
Temat linki obmyslam sobie zupelnie tak luzno a im dluzej czytam to forum tym bardziej biore pod uwage listwy.Na pewno przy szybkich nawrotach linka sie moze poslizgnac a ja swoja wypalarka bede palil cienkie blaszki a tam potrzebna jest predkosc i dynamika szczegolnie przy paleniu katow ostrych.Przy wolnej wypalarce np do blach 30mm moze by linki daly rade
ale u mnie raczej nie. Dzieki za sugestie na temat "motania sie linek"
A co do listew czy jesi je stosujecie to sa hartowane czy takie surowe?