Stąd jeśli damy zbyt szybkie obroty przy gwintowaniu (najczęstszy błąd) mamy bardzo brzydką powierzchnię gwintu. Za szybko (z reguły ponad 60 m/min, gdy tworzenie narostu zanika) się nie da, a poniżej to wychodzi to gwintowanie bardzo wolno, stąd niektórzy przyśpieszają, a później zastanawiają się czemu u jednych gwint "się świeci", a u nich powierzchnia, jakby płytce nie chciało się skrawać.
I nie da się jednoznacznie określić parametrów skrawania, bez znajomości narzędzi, sztywności obrabiarki no i gatunku materiału. Bo inaczej będzie przy obróbce zgrubnej, a inaczej przy wykańczaniu. Odpowiedź na pytanie:
nie jest jednoznaczna.edzio pisze:jakich waszym zdaniem najlepiej obrotów używać do toczenia żeby uzyskać ładną powierzchnie
Zgadzam się z Draco - stal 45 to jeden z najwdzięczniejszych materiałów do obróbki. Można i ulepszoną, można i miękką - skrawa się pięknie. Co do St3 - fakt, że się ciągnie, ale tu też da się złamać wióra. Gorzej z wełną przy wykańczaniu, ale w sumie też można sobie poradzić.