Proszę o opinię i wycenę maszyny

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Pitejro1
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 76
Rejestracja: 12 maja 2011, 10:57
Lokalizacja: Lubuskie

#11

Post napisał: Pitejro1 » 01 lip 2012, 22:36

Puki co będę z niej korzystał dopóki jej nie sprzedam ile powinienem zaśpiewać.



Tagi:

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#12

Post napisał: gaspar » 01 lip 2012, 22:55

Tyle ile da najbardziej zainteresowany kupujący...

Ja swoją jak sprzedawałem to dostawałem mejle i informacje z forum, że psuję rynek sprzedając tak tanio... Że powinna iść za 25 tyś a nie 12,5 tyś. Skoro tak, to dlaczego żaden z tych zainteresowanych nie kupił i nie sprzedał z zyskiem?

Sprzedałem za tyle ile chciałem, kupujący jest zadowolony i już na niej pracuje (jest to jedna z kilku jego maszyn). Tobie też tego życzę, ale wypada ją trochę dopieścić by można było mówić tutaj o jakimś konkretniejszym zarobku.
Zamontuj osłony śrub (a przynajmniej tej w osi Y), osłony samej maszyny też by się przydały by nie rzucała wiórem na wszystkie strony. Dodatkowo jakieś chłodzenie mgiełką lub emulsją. Przenieś e-stopa, bo to nie jest dla niego miejsce (za duże ryzyko, że przypadkowo ktoś go wciśnie)

PS. masz jakąś regulację luzu na prowadnicach?
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#13

Post napisał: IMPULS3 » 01 lip 2012, 22:57

tuxcnc pisze: Ogólnie to jak frezarka nie jest z żeliwa i nie waży kilka ton, to nie może być dobra.
.
Strasznie mnie boli to że jest taka wiara w to że żeliwo jest lepszym materialem konstrukcyjnym niż stal. Tak nie jest, i kiedyś to udowodnię wszystkim którzy tak twierdzą!!! :smile:


Autor tematu
Pitejro1
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 76
Rejestracja: 12 maja 2011, 10:57
Lokalizacja: Lubuskie

#14

Post napisał: Pitejro1 » 02 lip 2012, 22:38

Ja też tak myślę inaczej poco to wszystko.
To byłby piękny dzień kiedy powstała by mała mobilna frezarka do stali, która dorówna ciężkim przemysłowym sprzętom

P.S ja nie spocznę dopóki takiej nie wybuduję. Ale przede mną jeszcze długa droga.

Awatar użytkownika

oskaeg
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 546
Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

#15

Post napisał: oskaeg » 03 lip 2012, 11:13

Skorzystam z tematu i zadam pytanie do ekspertów, niektóre małe frezarki mają przyzwoitą wagę czy są one jakoś dodatkowo dociążane? czy to tylko grubsze profile które nie widać gołym okiem ?

Awatar użytkownika

mazaq
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:45
Lokalizacja: Kraków

#16

Post napisał: mazaq » 03 lip 2012, 11:19

Ja swoją aluminiową maszynę dociążyłem piaskiem. Jest cichsza i mniej drga. Generalnie im rama cięższa tym lepiej choć to tylko jeden z czynników ;)
Pozdr, Piotrek
zapraszam do oglądania moich silniczków:
www.stirling.fc.pl !

Awatar użytkownika

oskaeg
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 546
Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

#17

Post napisał: oskaeg » 03 lip 2012, 12:07

Ja też tak myślę inaczej poco to wszystko.
To byłby piękny dzień kiedy powstała by mała mobilna frezarka do stali, która dorówna ciężkim przemysłowym sprzętom

P.S ja nie spocznę dopóki takiej nie wybuduję. Ale przede mną jeszcze długa droga.
(pół żartem pół serio) są maszynki co wazą około 100- 130 kg nie jest to mało ale w 2 osoby jeszcze da się to przenieść można by zrobić taką mobilną maszynkę która by miała odczepiany balast :) można było by ją od góry zasypywać piachem a żeby przenieść wysypać go od spodu wydaje się to banalne ale piach musiałby być suchy żeby był sypki a to bardzo komplikowało by sprawę, najczystszym rozwiązaniem było by dociążanie maszynki sprężonym powietrzem jednak nie zyskamy zbyt wiele na wadze w ten sposób na 50 l uzyskalibyśmy może 13kg sprężając je do 200atm :) Zwykłe frezarko wiertarki potrafią ważyć 1000 kg i w większości stanowią monolityczną konstrukcję z lanego żeliwa.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#18

Post napisał: MlKl » 03 lip 2012, 15:07

IMPULS3 pisze:
tuxcnc pisze: Ogólnie to jak frezarka nie jest z żeliwa i nie waży kilka ton, to nie może być dobra.
.
Strasznie mnie boli to że jest taka wiara w to że żeliwo jest lepszym materialem konstrukcyjnym niż stal. Tak nie jest, i kiedyś to udowodnię wszystkim którzy tak twierdzą!!! :smile:
Zasadnicze pytanie - co ma być konstruowane. Do niektórych zastosowań stal jest za słaba - okrety podwodne buduje się z tytanu. Na korpus obrabiarki żeliwo nadaje się idealnie - łatwo je odlać w dowolny kształt, łatwo obrobić powstały odlew. I wystarczy dać stalowe elementy w miejscach szczególnie narażonych na urazy mechaniczne, czy obciążenia, i finito.

Ja nie dlatego wybierałem żeliwo na materiał podstawy suportu i wsporników śrub pociągowych, że jest najmocniejsze - wybierałem je, bo po prostu było. Gdybym miał park maszynowy i odpowiednie zasoby gotówki, paliłbym to wszystko ze stali 30 mm.

W przypadku ograniczonych zasobów istotne się robi, czy za materiał dam 50, czy 500 zł. A taka była mniej więcej różnica pomiędzy pozyskanym na złomie obciążnikiem, a wypaleniem na zamówienie takiego mela z płyty stalowej. Obróbka później porównywalna.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16215
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#19

Post napisał: kamar » 03 lip 2012, 15:50

IMPULS3 pisze: kiedyś to udowodnię wszystkim którzy tak twierdzą!!! :smile:
Nie da się :) Chyba że to konstrukcja mostowa.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2012, 16:56 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.


zdzicho
Posty w temacie: 1

#20

Post napisał: zdzicho » 03 lip 2012, 16:40

MlKl pisze:
IMPULS3 pisze:
tuxcnc pisze: Ogólnie to jak frezarka nie jest z żeliwa i nie waży kilka ton, to nie może być dobra.
.
Strasznie mnie boli to że jest taka wiara w to że żeliwo jest lepszym materialem konstrukcyjnym niż stal. Tak nie jest, i kiedyś to udowodnię wszystkim którzy tak twierdzą!!! :smile:
Zasadnicze pytanie - co ma być konstruowane. Do niektórych zastosowań stal jest za słaba - okrety podwodne buduje się z tytanu. Na korpus obrabiarki żeliwo nadaje się idealnie - łatwo je odlać w dowolny kształt, łatwo obrobić powstały odlew. I wystarczy dać stalowe elementy w miejscach szczególnie narażonych na urazy mechaniczne, czy obciążenia, i finito.

Ja nie dlatego wybierałem żeliwo na materiał podstawy suportu i wsporników śrub pociągowych, że jest najmocniejsze - wybierałem je, bo po prostu było. Gdybym miał park maszynowy i odpowiednie zasoby gotówki, paliłbym to wszystko ze stali 30 mm.

W przypadku ograniczonych zasobów istotne się robi, czy za materiał dam 50, czy 500 zł. A taka była mniej więcej różnica pomiędzy pozyskanym na złomie obciążnikiem, a wypaleniem na zamówienie takiego mela z płyty stalowej. Obróbka później porównywalna.
Podstawową zaletą żeliwa w budowie maszyn, jest tłumienie drgań.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”