Remont kapitalny tokarki

Borsi pisze:w tugu na którym pracuję pod suport podłożone są nakładki z brązu co nie koniecznie mi się podoba

a jakie minusy widzisz w tym rozwiazaniu?

egi pisze:IMPULS, czy maszyna Ci si ę podoba czy nie, to tak na prawdę mnie nie interesuje, wszak zainteresowany jestem tym zeby pracowała poprawnie.

Ale ja się z tym zgadzam w 100%. To moje wcinanie się w różne tematy to dlatego że gdzieś we mnie drzemie chęć pomocy. Czy mi się to udaje czy nie to już inna sprawa.... Nie mam na celu tutaj czepiania się kogokolwiek, sam też popelniam blędy, a każda dyskusja czegoś uczy.... dlatego też staram się nikogo tutaj nie obrażać, ale posprzeczać się czasem mam chęc....

IMPULS, rozumiem jasne jest OK:)
Borsi, jest wiele metod a jedną z nich są wkładki z brązu , można też użyć wkładek z kompozytów lub wylewać kompozytem, są plusy i minusy.

[ Dodano: 2012-06-07, 20:13 ]
Jezu zaczynam sie martwic o moją maszynę czytając odpowiedzi

[ Dodano: 2012-06-07, 21:05 ]
Więc Jasiu wygląda to tak...
szlif łoża z dobrym wyiskrzeniem, szlif płyty suportowej oraz skrzynki, wkładki kompozytowe, szlif powierzchni korpusu wrzeciona, szlif powierzchni korpusu skrzynki posuwów, konik -nowa tuleja oraz płyta. Koła zebate były wymienione z przekładni obrotów z powodu zuzycia. Oś maszyny obniżona ale za to dwa imaki doszifowane do noży tokarskich z płytkami, jeden na noże 20 a drugi na 16mm. Wrzeciono po korekcji, uchwyt Bison Bial 160 oraz 200 stalowy C5, bicie z uchwytu 8-14 mikro.
Pozdro Seb

Podkładki z brązu nie są na całej długości suportu i to mnie martwi maszyna nie pracuje u nas dużo z drugiej strony łoże jest po szlifie z nakładkami tak się nie wyrobi.

Spokojnie, nie zawsze wkładki są na całej szerokości suportu, jak maszyna nie jest na produkcji to przy dobrej eksploatacji wytrzyma ładny okres czasu.