Frezarka CNC 1000x700x150 prośba o sugestie.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#91

Post napisał: jacek-1210 » 15 maja 2012, 16:33

Wtedy dojdą błędy kątowe od klekocącego i spadającego przy większej prędkości paska. Żeby były małe, to pasek musi być solidnie naciągnięty, kilka prowadnic, co przy tak długim pasku i amatorskiej konstrukcji wcale nie musi być takie proste i bezbolesne. Jeśli silnik kręci się 10obr/s (moje kręcą się szybciej), to już przy małej zębatce r=2.5cm mamy obwód zębatki rzędu 15cm czyli prędkość liniowa paska to 150cm/s ! Przy większych zębatkach prędkość paska byłaby jeszcze większa. To jest ok przy lekkiej plaźmie czy laserku, ale przy ciężkawej bramie to już może być problem, bo choćby hamowanie bramy będzie zmieniało naciąg paska itp. Każda metoda ma plusy i minusy :neutral:


Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

Tagi:


Autor tematu
Johny_Bit
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 25
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:15
Lokalizacja: Polska

#92

Post napisał: Johny_Bit » 15 maja 2012, 20:14

jacek-1210 pisze:Każda metoda ma plusy i minusy
Niestety.

U mnie brama ma śrubę centralną. Wiem że podczas frezowana w pobliżu krawędzi koszenie może być spore ale mam pomysł na rozwiązanie tego problemu.

Obrazek

Tylko nie bijcie :)
Rysunek w mocnym uproszczeniu :)
Czerwony i zielony to cięgna (linka lub drobny łańcuch)
Żółte kółka to rolki prowadzące cięgna
Niebieski brama
Biały zarys frezarki z góry

Oczywiście cięgna powinny iść równolegle do krawędzi maszyny i prostopadle do bramy ale tak je trochę przekosiłem żeby były widoczne na schemacie a nie chciało mi sie tego rysować dokładnie.

Napięte cięgna w takim układzie powinny całkowicie wyeliminować zjawisko koszenia bramy.


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#93

Post napisał: jacek-1210 » 15 maja 2012, 21:26

Brawo za kreatywne myślenie, ale Ameryki to nie odkryłeś - takie płączenie to jeden ze standardów przy jednej śrubie :wink:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Autor tematu
Johny_Bit
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 25
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:15
Lokalizacja: Polska

#94

Post napisał: Johny_Bit » 15 maja 2012, 21:55

Tak myślałem że nobla za to nie dostanę :) bo pewnie na tak prosty pomysł już ktoś wpadł ale miło wiedzieć że wreszcie wydumałem coś sensownego. Skoro powszechne i sprawdzone to i u mnie pewnie też zadziała.

Awatar użytkownika

AOLEK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 376
Rejestracja: 17 lip 2011, 20:27
Lokalizacja: Świdnica

#95

Post napisał: AOLEK » 16 maja 2012, 14:52

Johny_Bit pisze:mam pomysł na rozwiązanie tego problemu.
A tak ten pomysł "na skoszenie bramy" wygląda w praktyce :wink:

Obrazek
SPRZEDAM dwie nakrętki kulowe 20x5 więcej w dziale GIEŁDA !


Autor tematu
Johny_Bit
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 25
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:15
Lokalizacja: Polska

#96

Post napisał: Johny_Bit » 16 maja 2012, 18:30

Coś pięknego. Maszyna jeszcze nie skończona więc chyba nie na miejscu pytać jak Ci się to sprawuje?

Ja ruszam z montażem mojej na przełomie maj/czerwiec jak wrócę do domu. Pojawił się tylko niewielki problem. Nakrętki pod które projektowałem całość sprzedaje na allegro chyba osoba powiązana z tym forum bo ma logo na aukcji. Chciałem zakupić u niego nakrętki. Napisałem mail i od kilku dni cisza. Mam nadzieję że nie będę musiał wykonywać nowych opraw pod inne nakrętki bo mnie chyba skręci.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#97

Post napisał: oprawcafotografii » 16 maja 2012, 18:44

AOLEK pisze:
Johny_Bit pisze:mam pomysł na rozwiązanie tego problemu.
A tak ten pomysł "na skoszenie bramy" wygląda w praktyce :wink:

Obrazek
Moim zdaniem w wykonaniu amatorskim to nie ma prawa dzialac.

Zeby dzialalo to luzy na ciegnach musza byc znacznie mniejsze niz na lozyskach -
czyli bardzo mocno naprezona, nierozciagliwa linka. Nierealne IMHO.

Zamiast robic pajeczyne zwiekszylbym troche rozstaw lozysk i dal po trzy
a najlepiej cztery lozyska na strone. Lozyska sa tanie...

Ja mam chinczyka szerokiego na 70cm, z jedna sruba na srodku, po trzy
lozyska na strone i nie widze koszenia bramy przy pracy. Moooze jakbym sie
zaparl lomem to przekosze ale frez sie zazwyczaj obraca w czasie pracy ;)

CIekaw jestem jak Ci sie sprawdzi brama podwieszona od spodu belki na
lozyskach otwartych, tez o takim rozwiazaniu kiedys myslalem, ale odlozylem
projekt ad acta z braku czasu.
Chocby z tego powodu warto dac dodatkowe lozyska...

Jakub


Autor tematu
Johny_Bit
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 25
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:15
Lokalizacja: Polska

#98

Post napisał: Johny_Bit » 23 maja 2012, 21:14

oprawcafotografii pisze:CIekaw jestem jak Ci sie sprawdzi brama podwieszona od spodu belki na
lozyskach otwartych
Te łożyska mają strasznie małą nośność kiedy pracują do góry nogami. Moja konstrukcja ma łożyska na boku a nie pod spodem. Nośność wynosi wtedy o ile dobrze pamiętam około 70-80% nie chce mi się szukać w katalogu.

Ciekaw jestem czy u mnie też to będzie dość sztywne bez zastosowania linek.
Co prawda nie wymagam ogromnych dokładności ale myślę że linki bardziej ustabilizują bramę niż 3 łożysko.

Wszystko wyjdzie w praniu. Śruby i nakrętki są już u mnie. Jutro powinny dotrzeć prowadnice i łożyska (dostałem już mail od kuriera).
Zostanie tylko kupić profile i jazda.

Dręczą mnie jeszcze te sterowniki SSK-B01. Szkoda że nie wiedziałem wcześniej że to taki chłam. Co prawda wiele osób narzekało na nie na forum ale nikt nie pisał konkretnie dlaczego więc trochę to zlekceważyłem.
Kupił bym coś lepszego ale i tak już przekroczyłem budżet i to sporo dlatego wymienię je za pierwszy zysk z frezarki.

Awatar użytkownika

AOLEK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 376
Rejestracja: 17 lip 2011, 20:27
Lokalizacja: Świdnica

#99

Post napisał: AOLEK » 24 maja 2012, 20:01

Johny_Bit pisze:
Co prawda nie wymagam ogromnych dokładności ale myślę że linki bardziej ustabilizują bramę niż 3 łożysko
Zgadza się przetestowane w praktyce -jest duża róznica z linkami a bez , no i koszty kilka metrów linki stalowej średnicy 4mm i kilka łożysk niecałe 20zł dwa łożyska następne 100zł + koszty przesyłki nie wspomne o dodatkowej robociżnie.

Z drugiej strony jak to robiłem byłem już spłukany :) teraz jak będzie trzeba dodam i dwa łożyska i zwiękrze rozstaw.

Co do nośności łożysk to zależy od frezowanego materiału przy twardszym siła frezowania w osi Z powinna być większa od siły grawitacji która ciągnie bramę w dół.
SPRZEDAM dwie nakrętki kulowe 20x5 więcej w dziale GIEŁDA !


Autor tematu
Johny_Bit
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 25
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:15
Lokalizacja: Polska

#100

Post napisał: Johny_Bit » 08 lip 2012, 15:19

Ruszyła budowa. Pomijając kilka niewygodnych faktów takich jak:
- błąd w katalogu znanej krakowskiej firmy odnośnie łożysk samonastawnych co zmusiło mnie do zaspawywania otworów mocujących i wiercenia ich w nowym miejscu oraz gwintowania
- drobnej pomyłki osoby piszącej program na laser którym cięto elementy, 3 otwory są przesunięte o 10mm ale zaspawałem i przewierciłem prawidłowo
- nie udało mi się kupić żadnych profili o których pisałem, ostatecznie stanęło na 100x50x3 i jestem z nich w 100% zadowolony

Nie zrobiłem żadnych foto bo nie było czasu. Byłem z żona i dzieckiem co znacznie ograniczyło moje możliwości pracy jak będę następnym razem postaram się coś cyknąć. Dalszy ciąg prac po 18 czerwca.

Kilka uwag:
- prowadnice 20mm sprawują się całkiem dobrze, bałem się że będą za małe ale nie jest tak źle
- brama ma duży rozstaw łożysk co całkowicie uniemożliwia jej koszenie, byłem pozytywnie zaskoczony że nawet blokując jedną stronę nie da rady poruszyć drugą, ciekawe jak długo układ zachowa taką sztywność
- brama mimo swojej wagi (około 80kg) porusza się nadzwyczaj lekko i płynnie
- popełniłem pewien błąd, nie dałem żeber utrzymujących kąt prosty pomiędzy nogami a płytą bramy ale to łatwo dodać więc zero problemu

Co zostało zrobić:
- wyspawać nogi wraz z zastrzałami
- zamocować oś X
- obrobić końcówki śrub
- zamocować silniki
- podłączyć elektronikę
i najważniejsze wreszcie spróbować coś wyfrezować.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony całością. Nie spodziewałem się że to tak ładnie wyjdzie. Zobaczymy jakie będą efekty końcowe.

=============================================
Uff. Przy takich upałach zrobienie czegokolwiek to istna katorga.
Kolejny etap za mną.

Frezarka jest już niemal kompletna a pierwsze frezowanie już za nią.
Zrobiłem wszystko co wyżej było wymienione jako pozostałe do zrobienia.
W tej chwili trzeba:
- dodać radiator na mostek prostowniczy zasilacza silników bo niby jest 2x większy niż potrzeba ale mocno się grzeje
- zrobić "blat" stołu
- kupić i zamocować prowadniki przewodów
- kupić wrzeciono (myślę nad kressem 800W)
- pomalować całość
- zrobić solidne mocowania silników aby mogły oddawać ciepło do elementów frezarki (na razie są na prętach gwintowanych)

Po pierwszych testach frezowania (o ile tak mogę napisać bo nie miałem freza tylko przeostrzone wiertło - nie bijcie) w drewnie efekty są powalające:
- dokładność przyzwoita na poziomie 0,1mm
- sztywność bardzo dobra
- prostopadłość osi przyzwoita
- wrzeciono z jakiejś tandetnej szlifierki prostej chyba 250W spokojnie dłubie "wiertłofrezem" fi 3mm przy 2mm na przejście (nie brałem grubiej bo szkoda mi było złamać wiertła, zamówiłem sobie 5szt frezów jak dojdą zrobię próby z grubszymi warstwami)
- sterowniki SSK-B01 sprawują się o wiele lepiej niż się spodziewałem niestety strasznie grzeją silniki


Dla potomności wymienię największe błędy aby nikt ich nie popełniał po raz wtóry.
- dolna listwa bramy ta do której przymocowana jest nakrętka osi Y powinna być dużo szersza aby utrzymywać prostopadłość osi X i Y zastosowanie małych żeber nic tu nie dało
- gwint trapezowy jest fajny bo tani, dokładność ma nawet niezłą ale przy dużym posuwie śruba wpada w wibrację i silnik gubi kroki, należało by skasować jakoś luz lub zamontować jakieś szczotki dociskające zapobiegające wibrowaniu śruby w nakrętce, idealne rozwiązanie to gwint kulowy

Kila luźnych spostrzeżeń:
- silnik 2Nm+śruba Tr18x4 daje całkiem spora siłę posuwu, 2 dorosłych ludzi nie jest w stanie zatrzymać poruszającej się bramy
- 80kg na bramę to wcale nie dużo, przy dobrym łożyskowaniu nawet bez śrub posuwając osie ręcznie nie wyczuwam jakiejś wielkiej bezwładności, silniki 2Nm spokojnie rozpędzają i hamują bramę bez zająknięcia
- profile 100x50x3 są wystarczające w zupełności, prowadnice trzymają się bardzo dobrze ścianka spokojnie wystarcza na gwintowanie, nic nie wpada w wibracje

Ogólnie mam bardzo dużo ciekawych spostrzeżeń i doświadczeń ale opisywanie tutaj wszystkiego było by strasznie chaotyczne i bardzo długie. Postaram się zrobić testy w różnych materiałach (alu, pcv spienione, laminat, plexi, poliuretan, no i w stali choć pewnie ten numer nie przejdzie) i wtedy napiszę coś więcej.

Znów nie mam żadnych zdjęć z niezwykle prozaicznego powodu: zapomniałem zabrać aparat. Następne próby na początku sierpnia może tym razem wreszcie coś cyknę i zamieszczę na forum. Dla was konstrukcja może nieudolna i amatorska ale ja jestem nią strasznie podjarany :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”