MAGNUM MIG-200 inwerter /MMA - czy warto??

Spawalnictwo i obróbka cieplna

przemyslaw2ar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 248
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
Lokalizacja: Czarnków

#31

Post napisał: przemyslaw2ar » 01 kwie 2012, 11:58

Dziś postaram się troszkę przybliżyć ten sprzęt jak i spawki jakie nim udało mi się zrobić (ale ostrzegam straszna amatorszczyzna ;) ) Same zdjęcia są bardzo słabe ponieważ robione telefonem który czasy swojej świetności ma już za sobą.
Więc tak pierwsze spawy robiłem w osłonie Ar/CO2 i przy mniejszym amperażu bardzo fajnie się spawało nawet grubsze elementy z ładnym przetopem, a przy niskich nastawach prądu daje się pięknie "lutospawać" ocynk (ja do prób użyłem zwykłego drutu SG2 0,8mm)
Przy spawaniu w osłonie CO2 już tak pięknie nie jest albowiem trzeba trochę wprawy aby dobrze ustawić maszynkę, inaczej nagminnie przepala blachę (nawet 6mm) lub przy ustawieniu w drugą stronę strasznie pryska. Jednak gdy uda się ją mi ustawić na CO2 to spawa się super (mam odczucie że nawet ciszej ) Ja jestem Amatorem jeżeli chodzi o MIG/MAG ale myślę że z czasem opanuje i tę sztukę. Dla porównania na jednym ze zdjęć jest spawka MMA która moim zdaniem wychodzi mi o wiele lepiej.

Jeżeli chodzi o sam sprzęt to jest wykonany w miarę porządnie, obudowa jest z dość solidnej blachy (nie z puszki po piwie :) ). Samo źródło jest bardzo leciutkie i mimo iż producent podaje 22kg to naprawdę tego nie czuć, natomiast podajnik jest wyważony do drutu 5kg, przy 15kg szpuli jego przenoszenie jest dość uciążliwe. Samo mocowanie szpuli jest wyposażone w coś ala sprzęgło z możliwością regulacji naciągu drutu. Regulację prądu już w miarę opanowałem ale i tak to dla mnie czeski film :). Spawarka jest wyposażona w palnik TW-25
Poniżej kilka fotek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#32

Post napisał: Czesio » 01 kwie 2012, 13:23

Nie masz osłony szpuli tak jak ja ?

Awatar użytkownika

arturb
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 25
Rejestracja: 13 sie 2006, 14:21
Lokalizacja: Katowice

#33

Post napisał: arturb » 02 kwie 2012, 20:04

Może komuś się przydać. Mam Migomata inwertorowego Rockworth ami190 z Castoramy, po gwarancji po raz drugi się zepsuła w sposób uniemożliwiający naprawę (upalona płyta główna), byłem w serwisie spawarek i pytałem m.in. o ten kombajn Magnum z tematu. Miał bardzo pochlebną opinie o tej spawarce (dobrze wykonana i bezawaryjna) myślę, że to dość udana konstrukcja.
Sam się nad tym modelem zastanawiam.


przemyslaw2ar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 248
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
Lokalizacja: Czarnków

#34

Post napisał: przemyslaw2ar » 19 maja 2012, 19:00

Witam ponownie.
No i zaczęły się problemy :neutral: Jadąc na drucie 0,8mm wszystko ładnie pracuje, lecz dziś założyłem drut 1,0 Lincoln i strasznie pryska wygląda to tak jak gdyby brakło jej mocy. Amperomierz w pierwszych sekundach pokazuje 230A po czym spada do 190 i strzela, kombinowałem z ustawieniami ale ta spawarka ma swoje własne życie.
Objaw jest taki jak gdyby był zbyt duży posuw drutu bo odpycha palnik, zauważyłem tez ze przewód + pomiędzy źródłem a podajnikiem się dość mocno nagrzewa, być może dlatego że był nawinięty na wózku i zrobiła się cewka.
Pytanie do bardziej obytych; czy może być to związane z złym masowaniem (zacisk kleszczowy), czy to po prostu wina sprzętu ( w teorii sprzęt miał obsługiwać zakres drutu od 0,6-1,2mm)


spawacz21
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 627
Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
Lokalizacja: rypin

#35

Post napisał: spawacz21 » 19 maja 2012, 20:20

Miał obsługiwać.... To chińczyk. Nie zawsze piszą prawdę. A sprawdziłeś czy masz odpowiedni docisk rolek i czy drut nie jest zardzewiały?? Czy aby na pewno + na uchwycie? Spróbuj z mniejszym posówem i trochę większym prądem. Albo dokup rolke 1kg drutu fi.1 i sprawdź.
Jak ja spawam to też mi na wyświetlaczu pokazuje mniejszy prąd podczas spawania.
Złe masowanie raczej nie powinno być problemem. Dokręć mocniej przewód masowy do spawarki i załóż masę bezpośrednio na kawałek jakiejś blachy i pospawaj. Ale raczej to wina parametrów.
Ale z drugiej strony, nawet jakby miał spawać na 190A to i tak nie powinno być problemu z topieniem drutu fi 1.
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21


przemyslaw2ar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 248
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
Lokalizacja: Czarnków

#36

Post napisał: przemyslaw2ar » 19 maja 2012, 20:43

Drut jest nowy dziś odpakowany i nie byle gó... lecz markowy. Rolki przełożone wyczyszczone bobrze ustawiony docisk (podajnik 4R ) dysza zmieniona. Ty chyba nie do końca doczytałeś ta spawarka sama dostosowuje prędkość podawania pomimo zmiany nastawień prędkości posuwu (tzn reaguje ale ma jakiś algorytm co po przeliczeniu czegoś? i tak zwiększa prędkość. Dzwoniłem do sprzedawcy i poinformował mnie ze to normalne ze amperaż pokazuje wartość 190A ponieważ jak stwierdził jest to "aktualne zapotrzebowanie spawarki i gdybym jechał drutem 1,2 to MOŻE było by 250A " być może coś w tym jest albowiem przy drucie 0,8 pomimo nastawy Amper na max dochodziło w porywach 150A na wyświetlaczu. Ja podejrzewam masę wiec w poniedziałek założę zacisk śrubowy mosiężny i rozwinę przewód + ze stojaka. Tak czy inaczej ten podajnik mi podpada i będę musiał bardziej zagłębić się w temat.

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#37

Post napisał: cnccad » 19 maja 2012, 21:42

przemyslaw2ar pisze:Dzwoniłem do sprzedawcy i poinformował mnie ze to normalne ze amperaż pokazuje wartość 190A ponieważ jak stwierdził jest to "aktualne zapotrzebowanie spawarki i gdybym jechał drutem 1,2 to MOŻE było by 250A " być może coś w tym jest albowiem przy drucie 0,8 pomimo nastawy Amper na max dochodziło w porywach 150A na wyświetlaczu. Ja podejrzewam masę wiec w poniedziałek założę zacisk śrubowy mosiężny i rozwinę przewód + ze stojaka. Tak czy inaczej ten podajnik mi podpada i będę musiał bardziej zagłębić się w temat.
mam Shermana , jakiś starszy model ale on się właśnie tak zachowuje.
Drut 1mm pracuje max na 170...180A , drut 1,2mm to 240...250A.
Fakt ... większa średnica drutu podniesie prąd ale trochę ten algorytm jest nie sensowny.
I ...
to mnie zmusiło do pogrzebania w źródełku. Okazało się że przy pełnym prądzie na drucie 1mm nie wszystkie tranzystory pracują a na 1,2mm już cała końcówka pracuje ale jest mocno "nadwyrężona" co raczej nie jest normalne. Chyba że ten model tak ma.
Postaram się jutro zobaczyć co to za model i umieścić zdjęcia.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


przemyslaw2ar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 248
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
Lokalizacja: Czarnków

#38

Post napisał: przemyslaw2ar » 19 maja 2012, 21:58

Byłbym wdzięczny bo takie działanie jest mocno zastanawiające i jak gdyby pozbawione sensu.
Ja w źródełku jeszcze nie mogę grzebać bo są plomby gwarancyjne ale też mnie dziwi że trójfazowa inwertorówka parska przy 1mm druciku. Efekt jest taki jak gdyby upalało drut przed czasem stąd może to "szarpanie", jednak gdy zmniejszam "welding current" (cokolwiek to znaczy :lol: ) to efekt tylko gorszy. W poniedziałek trochę pokombinuje, może podmienię butle na mieszankę i zobaczę czy dało to jakiś efekt.

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#39

Post napisał: cnccad » 19 maja 2012, 23:59

zmiana gazu nic nie da.
coś jest chyba w jej konstrukcji.
ciekawe dlaczego Ci ją zaplombowano :?:
przecież elektronika jest słabo zabezpieczona a czyścić trzeba
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


przemyslaw2ar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 248
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
Lokalizacja: Czarnków

#40

Post napisał: przemyslaw2ar » 20 maja 2012, 00:43

dokładnie tak jak mówisz, ja ją przedmuchuje sprężonym powietrzem ale na ile to się zdaje to trudno określić, a nie powiem warunki pracy nie są zbyt korzystne (cięcie plazmą i szlifowanie odbywa się w tym samym pomieszczeniu (na czas "kurzawy" staram się ją wyłączać aby nie zasysała tego syfu) Ale jest jak mówię zarówno na spawarce jak i na podajniku mam plomby (czyżby chcieli coś ukryć?). Czy u ciebie też występuje taki efekt ze na biegu jałowym drut posuwa się dość wolno a podczas spawania zap...a jak szalony. W opisie jest prędkość posuwu 2,5-14m/min (regulowana płynnie :mrgreen:) alę odnoszę wrażenie że to jakaś fikcja.Wydaje mi się że jakiś Chiński algorytm nieudolnie próbuje imitować synergię :wink: i jakoś źle to wychodzi :lol:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”