frezarka

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
majki1995
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 5
Rejestracja: 09 kwie 2012, 22:20
Lokalizacja: Polska

#11

Post napisał: majki1995 » 11 kwie 2012, 15:55

To poczym można poznać czy silnik będzie wystarczająco mocny jak nie ma podanego momentu obrotowego?



Tagi:


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#12

Post napisał: diodas1 » 11 kwie 2012, 16:39

Przecież możesz sobie ten moment zmierzyć i organoleptycznie sprawdzić czy silnik pociągnie. Mam wrażenie że nie wiesz zbyt dokładnie co mówi określenie moment obrotowy i dlaczego jest mierzony w niutonometrach.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#13

Post napisał: zacharius » 11 kwie 2012, 16:48

diodas1, wszyscy od tego zaczynali :wink: nauczy się kolega

majki1995, silniki od CD/DVD nie nadają się na frezarkę amatorską ze względu na to ze są to zazwyczaj silniki BLDC które mają 3 uzwojenia i sterowanie na takie silniki jest bardzo drogie. no i ten strasznie malusieńki moment obrotowy trzymający.

jako tako silniki BLDC owszem są używane w maszynach numerycznych ale są to silniki "troszkę" większych wymiarów :smile:

ot choćby przykład z alebaby

http://www.alibaba.com/showroom/bldc-servo-drive.html
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#14

Post napisał: diodas1 » 11 kwie 2012, 20:26

Masz rację zacharius , ja też na początku gryzłem temat ze wszystkich stron i czasem przekopując tunel przez przeszkodę tworzyłem autostradę, zanim mi się wreszcie jakoś poukładało. Z tego względu żeby zachęcić kolegę do zrozumienia niektórych pojęć podałem je pełnym słowem zamiast używanych skrótów. Wcześniej natomiast podsunąłem mu pomysł żeby korzystając z rupieci do których posiadania się przyznał, już coś sobie zaczął tworzyć. Myślę że udany eksperyment ze sterowaniem, bez ponoszenia kosztów na początek może być antidotum na chwile zwątpienia. majki1995 chwilowo zamilkł. Być może dokształca się pospiesznie w teorii albo może już eksperymentuje :) W każdym razie nie pyta o rozwinięcie żadnej z kwestii które poruszyłem więc nie wychylam się przed szereg.
Nawiasem mówiąc podobnie jak napęd dyskietek można eksperymentalnie próbować ożywić silnik BLDC napędu CD. Przecież na płytce elektroniki napędu jest sterownik tego silnika. Mocy to wielkiej nie ma ale śmiga szybko i cicho. Frezik stożkowy albo cienki palcowy do frezowania mydła dałby radę napędzić przy odrobinie wysiłku szarych komórek. Złom komputerowy to kopalnia złota dla zapaleńców- eksperymentatorów. Nawet jeżeli nie wyjdzie to żadna strata. Silniczek który napędza dyskietkę też jest do użycia- choćby do kręcenia karuzelą dla lalek dla dziecka. Sam wykorzystałem go kiedyś do polerowania kulek szklanych w mini bębnie a żonie zrobiłem mieszadełko magnetyczne do mieszania farb artystycznych. Za każdym razem wykorzystując to co siedzi na płytce z elektroniką w samym napędzie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”