Chińczyk czerwony - TB65603v2
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Jak już chce się Wam tak kombinować, to proponuję optoizolację wsadzić w kabel, a podstawki na płytce pozwierać.
Są przyzwoite transoptory TTL po kilka złotych za sztukę i na pewno nie sprawią żadnego kłopotu.
Do tego przetwornica DC/DC i można nie bać się piorunów.
Kabel zawsze można wykorzystać gdzie indziej i odpada szansa spieprzenia sterownika przy przeróbkach.
Zastosowane w niebieskim chińczyku PC807 mają nominalne pasmo 80 kHz, a to przy mikrokroku jest mało.
Ja mam sterownik ustawiony na pół kroku i nie przekraczam 8 kHz.
Łatwo policzyć, że przy kroku 1/16 już może być lipa.
.
Są przyzwoite transoptory TTL po kilka złotych za sztukę i na pewno nie sprawią żadnego kłopotu.
Do tego przetwornica DC/DC i można nie bać się piorunów.
Kabel zawsze można wykorzystać gdzie indziej i odpada szansa spieprzenia sterownika przy przeróbkach.
Zastosowane w niebieskim chińczyku PC807 mają nominalne pasmo 80 kHz, a to przy mikrokroku jest mało.
Ja mam sterownik ustawiony na pół kroku i nie przekraczam 8 kHz.
Łatwo policzyć, że przy kroku 1/16 już może być lipa.
.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 681
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
PC807 są delikatnie mówiąc... badziewiem.
Mam dziwne przeczucie, że po zastosowaniu 6N137 zniknie wiele problemów...
Nie jestem zwolennikiem pomijania optoizolacji. Jest ona nie tylko w celu ochrony komputera, ale i dla zapewnienia poprawnej pracy elektroniki - bez niej sterownik potrafi kompletnie zgłupieć.
Mam dziwne przeczucie, że po zastosowaniu 6N137 zniknie wiele problemów...
Nie jestem zwolennikiem pomijania optoizolacji. Jest ona nie tylko w celu ochrony komputera, ale i dla zapewnienia poprawnej pracy elektroniki - bez niej sterownik potrafi kompletnie zgłupieć.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
W tym czerwonym chińczyku z pierwszego postu, który nabyłem, są oczywiście na wejściu 74hc i optoizolacja na 6n136 lub 137. Wszystko działa jak należy. W notach katalogowych jak porównywałem izolatory z mojej czerwonej płytki i wcześniejszej niebieskiej, nie wiem jak max częstotliwość, ale czas narastania jest 10 razy krótszy na korzyść 6n. Podejrzewam, że dlatego te optoizolatory się sprawdzają pomimo niższego ctr.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Więc i częstotliwość maksymalna znacznie lepsza i czasy narastania i opadania.
A ja dziś założyłem na silniczki koła zamachowe. Krążki o średnicy 50mm i grubości 12mm. W środku otwór 9 i włożony wężyk paliwowy. Taki czarny, podwójny w oplocie. Przy tej prędkości co wcześniej silnik wariował działa teraz dobrze. Ale częstotliwość rezonansowa przeniosła się znacznie niżej. I teraz przy niższej prędkości odmawia posłuszeństwa. Poza tym znacznie spadło maksymalne przyśpieszenie. Byłem świadom tego, że te kółka będą za duże, ale zrobiłem takie, żeby w razie czego mieć z czego "zbierać" na tokarce.
Tak czy inaczej, jakie te kółka by nie były częstotliwość rezonansowa jest, tylko się przesuwa. Ciekawe jakby te kółka trochę zebrać i ciasno bez wężyka wsadzić na oś. Może byłoby lepiej, ale podejrzewam, że wciąż byłby problem. Chyba jednak pomysł chłopaków z wierconymi kółkami i włożonymi stalowymi wałeczkami nie jest taki głupi.
A ja dziś założyłem na silniczki koła zamachowe. Krążki o średnicy 50mm i grubości 12mm. W środku otwór 9 i włożony wężyk paliwowy. Taki czarny, podwójny w oplocie. Przy tej prędkości co wcześniej silnik wariował działa teraz dobrze. Ale częstotliwość rezonansowa przeniosła się znacznie niżej. I teraz przy niższej prędkości odmawia posłuszeństwa. Poza tym znacznie spadło maksymalne przyśpieszenie. Byłem świadom tego, że te kółka będą za duże, ale zrobiłem takie, żeby w razie czego mieć z czego "zbierać" na tokarce.
Tak czy inaczej, jakie te kółka by nie były częstotliwość rezonansowa jest, tylko się przesuwa. Ciekawe jakby te kółka trochę zebrać i ciasno bez wężyka wsadzić na oś. Może byłoby lepiej, ale podejrzewam, że wciąż byłby problem. Chyba jednak pomysł chłopaków z wierconymi kółkami i włożonymi stalowymi wałeczkami nie jest taki głupi.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
U mnie z tym kołem zamachowym też prędkości są większe. Ale przy sterowaniu pełnokrokowym zawsze jest jakaś prędkość przy której silnik poprawnie nie pracuje i akurat jak w nią się program wstrzeli to co co będziemy frezować pójdzie do kosza.
Chyba jednak skończy się na tym, że nie będzie żadnego koła, a zastosuję mikrokrok. Przy tym i tak osiągam spore siły, więc może wystarczy.

Chyba jednak skończy się na tym, że nie będzie żadnego koła, a zastosuję mikrokrok. Przy tym i tak osiągam spore siły, więc może wystarczy.
Przyłączam się do pytaniaSilnik smiga 2x szybciej

Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka