Ja zapytam o coś z innej beczki...
Czy wspawywanie blachy 20mm pomiędzy profil jako "plecy" bramy ma sens czy będzie to tylko nabijanie wagi maszynce? Blacha dokładnie byłaby wyfrezowana bo brzegach tak żeby weszła w środek konstrukcji na 10mm a na pozostałych 10 się opierała.
Frezarka 580x500x200
-
jacek-1210
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
-
jacek-1210
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Tak na szybko: wydaje mi się że takie rozwiązanie w tym układzie profili wiele nie poprawi. Zdecydowane poprawienie sztywności bedzie wtedy, gdy powstawiasz użebrowanie albo same żebra poprzeczne jak na pierwszym rys. albo do tego dodasz jeszcze żebro wzdłużne jak na drugim rys.:
Żebra nie muszą być grube, typowo do takich amatorskic zastosowań powinno wystarczyć coś od 5mm do 10mm - w zależności od ścianek samego profila. Żebro wzdłużne z jednego kawałka, a poprzeczne docinane
Żebra nie muszą być grube, typowo do takich amatorskic zastosowań powinno wystarczyć coś od 5mm do 10mm - w zależności od ścianek samego profila. Żebro wzdłużne z jednego kawałka, a poprzeczne docinane
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? 
-
mr-zgr
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 134
- Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
- Lokalizacja: Libiąż
a nie zrobi to fal dunaju z z konstrukcji? wydaje mi ze im więcej spawania tym więcej przegięć, naprężeń itp itd. profile wstępnie miały być 100x50x5 ale nie udało mi się takich dostać nigdzie w mojej okolicy i finalnie chyba wyjdzie że będą 120x80x6 ale to to jutro będę wiedział czy takie mają czy nie na magazynie. poza tym tak jak już chyba tutaj pisałem pod same prowadnice będą wspawane płaskowniki 60x12. temu wydaje mi się że po wstawieniu takiej blachy i przyspawaniu jej punktowo z przodu i z tyłu powinno to być bardzo stabilne. nie wiem może źle myślę.
-
Skrzydlaty
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
Obcykałem konstrukcje po wyżarzaniu. Jeśli chodzi o ugięcia/zapadnięcia to nie odnotowałem żadnych. Strzeliłem też fotki od czoła, wprawdzie obiektyw to nie to co ludzkie oczy ale jest jak było - leciutkie ugięcie od spawania.
Tylko co do koloru stali - blachy nie były malowane a nie są tak bardzo brunatne jak inne konstrukcje na forum po wyżarzaniu tak że temperatura musiała być niższa (potrafi ktoś ocenić ile?)
Potrzebuje porady odnośnie śrub napędowych. Czy na X o długości 1130 od bloku do bloku wystarczy śruba kulowa 16, skok 5? Czy dać 20x5? Ta druga to droższa opcja, no i większy problem ze schowaniem tego pod krzyżakiem. Ale jeśli to ma znacząco wpłynąć na drgania przy obrotach to wezmę 20'ke...
Podkładzik został, i pewnie zostanie, biała "zeskorupiła się"
Blacha niepomalowane - kolorki jak wyżej i niżej - trochę mało tego nalotu...
No i duże profile od czoła - lekkie ugięcie - praktycznie takie jak po spawaniu...
Tylko co do koloru stali - blachy nie były malowane a nie są tak bardzo brunatne jak inne konstrukcje na forum po wyżarzaniu tak że temperatura musiała być niższa (potrafi ktoś ocenić ile?)
Potrzebuje porady odnośnie śrub napędowych. Czy na X o długości 1130 od bloku do bloku wystarczy śruba kulowa 16, skok 5? Czy dać 20x5? Ta druga to droższa opcja, no i większy problem ze schowaniem tego pod krzyżakiem. Ale jeśli to ma znacząco wpłynąć na drgania przy obrotach to wezmę 20'ke...
Podkładzik został, i pewnie zostanie, biała "zeskorupiła się"
Blacha niepomalowane - kolorki jak wyżej i niżej - trochę mało tego nalotu...
No i duże profile od czoła - lekkie ugięcie - praktycznie takie jak po spawaniu...
-
MlKl
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Wyżarzanie nie usunie pofalowań konstrukcji automagicznie. Ono tylko usuwa z niej naprężenia, co pozwala mieć nadzieję, że po obróbce mechanicznej nic się już w geometrii maszyny nie zmieni.
Żeby wykryć efekty wyżarzania, musiałbyś mieć na niej punkty referencyjne, i urządzenie, zdolne wykryć liczone w setnych, albi i tysięcznych milimetra przesunięcia ich względem siebie.
Żeby wykryć efekty wyżarzania, musiałbyś mieć na niej punkty referencyjne, i urządzenie, zdolne wykryć liczone w setnych, albi i tysięcznych milimetra przesunięcia ich względem siebie.
-
Skrzydlaty
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
To to ja wiem, no i sie nie spodziewałem jakichś tam zmian, w końcu wyżarzanie likwiduje naprężenia na dużo niższym poziomie strukturalnym niż ten widoczny gołym okiem
Tera przed świętami wiertarka z drucianką, po świętach...uhh...frezowanie.
Chciał żeby napisać to napisałem i strzeliłem foty.jacek-1210 pisze: Gdyby mógł Kolega podać w jakiej temp. było robione wyżarzanie i jakieś zdjęcia jak całość wygląda po wyżarzaniu - czy nie pozapadały się z lekka profile (?)
Tera przed świętami wiertarka z drucianką, po świętach...uhh...frezowanie.
-
Skrzydlaty
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
