mr-zgr pisze:mnie ciągle zastanawia dlaczego dałeś (jak to określił kolega gaspar) takie "czołgowe profile"? po mojemu im większy przekrój tym większe hałasy później z tego wychodzą nawet jak zamkniesz profile od czoła...
Jak wspominałem

miało nie być wyżarzane a co za tym idzie im mniej spawów tym lepiej, a co za tym znów idzie - wieksze profile - mniej spawania. A że się wyżarzyło.... Zamykanie pustych profili od czoła? No nie, to już zupełnie skrzynka rezonansowa. Chyba lepiej nawet wtedy zostawić profile niezaślepione.
Tak a propo - podobno wyżarzone - i podobno nic się nie pozapadało. Ale konkrety i fotka jak będę już miał ramkę.
jacek-1210 pisze:
Jedna uwaga: skoro konstrukcja jest po wyzarzaniu, to koniec że spawaniem. Jest wiele innych, mniej inwazyjnych metod zasklepiania profili: wiercenie, gwintowanie, klejenie itp. Brać, wybierać, jest w czym przebierać
I chyba tak zrobie jak bedzie grać. Ale to kieeedyyyś.
Teraz problem krzyżaka do rozwiązania. Bede próbował zrobić to z blachy.
Jestem na etapie zapytań o elementy i pojawiła się propozycja nakrętki podwójnej za 500zł bez groszy - fi16, skok 5. Jednak na oś X bede potrzebował śruby której długość (liczona od ścianki bloku napędowego do ścianki bloku podtrzymującego wynosi 1070 - da to rade w przypadku śruby fi16? Bo śruby fi20 nie ma na stanie, szybko nie będzie. A jak będzie to pewnie w cenie wyższej sporo albo bardzo sporo (skoro nawet nie mają ceny tylko trzeba "na zapytanie").
Jeśli była by nakrętka pojedyncza fi20 to nie ma problemu....ale to pojedyncza.
Jest sens stosować nakrętkę podwójną czy brać pojedyncze? Wszystko w klasie C7.
W ogóle jakiej klasy śruby i nakrętki są stosowane w tych przesławnych forumowych konstrukcjach, np. maszynach gmara, pancerniakach, pomarańczakach itp.? Czy to tajemnica?
