Frezarka 580x500x200

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#11

Post napisał: gaspar » 25 mar 2012, 14:45

Wszystko ładnie, pięknie, ale ja bym wspawał użebrowania wewnątrz tych "czołgowych" profili. Przy obróbce zagra Ci to pięknie wszystkie dźwięki jak pudło rezonansowe ;)
Nie ma co gdybać, lepiej dołożyć trochę stali do środka by zlikwidować ten efekt, spróbuj uderzyć młotkiem w ten profil i zobacz jak gra. A co dopiero jak będziesz kręcił wysokoobrotowym wrzecionem w metalach kolorowych.

Co do krzyżaka z 2 kawałków, to jak wyfrezujesz przylgnie dla jednego i drugiego, to po złożeniu do siebie plecami dotkną się zamkami w odpowiednim miejscu i będziesz miał prostopadłość zachowaną... Jednak wydaje mi się, że wykonanie tego elementu z jednego kawałka stali jest po prostu tańsze. Mniej bazowania, ustawiania i samej obróbki. Ja bym więcej tego tak nie robił, za dużo się przy tym męczyłem, a robiłem tak dla tego, że wyższa formatka alu nie wchodziła mi na Pancernika :(


https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie

Tagi:


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 27
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#12

Post napisał: Skrzydlaty » 25 mar 2012, 15:22

Użebrowania mówisz? Tylko jak mają one wyglądać? To już po frezowaniu czy może przed?
Młotkiem uderzałem i wsłuchiwałem się w ten "przepiękny" bukiet dźwięków to słyszałem "postukać to se mozesz, zawsze bedzie grało" :evil:
No ale cóż, wydaje mi się ze lepsze to, niż nic.
Zaproponowano mi wspawanie prętów - mogły by byc?
A co z wypełnianiem - niektórzy nie widzą problemu - sypali by piach, lali beton, pianki montarzowe... nie brałem tego pod uwage ani żadnego doświadczenia z tego typu rzeczami nie mam - rozwiązywało by to jakos częściowo problem?

Co do krzyżaka - też myślałem o zamku ale tak czy tak - i tak frezer mi jakoś to tłumaczył że musi jakoś baze złapać. Wiec i tak nie wiem czy mu sie to uda. Starać się o zrobienie tego w stali czy pal licho i robić z alu? Myslałem o stali bo te nieszczesne drgania...alu w końcu gorzej tłumi.
To zostaje mi tylko znajść inny zakład mechaniczny który obrobi krzyżaka....i znaleść sam taki gruby kawałek stali :neutral:


mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#13

Post napisał: mr-zgr » 25 mar 2012, 15:34

mnie ciągle zastanawia dlaczego dałeś (jak to określił kolega gaspar) takie "czołgowe profile"? po mojemu im większy przekrój tym większe hałasy później z tego wychodzą nawet jak zamkniesz profile od czoła...

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#14

Post napisał: ursus_arctos » 25 mar 2012, 16:26

Można też zalać betonem (powstanie ultrapancerna konstrukcja, którą trzeba będzie dźwigiem przenosić) albo zasypać piachem i zaspawać.
Wersja betonowa to będzie absolutnie nowa jakość w porównaniu z wersją stalową; z kolei zasypanie piachem (nawet niecałkowite) powinno pomóc uniknąć rezonansów.

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#15

Post napisał: gaspar » 25 mar 2012, 19:49

Tak jak kolega ursus napisał, zasyp to piachem i zaspawaj końce. Uda się ładnie wytłumić te profile. No i maszyna przybierze zdrowo na wadze ;)

Co do krzyżaka, to w mojej opinii do obróbki metali kolorowych przy wrzecionie do 2kW wystarczy Ci wykonany z aluminium, tylko nie PA11 a PA9 (fortal) - lepiej tłumi drgania. Chociaż przy takiej topornej konstrukcji, to aż się prosi aby wykonać go ze stali. Popytaj kolegów na forum (gmaro, kamar, paulg) może im się walają takie kawałki pod nogami ;> Ewentualnie wal tam gdzie tną grube blachy gazem/wodą, pewnie jakiś odpad się uda kupić za niedużą kasę.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#16

Post napisał: jacek-1210 » 25 mar 2012, 20:36

Jedna uwaga: skoro konstrukcja jest po wyzarzaniu, to koniec że spawaniem. Jest wiele innych, mniej inwazyjnych metod zasklepiania profili: wiercenie, gwintowanie, klejenie itp. Brać, wybierać, jest w czym przebierać :wink:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 27
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#17

Post napisał: Skrzydlaty » 26 mar 2012, 12:05

mr-zgr pisze:mnie ciągle zastanawia dlaczego dałeś (jak to określił kolega gaspar) takie "czołgowe profile"? po mojemu im większy przekrój tym większe hałasy później z tego wychodzą nawet jak zamkniesz profile od czoła...
Jak wspominałem :razz: miało nie być wyżarzane a co za tym idzie im mniej spawów tym lepiej, a co za tym znów idzie - wieksze profile - mniej spawania. A że się wyżarzyło.... Zamykanie pustych profili od czoła? No nie, to już zupełnie skrzynka rezonansowa. Chyba lepiej nawet wtedy zostawić profile niezaślepione.
Tak a propo - podobno wyżarzone - i podobno nic się nie pozapadało. Ale konkrety i fotka jak będę już miał ramkę.
jacek-1210 pisze: Jedna uwaga: skoro konstrukcja jest po wyzarzaniu, to koniec że spawaniem. Jest wiele innych, mniej inwazyjnych metod zasklepiania profili: wiercenie, gwintowanie, klejenie itp. Brać, wybierać, jest w czym przebierać
I chyba tak zrobie jak bedzie grać. Ale to kieeedyyyś.

Teraz problem krzyżaka do rozwiązania. Bede próbował zrobić to z blachy.

Jestem na etapie zapytań o elementy i pojawiła się propozycja nakrętki podwójnej za 500zł bez groszy - fi16, skok 5. Jednak na oś X bede potrzebował śruby której długość (liczona od ścianki bloku napędowego do ścianki bloku podtrzymującego wynosi 1070 - da to rade w przypadku śruby fi16? Bo śruby fi20 nie ma na stanie, szybko nie będzie. A jak będzie to pewnie w cenie wyższej sporo albo bardzo sporo (skoro nawet nie mają ceny tylko trzeba "na zapytanie").
Jeśli była by nakrętka pojedyncza fi20 to nie ma problemu....ale to pojedyncza.
Jest sens stosować nakrętkę podwójną czy brać pojedyncze? Wszystko w klasie C7.

W ogóle jakiej klasy śruby i nakrętki są stosowane w tych przesławnych forumowych konstrukcjach, np. maszynach gmara, pancerniakach, pomarańczakach itp.? Czy to tajemnica? :razz:

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#18

Post napisał: gaspar » 26 mar 2012, 12:41

Skrzydlaty pisze: W ogóle jakiej klasy śruby i nakrętki są stosowane w tych przesławnych forumowych konstrukcjach, np. maszynach gmara, pancerniakach, pomarańczakach itp.? Czy to tajemnica? :razz:
Nie wiem jakie stosuje gmaro, ale ja mam zamontowane zwykłe chińskie (poltechowskie) z nakrętką pojedynczą. Do mojego zastosowania, gdzie nie trzeba ultraprecyzyjnego obrabiania form wtryskowych w zupełności wystarczy. Błąd pozycjonowania i tak nie przekracza 0,01-0,03mm. Mi wystarcza...

Przy okazji, w mojej osi X śruba ma długość około 800mm i jest 16x5. Przy jednym metrze jak u Ciebie również bym taką zastosował. W ploterze XMD mam śrubę 16x5 o długości około 1m i wszystko chodzi dwoma palcami, bez najmniejeszych oporów. Cały pic polega na osiowym zamontowaniu bloków łożyskujących...
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 27
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#19

Post napisał: Skrzydlaty » 27 mar 2012, 00:28

gaspar pisze:mam śrubę 16x5 o długości około 1m i wszystko chodzi dwoma palcami, bez najmniejeszych oporów. Cały pic polega na osiowym zamontowaniu bloków łożyskujących...
Osiowym czyli...czyli zabawa z ustawianiem czy jakieś porządne bazowanie do odsadzeń? Ja planuje powierzchnie splanowaną - to jedna płaszczyzna. A druga (prostopadła do niej) już "na oko". Uda się czy się nie uda.
Poza tym słyszałem (czytaj. "czytałem") że im mniejsza średnica i większa długość tym bardziej nie osiowość śruby powoduje drgania - ma to w tym przypadku znaczenie czy nie bardzo?

[ Dodano: 2012-03-27, 01:32 ]
Jak usunąć stary podkład z profili? Po wyżarzaniu nie wszystko odeszło i generalnie podobno podkład został. Czy zostawić jak jest, przejechać drucianką na wiertarce i potem malować nową? Btw. - to normalne czy to znaczy że wyżarzanie w zbyt małej temp.?


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#20

Post napisał: jacek-1210 » 27 mar 2012, 22:09

Daj sobie spokój z tym podkładem jeśli nie będzie chciał łatwo schodzić. Frez sobie z tym poradzi, a nowa farba pewnie też się do tego przyklei. Temp. podstawowa to 550 oC, optymalna -o ile materiał wytrzyma bez uszczerbku- 630-650oC. Tyle że w takiej temp. to metal już zdrowo świeci jak żarówka i chyba nie ma farby która by to bez szwanku przetrwała..
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”