Ale dziadostwo zbudowalem

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#41

Post napisał: Zbych07 » 21 mar 2012, 12:59

Patrząc na części składowe cyklotronu widać że maszynka się przydaje.

Jak sztywność maszynki po wprowadzeniu zmian?
Jakieś dalsze plany usprawnień ?


Patrzę na efekty i jedna rzecz mi nie pasuje - tytuł wątku :mrgreen:




Autor tematu
kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#42

Post napisał: kak » 21 mar 2012, 22:43

Maszynka jest coraz lepsza z czasem - jak wino i skrzypce:-)
Prawie codziennie coś robi.
Sztywność - poza tym że rama maszynki jest skręcana i stoi na drewnianej podłodze, czyli troche sie to wszystko potrafi ruszać, nie jest źle ale utrudnia to ustawienie geometri prowadnic.

Właśnie kupiłem poziomicę ramową i będe niedługo mierzył. Tak chyba będzie łatwiej niż kąty mierzyć, bo i podloga i rama może być troche krzywa a poziomicą da sie prowadnice prosto ustawić.

Jakiś czas temu zwiekszyłem posuw i maszynka zaczęła sie straszne jąkać na zakrętach. Bawiłem się ustawieniami programów i nic to nie dało.
W końcu wymieniłem transformator w zasilaczu sterownika na mocniejszy.
3x 4,2A silniki = 12,6A. Zasilacz miałem troche ponad 9A i kupe kondensatorów. Po wymianie było 12A i przestała się jąkać na szybszych posuwach.
Nie śmiga jak rakieta, bo mam ustawione na max 3000mm/min.
Przy szybszych posuwach troche niebezpiecznie zaczyna to wyglądać bo wszystko zaczyna się telepać - maszynka stoi na czterech nogach 70cm długości.

Potem obudowy łożysk śrub kulowych poszły na warsztat po raz kolejny. W pierwszej kolejności były krzywe a w drógiej łożyska miały luz osiowy w obudowie. Było 0,2mm luzu, teraz jest 0,02mm.
Została mi tylko do wymiany najdłuższa sruba trapezowa na kulową. Mój znajomy budując, wstawił mi jakieś twarde "sprężyny" na końcach śruby, bo mówił że tak się robi i na nich jest 0,2mm luzu. Widać to na detalach tylko jak trochę za agresywnie ustawienia są ustawione.

Tak, zrobiłem małego cyklona na wióry. Bardzo się przydaje, dzięki temu odkurzacz jest cały czas pusty i ciągnie na maxa.

Mały stolik Teowy przerabiam na wanienkę, żeby w metalach móc troche pograwerować, więc i w nim troche poskrobałem.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Logo dla znajomego w mosiądzu próbowałem grawerować. Jeszcze ostateczna wersja nie zrobiona. Małe literki mają 3mm wysokości, więc chyba nie jest źle z dokłdnością.

Obrazek

Obrazek

Trzy jednakowe elementy z 30mm deski wyciąłem i jak widać są takie same.

Obrazek

Obrazek

Czwartą oś też mam od niedawna, i coś nie za rownoległa była do tych długich prowadnic. Okazało sie że prowadnice, prawdopodobnie od wagi bramy i wibracji, trochę opadly w jednym końcu, gdzie najwiecej robi. Na całej długości może z 0,5mm - 1mm.
Prowadnice są przykrecone z boku podstawy. Jakbym je przykręcił na podstawie pewnie bym miał inne kłopoty, może gorsze.
Dlatego teraz będę sie bawił poziomicą ramową z podziałką 0,02mm. Najpierw musze wymyślić jak prowadnice podeprzeć, żeby tak się znowu nie stało. To może trochę potrwać, bo starczy że stojąc przed maszyną zrobię krok w bok i poziomica wychodzi poza zakres pomiaru. Chyba za dokładną kupiłem :-)

No i mokry chińczyk by sie przydał.
Ale w sumie nie jest źle:-)

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#43

Post napisał: gaspar » 23 mar 2012, 18:13

Bardzo ładny grawerunek. Ogólnie wrażenie miłe dla oka, a i stolik z wanienką fajny.
Jaka szerokość stopki w tym frezie V co dzierga mosiądz? Jakie parametry (obroty/posuw)?
Lubię malutkie grawerunki, ale niestety trafiają mi się same duże :/ Mało kto decyduje się na małe grawerunki wykonywane mechanicznie. Wszyscy idą na laser bo jest dużo taniej. To że wieje kiczem to nikomu nie przeszkadza...
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


Autor tematu
kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#44

Post napisał: kak » 24 mar 2012, 00:51

Dzięki.
Mi też się małe grawerowanie spodobało, dlatego robię wanienkę, bo do tej pory stałem ze szczotką do zębów w jednym ręku i strzykawką ze spirytusem w drugim. Jak odszedłem od maszyny na chwilę, wracałem często do pękniętego freza.

Na tym zdjeciu wyżej, podczas obróbki, to był frez 1mm którym robilem 4 otwory.
Przydał by sie cichy mokry chińczyk, bo zwiększyć obroty Kressa, żeby posuw zwiększyć to tragedia. Nie chcę żeby sąsiedzi zaczęli narzekać.

W tym wątku były moje pierwsze próby grawerki.
https://www.cnc.info.pl/topics66/mala-g ... t32294.htm

Frezy którymi wyszło najlepiej, to te które Pawel Pawlicki polecił, trójostrzowe.
Nie jestem pewien czy tam są 3 ostrza. Wygląda na 3 płaszczyzny które "skrobią" kantem a nie tną, może nawet tylko jeden kant to robi, ale działa dobrze.

Kress ok. 8000 obr.
Frez V 10 stopni, czubek 0,1mm, średnica 3,175mm
Posuw 1mm/sek :-)
Stepover 0,08mm
Głębokość 0,1mm

W sumie grawerunek ma 0,3mm głębokości. Każdy przejazd zajął 40min.
Tu jest krótki film z innymi napisem. Robiony frezem ze złamanym czubkiem. O wiele lepiej idzie niż nowym:-)


Nie dawno znajomy przykręcił logo w stanie surowym na jeszcze nie skończony model silnika parowego. Mówił że jakimś kwasem bedzie to czyścił na koniec.
Na tym stoliku Teowym na którym stoi silniczek właśnie moja maszynka była robiona:-)

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”