Tolerancji nie stosowałem bramę ustawiałem pod poziomice i "winkiel". Nie robiłem żadnych planów projektów. Tu podpatrzyłem tam podpatrzyłem i poszedłem na żywioł. Dokładność wyjdzie w praniu jak odpalę maszynkę i trochę pofrezuję. Jak będzie trzeba to będę usztywniał korygował ramę. Maszynka będzie chodzić z frezem 2mm z małymi prędkościami. Wydaje mi się, że prędzej frez złamię niż rama się ugnie.kris123 pisze:chodziło mi o zminimalizowanie możliwego przechyłu.
gdzie przyjąłeś bazy wymiarowe, czy stosowałeś tolerancje położenia..
bo jak masz np bramę /oczywiście w dużym przerysowaniu/ przechyloną względem stołu /np do przodu/ o 10 stopni to już dokładności nie będzie
o to pytałem
Mała frezarka na biurko
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 84
- Rejestracja: 23 lut 2011, 10:50
- Lokalizacja: Mońki
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Błąd.skrzat pisze:zawsze mozna splanowac stolik jak juz frezarka bedzie gotowakris123 pisze:bo jak masz np bramę /oczywiście w dużym przerysowaniu/ przechyloną względem stołu /np do przodu/ o 10 stopni to już dokładności nie będzie
Jak brama będzie przechylona to przy planowaniu stołu wyjdzie efekt schodkowania, jak w soczewce fresnela, a nie gładka powierzchnia. Jazda z coraz większym zagłębieniem po obrysie w kształcie kwadrata wykona równoległobok (przechylony), a nie prostopadłościan.
-
- Posty w temacie: 6
Właśnie w tym problem jak ustawić bramę /jakie tolerancje/ względem stołu aby to wahnięcie przód- tył było jak najmniejsze /schodki były jak najmniejsze/ bo idealnie prostopadle do stołu nie ustawię.Zienek pisze:Błąd.
Jak brama będzie przechylona to przy planowaniu stołu wyjdzie efekt schodkowania, jak w soczewce fresnela, a nie gładka powierzchnia. Jazda z coraz większym zagłębieniem po obrysie w kształcie kwadrata wykona równoległobok (przechylony), a nie prostopadłościan.
Te 10 stopni to celowe przerysowanie problemu chciałbym aby tte nierówności /schodki/ powstałe w wyniku wahnięcia ustawienia bramy były w dziesiątkach a może i setkach
-
- Posty w temacie: 6
nie wyjaśniłem tego, nie chcę, nie mam nawet takiej możliwości planowania stołu. chcę najpierw przefrezować prowadnice, zamontować stół i ustawić bramę do stołu.
Chyba bardziej prawidłową czynnością byłoby właśnie planowanie stołu, ale stół jest większy niż pole robocze, ale chyba musi być jakieś wyjście z takiej sytuacji?
Chyba bardziej prawidłową czynnością byłoby właśnie planowanie stołu, ale stół jest większy niż pole robocze, ale chyba musi być jakieś wyjście z takiej sytuacji?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
No, może nie taką na rzep, ale są takie z listkami papieru przyklejonymi tak na zakładkę - powinno się dać, aczkolwiek będzie trwało długo - no i trzeba robić cieniutkimi warstwami (0.05mm lub mniej), żeby nie było różnicy zużycia tarczy między różnymi obszarami stołu.
Swoją drogą, właśnie przyszła mi do głowy metoda zrobienia poziomego stołu większego, niż zakres ruchu - wymagany do tego jest gotowy płaski stolik (np. jakaś płyta metalowa lub kamienna o znanych parametrach)
1. Zrobić podstawę pod stół wielkości obszaru roboczego i splanować ją na maszynie.
2. Do podstawy przykręcić właściwy stół.
Powinno być płasko i poziomo, ale stół będzie podparty tylko na obszarze równym obszarowi roboczemu maszyny.
Swoją drogą, właśnie przyszła mi do głowy metoda zrobienia poziomego stołu większego, niż zakres ruchu - wymagany do tego jest gotowy płaski stolik (np. jakaś płyta metalowa lub kamienna o znanych parametrach)
1. Zrobić podstawę pod stół wielkości obszaru roboczego i splanować ją na maszynie.
2. Do podstawy przykręcić właściwy stół.
Powinno być płasko i poziomo, ale stół będzie podparty tylko na obszarze równym obszarowi roboczemu maszyny.