Jak wyprodukować śruby zgodnie z normą?

Witam wszystkich serdecznie po dość długiej przerwie w przebywaniu na forum.

Zwracam się do Kolegów z prośbą. Staram się podejść do tematu produkcji nietypowych śrub (m.in pod względem wymiarów), głównie imbusowych, ale nie tylko. Mam jakiś park maszynowy więc obróbka skrawaniem dla mnie nie jest problemem. Mam osobę która może kuć mi śruby w wielkościach powiedzmy do M36-M42 i długościach 500-600.

Problemem jest dla mnie kwestia klasy wytrzymałości śrub, kwestia ulepszania cieplnego (odpuszczania łba, ponieważ po kuciu może być na tyle twardy że może pękać) oraz kwestia odpowiedzialności w momencie gdy ktoś śrubę wykorzysta w jakimś odpowiedzialnym elemencie a śruba "puści".
Najbardziej mnie interesuje ta ostatnia kwestia - produkując coś masowo, pomimo przestrzegania reżimu technologicznego nie da się wyprodukować wszystkich produktów w tej samej jakości. Nie da się też wszystkich przepuścić przez kontrolę jakości czy wytrzymałości.


1.) Jak więc wygląda ten problem gdy śruba nie wytrzyma a ktoś poniesie z tego tytułu szkodę (np. na zdrowiu)?

-Jak chronić się przed odpowiedzialnością gdy np. ktoś osłabi śrubę poprzez dokręcanie jej dwumetrową przedłużką? Podejrzewam że wtedy śruba może być poddana badaniom, które mogą wykluczyć, moją , jako producenta winę, ale czy zawsze?

-Czy biorąc się za taką produkcję nie stąpam po grząskim gruncie?


2.) Jak się określa klasę wytrzymałości oraz jak często trzeba poddawać śruby kontroli gdy powiedzmy produkuje się kilkaset/do tysiąca sztuk miesięcznie takich śrub?
Kto mi zbada takie śruby? Pewnie jakaś instytucja która ma zrywarkę, ale dokładnie kto?

Jeżeli komuś nie chce się odpowiadać szczegółowo na powyższe pytania to może umie ubrać w słowa moje pytanie z tematu?

P.S. Przyznaję się że normy PN-EN ISO 4762:2006 jeszcze nie przejrzałem bo muszę ją dopiero zamówić na stronie pkn-u.

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam, skoczek

Nie chce siać defetyzmu ale lepiej sobie odpuść nie chodzi o to ze ty sobie nie poradzisz technologicznie ale pierwszy problem dostawa stali powiedzmy z Multistalu i co ??miałem z nimi przygode nie twiedze że zrobili to rozmyślnie ale stal 40HMT nie miała odpowiednich właściwosci owszem powiedzieli zrobić analizę na wlasny koszt jeżeli oni zawalili zwracają koszty. A tak dla pocieszenia ciebie i innych mam znajomego co ma TIRA i ostatnio opowiadal mi pewną historię mianowicie miał do przewiezienia stal z huty na Sląsku do Niemiec po przyjeżdzie na miejsce nie musiał nawet nic rozładowywc tylko niemiec ponabijał swoje oznaczenia i pojechał z powrotem kilkanascie kilometrów od tej huty z której to zabrał a najlepsze jest komentarz robola w tej firmie "no to jest porządna stal niemiecka " znajomy pomyslał gdybyś ty wiedział skąd to jest to byś takich bzdur nie gadał .No ale żeby nied było tak miło to jego brat woził towar ze wschodu do nas i też miał być to polski wyrób

Witam serdecznie.
Dzięki za odzew w temacie, kolejny raz można na Ciebie Kolego WiesławBarek liczyć.
Tego o czym wspominasz, a mianowicie jakości stali też się trochę obawiam.
Znajoma osoba która kuje te śruby wspomniała mi o tym że na stal przeznaczoną na porządne śruby wartałoby mieć atest i brać bezpośrednio z huty (ze mną huta i tak by nie pogadała bo nie zamówiłbym 5 tirów od razu u nich).
Jeżeli chodzi o jego robotę to nie obawiam się problemów z jakością.

Może faktycznie temat jest na tyle śliski że lepiej zostawić go komuś innemu i spać spokojnie, chociaż trochę szkoda bo wiem że możnaby wypełnić niszę na nietypowe albo trudnodostępne śruby, których ceny odbiegają od łatwodostępnej masówki.
Z drugiej strony trochę mam obawy co do tego tematu bo metalurgiem nie jestem i na jakości stali raczej kiepsko się znam. Bardziej siedzę w temacie obróbki skrawaniem, a to chyba trochę mało jak na tak głęboką wodę... . Co innego śrubki M3-M4 a co innego M36.


Ja zastanawiam się jak to jest z typowymi śrubami które kupuje się na kilogramy, czy ty w klasie 8.8, czy 12.9 - czy ktoś w firmie produkującej to masowo przejmuje się czymś takim podobnie jak ja że śruba może puścić i będą z tego problemy, czy jednak mają proces na tyle dopracowany że nie obawiają się o defekty. Na jakiej podstawie zapewniają że śruba jest co najmniej w klasie 12.9? - Mają na tyle duży margines bezpieczeństwa, tzn. śruba jest dużo bardziej wytrzymała niż to co deklarują na niej, czy jak to wygląda?

Pozdrawiam, skoczek

Kiedys duzo zajmowałem sie formami wtryskowymi no i zauważyliśmy ze sruby pocynkowane są jkby mieksze niby 8.8 ale czarna była duzo lepsza no i teraz pytanie niby ta sama norma a jezeli tak nprade chcesz to napisz twardość 5.5

Witam ponownie.
Z tymi śrubami białymi faktycznie jest tak jak piszesz. Nie raz się zastanawiałem z czego to wynika.
Co do wybicia klasy to raczej wolałbym to oznaczać jako coś lepsiejszego bo bym na materiał na nią mógł nie zarobić zwłaszcza gdyby była robiona z wyjątkowo dobrego gatunku.
Pozdrawiam, skoczek

Nie możesz też nabić niższej klasy. Jeżeli ktoś będzie chciał, co by mu się śruba przy przekroczeniu danej siły pękła, a nie pęknie to co?

skoczek pisze: wartałoby mieć atest i brać bezpośrednio z huty (ze mną huta i tak by nie pogadała bo nie zamówiłbym 5 tirów od razu u nich).

A dzwoniłeś ? 5 ton idzie zamówić a poza tym to nie potrzebujesz egzotycznych gatunków i zawsze doczepią do większego zamówienia.

Zanixi pisze:Nie możesz też nabić niższej klasy. Jeżeli ktoś będzie chciał, co by mu się śruba przy przekroczeniu danej siły pękła, a nie pęknie to co?

A to polecam jednak poczytać normę. Klasa wytrzymałości określa minimalną Rm.

Pardon

Witam,
Napisz konkretnie jakie wymiary cie interesuja zrobie ci oferte jak masz zbyt i ,,zalepisz luke,,
912 10.9 M 36 x 500
912 12.9 M 36 x 200
912 10.9 M 42 x 200
912 12.9 M 42 x 200
912 10.9 M 42 x 500
912 8.8 M 42 x 500

Jestem w stanie zaoferować

Pozdrawiam / Best regards
Sebastian Sadowski

tel. bezp.: +48 76 81-99-020
tel: +48 76 81-99-010 CENTRALA
FAX: +48 76 81-99-018
mobil: +48 691 229 991
www.sariv.pl
Sariv Sp. z o.o.
59-220 Legnica
ul. Chocianowska 6