dudis69 pisze:G.... prawda.
Przecież i tak nie jest zwarta, ani sztywna.
Tyle można wywnioskować z twoich rysunków.
Może źle się zrozumieliśmy. Chodzi Ci o to aby prowadnice osi X nie były jeden nad drugim tylko jeden obok drugiego na tej samej wysokości a oś Z miała by konstrukcję takiego jak by dużego kątownika?
Jeśli tak to jakie zalety ma taka konstrukcja w stosunku do mojej?
Większa wrażliwość na luzy promieniowe łożysk oraz większa trudność w uzyskaniu sztywności na połączeniu z osią Z. Może się mylę dlatego proszę o wyjaśnienie a nie o czystą krytykę.
Czy nie jest zwarta? Moim zdaniem oś Z jest jak najbardziej zwarta. Z tym że brama nie jest sztywna się zgodzę ale w poprzednim poście wyjaśniłem dlaczego wszystkie blachy są jednej grubości. Wiem że brama powinna być znacznie bardziej solidna i mam nadzieję osiągnąć to przez późniejsze dodanie ceowników lub profili zamkniętych.
Najlepiej było by zrobić nawet całość z blachy 20mm ale oprócz wymienionych powodów zastosowania blachy 10mm jest jeszcze jeden na który nie mam wpływu mianowicie fakt iż blacha będzie cięta laserem który nie przebije się przez 20mm.
dudis69 pisze:Bynajmniej, jestem po prostu z natury wesoły, i nie przejmuję się zbytnio pierdołami.
Podobnie jak ja więc w razie czego twoje gimnazjum może liczyć na nową ławkę
==========================
Kolego
Bartuss1 dziś odwiedziłem Twoją stronę i muszę przyznać że teraz wiem z czyją opinią się liczyć. Naprawdę ładne cudeńka montujesz. Widzę że masz też zaplecze. Co prawda pierwsza szkoła jaką skończyłem to obróbka skrawaniem specjalność tokarz-frezer (pracowałem nawet 1,5 roku w tym zawodzie) ale nie mam w domu tokarki

Jeśli ma się na miejscu maszyny i wszystko można sobie dorobić bez "latania" to praca idzie dużo szybciej.
Podoba mi się ten Twój ploter frezujący 1500x2000x200. Moja konstrukcja jest trochę podobna. Jak zobaczyłam z jakich profili to złożyłeś to trochę się uspokoiłem.
Faktycznie sześcian ładnie wyspawany i miły dla oka ale ja nie odważę się spawać "głównej" ramy. Spawacz ze mnie taki sobie. Co prawda mam w domu TIG oraz MMA ale jakoś nie mam do tego ręki (choć widziałem gorsze smarki niż moje robione przez ludzi z uprawnieniami). Zgodnie z początkowymi założeniami pospawam nogi do blach łączących główną ramę oraz poziome usztywnienia nóg. Widziałem w pracy takie banany po spawaniu że głowa mała. Reszta będzie skręcana. Na tył bramy lub od wewnątrz dam na te blachy jeszcze dodatkowo ramę z profilu może 80x40x3 oczywiście całość przykręcę.
Dokumentacja jest już kompletna i poszła na laser. Jak zwolni się trochę mocy produkcyjnej (na razie ma pełne obłożenie i nie da rady zrobić czegoś "na boku") to pozostanie tylko czekać na bardziej przyjazne temperatury i składać wszystko.
Kuszą mnie te śruby kulowe ale ta cena

Trapezy wyniosą mnie 430zł a kule 16x5 wyniosą 1000zł a jeśli na Y miały by być 2 to trzeba jeszcze dodać 370zł oraz koszt pasków i kół. Razem to prawie połowa mojego budżetu. Mam w planie że jeśli frezarka zacznie przynosić zyski to założę kulowe (2x na Y) a trapezy najwyżej odsprzedam. Jeśli całość nie wypali to do cięcia plazmą wystarczą mi trapezy.
Prowadzę bardzo dokładne obliczenia i mogę napisać że z użyciem znajomości cała część mechaniczna wraz z łożyskami prowadnicami i trapezami wyniesie mnie niecałe 2,3k. Moim zdaniem na te wymiary to bardzo mała kwota pod warunkiem że to wszystko zadziała. Widziałem konstrukcje o połowę mniejsze gdzie całość zamykała się o wiele wyżej. Do mojej kwoty należy doliczyć koszty silników sprzęgieł i elektroniki w kwocie 850zł. Do zakupu zostało jeszcze wrzeciono i program sterujący (pewnie będzie Mach3).
Jak łatwo zauważyć dojdę do 4k ale nawet jeśli ten wynalazek nie poradzi sobie z frezowaniem to będę zadowolony że w tych pieniądzach zrobiłem ploter do ręcznej plazmy którą mam w domu.
Jak temperatura zrobi się bardziej przyjazna i ruszy montaż możecie spodziewać się fotek.
================================
Witam po dłuższej przerwie.
Zrobiło się nieco cieplej więc zaczynam trochę działać.
Poniżej foto tego co już mam (część mechaniczna bo elektronikę mam już kompletną):
Udało mi się też dostać profil 60x60x2 na nogi (potrzebowałem 6,5m i był problem bo nikt nie chciał mi dociąć tej połówki). Teraz poluję na 6m 100x60x5 lub 6 dziwne jest to że trudno go dostać (znalazłem w płocku ale to trochę daleko).
Prowadnice, łożyska itp mam już zapisane jakie i co kupić (pierwszy post) więc jak skompletuję wszystko to udam się do firmy w Krakowie i kupię resztę.
Zapaliło mi się jednak kilka lampek w głowie. Jedna z nich i to w dodatku świecąca najjaśniej to myśl czy to wszystko nie będzie zbyt ciężkie?
Cała brama z prowadnicami i osprzętem będzie ważyć z 80kg to nie za dużo?
Czy nie będzie to powodować problemów przy nawrotach (bezwładność)?
Łożyska liniowe bramy mają nośność Stat. 882N Dyn. 1370N jest ich 4 szt. więc powinny sobie poradzić tylko boję się tej bezwładności. Co prawda nie planuję jakiegoś mega posuwu (obliczeniowo wychodzi mi niewiele ponad 1m/min) więc może nie będzie tak źle.
Prosił bym o komentarze z uzasadnieniem a nie rzucanie żabami przez ludzi udających fachowców.