Papierki podkładają też i starzy tokarze pod zużyte koniki. Nie łapmy się za słowa.
Nie jest moim celem walka z Chińczykami czy supermarketami budowlanymi.
Tę tokarke poważnie rozważam do zakupu - z wielu powodów, głównie ceny, dostępności.
Tylko staram się ostudzić czasami przesadny zapał, który wielu zna jak szuka info o pralce, gramofonie, dywanie itp na forach. Najlepsze jest to co posiadamy. "A moja ma dokładność..., "a moja mi sie trafiła super.."
To ja pytam: a co jak trafisz na egzemplarz z wszystkimi wadami? Piasek wypłuczesz a reszta?
Dziś przy temp 12st na hali próbowałem ja włączyć na 1400 obr. - 2 zakres od góry. Przez 10 minut mógłbym nią gwintować. To 10 min to nie zart. Bo tak silnik wchodził na obroty.
Pewnie zaraz bedzie argument, że zima stulecia i parafina sie wytrąciła, że mogłem potrzymać ja na 1 biegu, zmienić paski klinowe na zimówki...
