Tania tokarka dla nowicjusza Hobby500, Bernardo
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 530
- Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
- Lokalizacja: zakopane podhale
- Kontakt:
rozumiem czyli kupic i sie przekonac samemu
dzis fajna sztuka poszła na allegro
http://allegro.pl/tokarka-tech-mig-ld-5 ... 97812.html
dzis fajna sztuka poszła na allegro
http://allegro.pl/tokarka-tech-mig-ld-5 ... 97812.html
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Jeżeli skok śruby dzieli się przez skok nacinanego gwintu to możesz cofać ręcznie.Mariusz M. pisze:
Czy da się na tym zrobić gwint z noża bez mega kombinacji?
Pytam bo dzisiaj zadzwonił do mnie jeden z przedstawicieli oznajmił mi że sanki w takich tokarkach automatem jadą tylko w jedną stronę a wracać trzeba ręcznie i teraz pytanie :
Jeśli ustawię parametry na skok gwintu x1 dojadę nożem do materiału, zrobię zarys i wrócę ręcznie żeby wykonać drugą operację zbierania materiału, to czy nóż trafi w to samo miejsce czy jest to możliwe tylko wtedy gdy wrócimy automatem do prawej strony ??
Jestem amatorem toczyłem kilka lat temu i po prostu nie pamiętam, a wole się upewnić, bo ma to decydujący wpływ na wybór tokarki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Qrcze, piękna nówka sztuka za 2tys. a mnie tyle chyba nie starczy na szlifowanie łożarysmen pisze:dzis fajna sztuka poszła na allegro
http://allegro.pl/tokarka-tech-mig-ld-5 ... 97812.html

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Nie do końca prawda - przy niektórych wartościach skoku gwintu można wracać ręcznie - o ile pamiętam reguła była "jeśli po podzieleniu skoku śruby pociągowej przez skok wykonywanego gwintu wychodzi liczba całkowita" ale głowy za to nie dam.panzmiasta pisze:Jadąc z zaprzęgniętą śrubą pociągową musisz wracać automatem , nie można sobie ręcznie wrócić i liczyć że zaczniesz znów w tym samym miejscu .
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 sty 2012, 23:25
- Lokalizacja: Dobre Miasto
Witam.
Dopytałem znajomego tokarza i potwierdził mi że nie ma jasnej reguły, że cofając ręcznie nie trafię w ten sam skok. Zależy to właśnie od tego jaka jest śruba pociągowa czyli jaki ma skok.
najlepiej sprawdzić organoleptycznie.
Mówił mi jeszcze że jeśli nawet śruba ma inny skok to czasami da się wyregulować za pomocą korby do ręcznego posuwu suportu górnego - trzeba pokombinować.
Co do obrotów prawo-lewo, można to podłączyć bez ingerencji w silnik montując prosty przełącznik, mam już znajomego elektryka który zajmie się tym tak że nie będzie śladu podłączania-tym samym nie utracę gwarancji.
Co do tego czy warto bernardo czy nutoola - mi potrzeba coś co przetoczy rurę 25mm i da radę to włożyć do wrzeciona, czasami będę potrzebował przetoczyć coś dłuższego niż 300mm - więc skoro i to i to chinol, to czemu mam brać mniejszą skoro to tylko 700pln różnicy? Oczywiście do niczego nie namawiam i nie przekonuje dla mnie to tylko czysta retoryka jak w reklamie, skoro coś jest takie same to po co przepłacać ?.
Ja dam więcej ale dlatego że chcę większą tokareczkę niż nutool.
Nawiązałem kontakt z dwoma osobami które w ostatnim czasie zakupiły tokarki Bernardo od hafena i obie te osoby są zadowolone.
Jak dobrze pójdzie w następnym tygodniu nabędę ten towar.
Pozdrawiam
Dopytałem znajomego tokarza i potwierdził mi że nie ma jasnej reguły, że cofając ręcznie nie trafię w ten sam skok. Zależy to właśnie od tego jaka jest śruba pociągowa czyli jaki ma skok.
najlepiej sprawdzić organoleptycznie.
Mówił mi jeszcze że jeśli nawet śruba ma inny skok to czasami da się wyregulować za pomocą korby do ręcznego posuwu suportu górnego - trzeba pokombinować.
Co do obrotów prawo-lewo, można to podłączyć bez ingerencji w silnik montując prosty przełącznik, mam już znajomego elektryka który zajmie się tym tak że nie będzie śladu podłączania-tym samym nie utracę gwarancji.
Co do tego czy warto bernardo czy nutoola - mi potrzeba coś co przetoczy rurę 25mm i da radę to włożyć do wrzeciona, czasami będę potrzebował przetoczyć coś dłuższego niż 300mm - więc skoro i to i to chinol, to czemu mam brać mniejszą skoro to tylko 700pln różnicy? Oczywiście do niczego nie namawiam i nie przekonuje dla mnie to tylko czysta retoryka jak w reklamie, skoro coś jest takie same to po co przepłacać ?.
Ja dam więcej ale dlatego że chcę większą tokareczkę niż nutool.
Nawiązałem kontakt z dwoma osobami które w ostatnim czasie zakupiły tokarki Bernardo od hafena i obie te osoby są zadowolone.
Jak dobrze pójdzie w następnym tygodniu nabędę ten towar.
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
da się, da, kolega grg12 ma racje. Przykład jest tuMariusz M. pisze:potwierdził mi że nie ma jasnej reguły, że cofając ręcznie nie trafię w ten sam skok
A co do "chińczyków", sam mam takiego. Ma swoje wady, których część już udało mi się wyeliminować, ale ma i zalety. Obok ceny, ma powtarzalne nastawy (przynajmiej moja), wiec nie potępiajmy w czambuł wszystkiego co tam wyprodukowano.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 530
- Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
- Lokalizacja: zakopane podhale
- Kontakt:
Mariusz M.
Z tej sesji tokarek na pl rynku możemy znaleźć
NUTOOL 550 koszt obecnie 3000 zł
LD 550 koszt obecnie 2800 zł
BERNARDO 500 koszt 3 450 zł
MAKTEK 500 koszt 3 399 zł
wszystkie te tokarki to jedno i to samo tylko np NUTOOL z tego co na forum wyczytałem ma kasacje luzów na posuwach obydwu a LD 550 nie no i w NUTOOLU jest nawrotnica a w innych nie wiem. Dzis zadzwonię i dopytam jak to jest bo na maile nie odpisują widać jak już dbają o klienta
może ktoś z doświadczonych użytkowników orientuje się jakie są różnice po miedzy tymi tokarkami?
700 zł różnicy a tak naprawdę to może być tylko logo firmy która to sprzedaje.
Z tej sesji tokarek na pl rynku możemy znaleźć
NUTOOL 550 koszt obecnie 3000 zł
LD 550 koszt obecnie 2800 zł
BERNARDO 500 koszt 3 450 zł
MAKTEK 500 koszt 3 399 zł
wszystkie te tokarki to jedno i to samo tylko np NUTOOL z tego co na forum wyczytałem ma kasacje luzów na posuwach obydwu a LD 550 nie no i w NUTOOLU jest nawrotnica a w innych nie wiem. Dzis zadzwonię i dopytam jak to jest bo na maile nie odpisują widać jak już dbają o klienta
może ktoś z doświadczonych użytkowników orientuje się jakie są różnice po miedzy tymi tokarkami?
700 zł różnicy a tak naprawdę to może być tylko logo firmy która to sprzedaje.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
W kolorze farby. I podobno w śrubach do kasowania luzu, które są w Nutolu, a które dorobisz w godzinę i za 5zł- koszt śrub. Pocieszę Cię, że jak tego nie zrobisz to nic nie tracisz, bo to rozwiązanie i tak nie działa dobrze.rysmen pisze:może ktoś z doświadczonych użytkowników orientuje się jakie są różnice po miedzy tymi tokarkami?
Mocno powiedzianerysmen pisze:w NUTOOLU jest nawrotnica


Ostatnio zmieniony 26 sty 2012, 08:36 przez pabloid, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 530
- Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
- Lokalizacja: zakopane podhale
- Kontakt:
pisze to co pisza na forum koledzypabloid pisze:Mocno powiedzianerysmen pisze:w NUTOOLU jest nawrotnicaTo zwykłe kółko zebate, któe wstawia się dodatkowo w zestaw kół gitary
Wspólczuję użytkownikowi takiej "nawrotnicy".
https://www.cnc.info.pl/topics89/nutoll ... 447,30.htm
jaka jest taka jest