Pion wrzeciona

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

AndrzejJS
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 508
Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
Lokalizacja: Europa

#11

Post napisał: AndrzejJS » 25 sty 2012, 00:27

Witam.

,,Wbić korektę do softu'' da się jeśli ten ,,soft'' ma takie możliwości.

Jeśli, na przykład, prowadnice osi Z są pochylone o pewien kąt
w kierunku osi X i o pewien kąt w kierunku osi Y a nam uda się
ustawić wrzeciono prostopadle do tych obu osi mimo tego,
to frez zamocowany we wrzecionie, podczas ruchu w pionie będzie
się przemieszczał również w poziomie.

Żeby taki błąd skorygować trzeba zmusić do pracy osie X i Y nawet
podczas wiercenia pionowych otworów w obrabianym materiale.

W niektórych systemach sterowania są możliwości korekcji luzów
oraz nieliniowości napędów ale z możliwościami korekcji błędów
prostopadłości osi maszyny jeszcze się nie spotkałem.

Zgadzam się z tym co napisał kolega jacek-1210:
,,uważam że prawodłowo ustawiona geometria jest ważniejsza od
software'owych protez''
Swoją drogą ciekaw jestem, które z programów sterujących,
popularnych na tym forum, mają możliwości takiej korekcji.

Pozdrawiam, AndrzejJS



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#12

Post napisał: ursus_arctos » 05 mar 2012, 09:31

Softu jest dużo po drodze. Jest CAM, są postprocesory, jest driver do maszyny i wreszcie jest software w samej maszynie (o ile nie mówimy o sterowaniu silnikami na chama z LPT). U mnie takie korekcje może robić driver, ale zdaję sobie sprawę z tego, że gotowe rozwiązania nie muszą tego umieć.

[ Dodano: 2012-01-29, 22:01 ]
Update: Wypionowałem sobie wrzeciono "na oko" - na oko dało mi prostopadłość 0.5mm/0.5m :D - sprawdziłem frezując otwór fi20 w desce i wbijając weń wałek - następnie przykładałem deskę i patrzyłem, jaki odchył jest. Przy maszynie o tak wątpliwej sztywności więcej nie potrzebuję. Temat niewątpliwie wróci przy montażu nowej bramy.

[ Dodano: 2012-03-05 ]
Kolejny update:
Mam nowe wrzeciono i wypionowałem je za pomocą ramienia, jak doradził kolega Pawel Pawlicki, ale nie użyłem żadnego czujnika tylko zrobiłem to "na szczelinę" - na końcu ramienia było ostrze, które w pewnym momencie zaczynało dotykać stołu - pionowałem wrzeciono tak, aby przy obniżeniu tuż nad stół ostrze było w równej (znów, na oko) odległości - ocena takiej szczeliny na oko jest dość dokładna, można mówić o dokładności rzędu 0.1mm, co przy ramieniu 20cm jest dość przyzwoitą wartością - przy drewnianej konstrukcji maszyny nie ma co się silić na więcej, gdyż ugięcia konstrukcji wprowadzą większy błąd.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”