Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC
Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#11

Post napisał: jarenio » 18 sty 2012, 21:29

wiem, po prostu jestem strasznym zwolennikiem zaznaczania miejsc, gdzie można coś zrobić, lepiej, chociaż wcale nie trzeba. Jak ktoś będzie ambitny to sobie już na własna rękę doczyta, jak nie to ja się tym nie będę przejmował
Co do samego poradnika, to pewnie że to bardzo dobry pomysł, mam nadzieje, że społeczność EMC2 na tym forum sie znacznie rozwinie, bo to naprawdę świetny program ;)


Pozdrawiam; Jarek

Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#12

Post napisał: MlKl » 18 sty 2012, 21:42

Spokojnie - to się dopiero zaczęło pisać :) Zrzuty ekranu do dalszej części tutka już wrzuciłem, teksty powolutku uzupełniam. Będzie i o rozdzielczości, i o aktualizacji, i o polonizacji, ale nie wszystko na raz, doba ma tylko 24 godziny :)

Uwagi i propozycje mile widziane - te złośliwe również. Jestem synem rolnika, a nie obraźnika :P

A może znajdzie się chętny, żeby też coś w tym stylu naskrobać? Np o konfiguracji EMC na realnej maszynie, o frezowaniu, cięciu plazmą czy jeszcze o innych zastosowaniach?

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3962
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#13

Post napisał: markcomp77 » 18 sty 2012, 23:52

skusiłem się...
i już mam virtuala.. na ubuntu 11.10 w 64Bity
działa miodzio - dzięki... bo może być pomocny nie tylko do eksperymentów z emc2 !
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#14

Post napisał: MlKl » 19 sty 2012, 02:08

A wszystko przez tuxcnc - tematem zainteresowałem się, gdy w wątku zanixiego mieszał z błotem instalujących EMC na VM... Ogólnie tematyka CNC chodziła mi po głowie od samego zalogowania na tym forum, ale jakoś się nie mogłem zdecydować, skąd zacząć. A że od zawsze byłem zwolennikiem wolnego oprogramowania, użytkownikiem Linuxa jestem od kilkunastu lat, to i wybór był prosty.

Wiedzą lubię się dzielić - jako samouk wiem, jak trudno przychodzi. I wiem, jak trudno ją od mędrców wydobyć - a po co tracić czas na wyważanie od dawna przez innych otwartych drzwi?

Dziwnie nie boję się, że taka udostępniona wiedza może mi w przyszłości odbierać chleb. Całe życie robię tylko to, co lubię. Przy tym często nudzi mi się to, co akurat robię, i zmieniam zainteresowania - i równie szybko zaczynam na tym znowu zarabiać.

Ale obserwuję zatrważające zjawisko wśród młodego pokolenia - brak ciągu do wiedzy, chęci zdobywania nowych umiejętności. Starzy fachowcy odchodzą na emerytury, wymierają, i nie ma ich komu zastąpić. A liczne rzesze licencjatów i magistrów zarządzania i marketingu okupują stanowiska kasjerów w marketach, albo stoją w kolejkach po zasiłek...

Nie strzelam z CP, ogólnie ostatnio prawie nie strzelam, przy wiatrówkach wolę dłubać. A nastrzelałem się w życiu do oporu, ze wszystkiego, co strzela i jest w Polsce dostępne.

Z Chińczykami nie wygramy łopatami, ani przy prostej produkcji. Dlatego warto inwestować w wiedzę - a CNC jest dziedziną przyszłościową.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 9338
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#15

Post napisał: tuxcnc » 19 sty 2012, 21:52

MlKl pisze:A wszystko przez tuxcnc
Cieszę się, że mam znowu wkład w rozwój wolnego oprogramowania.

Blueconnect nadal mi nie działa, pozdrawiam firmę T-mobile.
Dostałem lepszą ofertę w Orange.
Pierwszy telefon w Erze kupiłem jak tylko staniał z dwudziestu na dziesięć milionów.
Wtedy jeszcze miliony były.
Pora się rozstać ...

O danej obietnicy pamiętam i zacznę pisać gdy tylko zacznie mi jakoś internet działać.
Na razie to nawet tego wątku przeczytać nie mogę, bo mi się obrazki tylko do połowy wczytują.
Normalnie masakra.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#16

Post napisał: MlKl » 19 sty 2012, 22:30

Ja robię porządki na półterabajtowym dysku, który mi ruszył z Mintem na starej płycie z prockiem Intela, choć system stawiałem na 64 bitowym Athlonie... Nawet się nie zająknął. Ale jak przenoszę dziesiątki giga w tę i nazad, to komp tak muli, że nie pytaj...

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3962
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#17

Post napisał: markcomp77 » 19 sty 2012, 22:35

Na razie to nawet tego wątku przeczytać nie mogę, bo mi się obrazki tylko do połowy wczytują.
Normalnie masakra.
znam to.... niebieskie-połączenie... ale w iPlusie to samo
tylko poziom limitu się zmienia (ostatnio chyba 8GB/miesiąc)
tuxcnc pisze:Dostałem lepszą ofertę w Orange.
zacznij rezygnować z ery (T-coś tam)... podpisz pismo o rezygnacji w punkcie... ale nie podpisuj nowej umowy - no przez 3dni... i czekaj....

ja miałem tak, że jak podpisałem rezygnację z iplusa.. to następnego dnia znalazła się dla mnie promocja na 20GB/miesiąc (niestety... już podpisałem następną umowę u innego operatora na 8GB/m)
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 9338
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#18

Post napisał: tuxcnc » 21 sty 2012, 02:18

W Linuksie wszystko jest plikiem.

Linux powstał jako darmowy odpowiednik systemu Unix stosowanego na dużych komputerach.
Windows natomiast jest kontynuacją systemu DOS opracowanego dla małych komputerów osobistych.
Wynikaja z tego bardzo duże różnice.
Unix był od początku systemem wielodostępnym i pisany był dla programistów.
Dlatego też pewne rozwiązania są zaskoczeniem dla osób przyzwyczajonych do Windows.

Jedną z takich różnic jest obecność w Linuksie katalogu /dev.
Otóż każde fizycznie obecne w komputerze urządzenie ma przypisany sobie plik w katalogu /dev.
Szczególnym przykładem jest plik /dev/sda.
Dawniej nazwy dysków twardych zaczynały się od liter "hd", obecnie prawie powszechnie jest to "sd".
Tak więc pierwszy dysk twardy to sda, drugi sdb, trzeci sdc itd.
Przyporządkowanie fizycznych dysków do poszczególnych nazw zależy od ustawien w BIOS komputera i zwykle może ulec zmianie, dlatego wymyślono także inne sposoby oznaczania dysków i partycji, ale o tym później.
Dyski są zwykle dzielone na partycje, czyli fragmenty stanowiące logicznie jednolitą całość, jakby osobny dysk, a fizycznie jest to fragment powierzchni dysku.
Żeby było weselej takie partycje (także z różnych dysków fizycznych) można łączyć w woluminy logiczne LVM albo RAID i widzieć je jako logiczną całość.
Jak jeszcze do tego dodamy możliwość zamontowania dowolnej partycji a nawet jej fragmentu praktycznie w dowolnym miejscu systemu plików to mamy obraz możliwości jakie daje Linux.
Ale wróćmy do pliku /dev.sda.
Dla ułatwienia przyjmijmy, że w systemie jest jeden fizyczny dysk twardy.
Powinien on być widoczny jako plik /dev/sda, a kolejne partycje na tym dysku jako /dev/sda1, /dev/sda2 itd ...
Zapis lub odczyt pliku /dev/sda odnosi się do całej powierzchni dysku, operacje na plikach /dev/sda1, /dev/sda2 ... do fragmentów powierzchni dysku odpowiadających poszczególnym partycjom.
Należy zauważyć, że mamy absolutną dowolność jak i czy w ogóle podzielimy dysk, ale system operacyjny może mieć problemy z korzystaniem z niestandardowego dysku.

MBR

Pierwszy sektor dysku twardego to tak zwany Master Boot Record.
Tradycyjnie zawiera informację o początkach i końcach czterech partycji dysku i krótki program rozruchowy umożliwiający uruchomienie z dysku jakiegokolwiek programu.
Partycje mogą być cztery, bo tyle miejsca kiedyś zarezerwowano na ich opis.
Uszkodzenie MBR skutkuje niemożliwością załadowania systemu operacyjnego z dysku.
Uszkodzenie może być fizyczne i wtedy dysk na złom, albo logiczne, czyli na przykład nadpisanie zawartości przypadkowymi lub błędnymi danymi.
Uszkodzenie logiczne można naprawić przywracając poprzednią zawartość, tylko trzeba mieć skąd ją przywrócić ...

dd if=/dev/sda of=mbr.img bs=512 count=1

Powyższe polecenie zastępuje cudowne windowsowe programy po jedyne 50$ za sztukę ...
Należy jednak pamiętać, że jest niebezpieczne i niewprawionym szkodzi.

dd - nazwa polecenia
if=<plik> - input file czyli plik źródłowy
of=<plik> - output file czyli plik docelowy
bs=<długość> - długość sektora, dowolna wartość w bajtach, kilach (K), megach (M), gigach (G), opisująca jakiej długości fragmenty danych mają być kopiowane na raz. Nie mylić z fizycznymi sektorami i klastrami dysku.Przykładowo bs=564278 jest wartośćią absolutnie dopuszczalną i poprawną.
count=<ilość> - ilość sektorów do skopiowania, (o długości określonej bs).
skip=<ilość> - ilość pierwszych sektorów pliku, (o długości określonej bs), która zostanie pominięta. (Tym razem nie używamy).
Tak więc

Kod: Zaznacz cały

dd if=/dev/sda of=mbr.img bs=512 count=1
[/b]
Zapisuje zawartość MBR dysku do pliku mbr.img, natomiast

Kod: Zaznacz cały

dd  if=mbr.img of=/dev/sda bs=512 count=1
[/b]przepisuje zawartość pliku do MBR dysku.
Jest to doskonały przykład tego, jak łatwo uszkodzić system Linux.
Prawda jest prosta, nic nie uchroni przed utratą danych, jeśli administrator ma palce szybsze od mózgu.

W Linuksie trzeba myśleć.

Zasadą jest, że administratorowi systemu Linux wolno wszystko.
Zdarzają się debilne dzieła paranoików, które wyświetlą komunikat, że użytkownik root nie może czegoś tam, ale to margines, a obejście takich "zabezpieczeń" nigdy nie stanowi problemu.
W linuksie jedna pomylona literka może się zakończyć wymazaniem zawartości dysku, bo w przeciwieństwie do najlepszego systemu jaki kiedykolwiek wynaleziono, Linux robi to, co mu się każe.

<ctrl>+<alt>+<F1>

Linuks od zawsze jest systemem wielodostępnym i dostępnym w trybie tekstowym.
Powyższa kombinacja klawiszy powinna przełączyć nas do terminala tekstowego, w którym można się zalogować i pracować niezależnie od innych terminali i okna graficznego.
Z tą niezależnością jest jescze weselej, bo można na przykład z terminala zamknąć tryb graficzny albo wyłączyć komputer.
Inne terminale są pod kolejnymi klawiszami <ctrl>+<alt>+<F2>, <ctrl>+<alt>+<F3> ...
Tryb graficzny jest zwykle pod <ctrl>+<alt>+<F7>, ale niekoniecznie tam.
Systemy LIve CD i Live USB albo nie maja wcale haseł użytkowników, albo takie hasła są opublikowane w Internecie.
W Ubuntu EMC2 użytkownik to domyślnie "ubuntu", a hasła nie ma.

sudo

Jest kompletnym idiotyzmem twierdzenie, że konieczność wpisywania sudo przed każdym poleceniem uchroni administratora systemu przed błędem.
Sudo nie należy mylić z logowaniem jako użytkownik bez uprawnień administratora, bo to co innego.
W Debianie i dystrybucjach na nim opartych zwyciężyła paranoiczna idea likwidacji konta root i zastąpienia go poleceniem sudo.
Paranoja kompletna, bo konto root istnieje nadal, a sudo nie zastępuje go w 100%.
Ale o tym kiedy indziej.
Aby uzyskać dostęp do plików w katalogu /dev trzeba mieć uprawnienia roota, czyli domyślnie w Ubuntu poprzedzić komendę literkami "sudo".
Pierwszym krokiem w kierunku likwidacji paranoi jest wpisanie

Kod: Zaznacz cały

sudo -i
Jak przystało na dziurawą paranoję bezpieczeństwa, po komendzie tej lądujemy w terminalu na koncie roota.
Do wylogowania możemy o sudo zapomnieć.
O pełnym uaktywnieniu konta root będzie później, bo i zakładanie takowego na systemie Live sensu wielkiego nie ma.

Kopia MBR

Powyższe informacje powinny wystarczyć już do samodzielnego wykonania kopii MBR dysku twardego.
Taką kopię najlepiej zapisać na bootującym dysku USB z jakimś systemem Live Linux.
W razie niemożliwości uruchomienia systemu po instalacji Linuksa, można uruchomić sie z USB i nadpisać MBR poprzednią zawartością.
Przy okazji utracimy wszelkie zmiany, ale może to być lepsze niż instalacja ukochanego Windows od nowa.
Należy zaznaczyć, że w niektórych komputerach istnieje możliwość zablokowania zapisu do MBR przez odpowiednią opcję BIOS.
W nazwie opcji zwykle jest "virus protection" albo coś w tym stylu.
Oczywiście przed instalacją nowego systemu trzeba to wyłączyć, inaczej starego MBR nie da się uaktualnić.

Czytaj manual !

Informacje o tym, jak działają dane komendy systemu Linux są dostępne w manualach.
Przykładowo polecenie

Kod: Zaznacz cały

man dd
wyświetli informacje o możliwościach i sposobie korzystania z komendy dd.
Żeby było weselej, wpisanie w Google "man dd" daje prawie identyczny efekt ...

CDN ...

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#19

Post napisał: MlKl » 21 sty 2012, 15:02

No i znowu jestem wśród żywych - na pokładzie mam Minta 12 z KDE w wersji RC i EMC, a właściwie to już LinuxCNC z gita, w wersji symulacyjnej oczywiście. Nie doszedłem jeszcze, dlaczego bydlę ze mną nie chce gadać po polsku - chociaż wita się prawidłowo, informując że "To okienko jest ble ble ble" ale sam program otwiera się w lengłydżu...

Ale mam teraz pół terabajta wolnej przestrzeni na rozmaite kombinacje - i pewnie zaraz się wezmę za instalację Virtualboxa.

Ogólnie - instrukcje potrzebne są laikom, i nie można w nich podawać wiedzy w zbyt dużych dawkach, bo i tak się pogubią... Niemniej wiedza, o ile jest dostępna, wcześniej czy później zostanie wykorzystana.

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3962
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#20

Post napisał: markcomp77 » 21 sty 2012, 19:33

ja mam tez pomysł na temat - z który zabiorę się ---> praca zdalna z kontrolerem ruch (emc2)
może to być podobne do terminala bootowanego przez sieć z obrazu na serwerze (albo bez tego)

--rezerwuję ten temat dla siebie --bo chcę się tego poduczyć;)
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”