Będzie specjalnie wydzielone pomieszczenie w garażu, gdyż tam buduje swój mały warsztat.
garaż ma prawie 40m więc jest co wydzielać

Po tym co czytam skłaniam się coraz bardziej do tego bernarda...
Jadąc z zaprzęgniętą śrubą pociągową musisz wracać automatem , nie można sobie ręcznie wrócić i liczyć że zaczniesz znów w tym samym miejscu . Tak silnik 3f jest wręcz idealny do zmian obrotu , trzeba dodać tylko wyłącznik L-0-P , ale takie przeróbki powodują utratę gwarancji . Widziałem już lepsze tokarki , które lepiej się sprawdzają w takiej roli bez przerabianiaJeśli ustawię parametry na skok gwintu x1 dojadę nożem do materiału, zrobię zarys i wrócę ręcznie żeby wykonać drugą operację zbierania materiału, to czy nóż trafi w to samo miejsce czy jest to możliwe tylko wtedy gdy wrócimy automatem do prawej strony ??
Jestem amatorem toczyłem kilka lat temu i po prostu nie pamiętam, a wole się upewnić, bo ma to decydujący wpływ na wybór tokarki.
Pozdrawiam
Mariusz
[ Dodano: 2012-01-20, 18:40 ]
Jeszcze jedno pytanie :
Czy jeśli taka tokarka ma tylko prawe obroty i silnik trójfazowy to czy można to przerobić aby miał też i lewe ?
Silnik elektryczny z reguły może kręcić się w obie strony a co z taka tokarka ?
nie o to mi chodzi bo to wiem tylko czy jest sens np kupowac bernardo za 3.400 skoro LD 550 to moze byc to samo a koszt 2.700 tylko nazwy inneMlKl pisze:Chińczycy ci zrobią każdą maszynę za cenę, jaką im zechcesz zapłacić. Resztę sobie dośpiewaj - bo przecie na czymś muszą przyciąć, żeby zrobić taniej.