Jakość łoża tokarki Tech-Mig LD550

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#11

Post napisał: RomanJ4 » 03 sty 2012, 11:37

emesz pisze:Chyba zwiodła mnie nazwa "WARSZAWSKA FABRYKA OBRABIAREK"
niekoniecznie, może projekt jest ściągnięty, ale z tego co wiem, robią sami. Zresztą mają na czym i doświadczenie. O jakości tych tokarek nie powiem, bo nie znam.


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#12

Post napisał: Zanixi » 03 sty 2012, 13:08

Nie chce mi się wierzyć, że oni to sami robią... One są identyczne (no korbki są różne) ale nawet śrubki, wycięcia, wcięcia, podcięcia są dosłownie takie same...

http://allegro.pl/tokarka-maktek-model- ... 20861.html

http://www.wafo.pl/tuw33c.html

Fajnie by było, gdyby w takich cenach były nowe, polskie maszyny... Ehh


Autor tematu
crashtest
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 02 sty 2012, 21:57
Lokalizacja: Stąd

#13

Post napisał: crashtest » 03 sty 2012, 20:32

Panowie nie rozpędzajcie się tak. Nie jestem ekscentrycznym milionerem chcącym zaznać przyjemności toczenia. Szok szokiem, ale zdaję sobie sprawę ze wspołczynnika cena -jakość.
Zależy mi raczej na wiadomościach o ewentualnych wadach łoża tejże tokarki.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#14

Post napisał: pabloid » 03 sty 2012, 22:07

Podstawowa wadą łoża nutola jest bardzo mała jego sztywność na skręcanie. Załoz czujnik w imak przytknij do uchwytu tokarskiego a nastepnie staraj się trzymając rękami za konik i wrzeciennik skręcić łoże (na przykład ciągnij do siebie wrzeciennik a odpychaj konik) zobaczysz wtedy prawde o nutolu. Mnie udało sie taką metodą uzyskać odchył 0,2mm! A przecież mierzyłem skręcenie na krótkim tylko odcinku od uchwytu do suportu... strach myśleć ile skręca się na dłuższym...po tym i innych nieciekawych doświadczeniach typu nieobrobiona spodnia strona prowadnic (która to wade zresztą udało mi się usunąć), pochylenie płaskiej prowadnicy, co powoduje, że suport nie dolega do niej całą powierzchnią, a tylko liniowo -nutoola sprzedałem i to była najlepsza decyzja dot. tej tokarki. Przy czym omawiamy wady łoża, więc o innych nie piszę, bo ta tokarka to jedna wielka wada :evil: Moje podsumowanie: chiński wyrób, który udaje tokarkę. Ktoś się nabiera i kupuje- cel marketingowy zostaje osiągnięty. Bo ona ma się sprzedać a nie pracować. Oczywiście coś tam na niej potoczysz, małym wiórem i bez szaleństw. Ja się wyleczyłem w każdym razie raz na zawsze. Chińskie to dobre jest tylko żarcie- i to jak ktoś lubi.


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#15

Post napisał: Zanixi » 03 sty 2012, 22:39

A ja powiem tak, toczę alu mosiądz i sporadycznie stal. Uzyskać dokładność do setki to żaden problem...

Wątpię byś skęcił łoże (z całym szacunkiem dla Twej siły!) Prędzej poddały się śruby które mocują wrzeciennik.. Są tylko dwie i to na jakiś cienkich, żeliwnych blachach...

Za jakieś 2-3 tygodnie mamy nadzieję zrobić z tego cnc. Ciekawe jak się spisze i jak szybko pójdzie na inny stół jako gwinciarka, bądź też na złom ;) Całość mocowania pod imak będzie inna więc troszkę sztywności zyskamy, ale też się trochę boję o tą 'tokarkę'. Ale, niech zarobi na inną przynajmniej ;)

Straszy to jest konik, naprawdę jedno wielkie nieporozumienie...


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#16

Post napisał: pabloid » 04 sty 2012, 20:34

Zanixi pisze:Wątpię byś skęcił łoże (z całym szacunkiem dla Twej siły!) Prędzej poddały się śruby które mocują wrzeciennik
Wystarczy samemu sprawdzić :mrgreen: Naciągnięcie śrub od wrzeciennika wykluczam- sprawdzałem.
Wiem, ze sa tu na forum miłośnicy tej tokarki, no ale nikt mi nie powie, że za jej jakość. Ona jest kupowana z powodu ceny. Ja też sie skusiłem, narobiłem się nad nią, szlifowanie prowadnic od spodu, ustawianie geometrii, poprawa konika itd...Potem ją sprzedałem, w stanie lepszym niż kupiłem :mrgreen: Kupujący nawet nie wie, że w bonusie miał "remont poprodukcyjny" (sic!) gratis :mrgreen:


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#17

Post napisał: Pawel Pawlicki » 04 sty 2012, 22:04

Tak się zastanawiam, czy nie można by do środka nalać jakiegoś epoksydowego granitu, wiem, że w przypadku frezarek rozważane są takie opcje i że buduje się łoża tokarek z odlewanego granitu czy innego betonu. Może to poprawiłoby jakość chińczyka?
Ale z drugiej strony jesli tak, to czemu nigdzie w sieci nie mogę znaleźć fotografii zalanych betonem chińczyków (cokolwiek by to miało znaczyc :) ) nikt na to nie wpadł?
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


Autor tematu
crashtest
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 02 sty 2012, 21:57
Lokalizacja: Stąd

#18

Post napisał: crashtest » 04 sty 2012, 23:19

Dzięki za merytoryczne wypowiedzi które dają mi pojęcie z czym mogę się zderzyć po ewentualnym zakupie. Rozważam zakup tokarki bo brak mi tego narzędzia. Na używane się raczej nie zdecyduję bo niejednokrotnie są to maszynki do remontu .Cena gra rolę i fakt że
można w niej zapiąć jakiś większy kawałek materiału. Silnik jak silnik (jednofazowe badziewie, ale jak się go nie żyłuje to może dociągnie do lepszych czasów). Na akord się nie nastawiam, po trosze jest to potrzeba , a po trosze fanaberia :lol:.


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#19

Post napisał: Pawel Pawlicki » 05 sty 2012, 00:02

tu jest strona człowieka który doprowadził chińską małą tokarkę do stanu używalności:
http://www.toolsandmods.com/
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


emesz
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 13
Rejestracja: 05 gru 2011, 11:30
Lokalizacja: Kielce

#20

Post napisał: emesz » 05 sty 2012, 17:02

Chyba średnio opłaci się łatać te chińczyki.
Lepiej kupić przemysłową używkę, np
http://www.maszyneria.pl/tokarka,tsb,20,1861.html
Cena wyższa, ale jak dołożyć koszty przeróbki, wyjdzie pewnie podobnie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”