Cóż to za maszyna?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
paniczTroll
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 9
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:30
Lokalizacja: Małopolska

#11

Post napisał: paniczTroll » 01 sty 2012, 18:06

panzmiasta pisze:te widoczne półobcięte pokrętło u mnie służy do zmiany posuwu suportu lewo-prawo czyli do zmiany kierunku śruby pociągowej , jeśli dasz je do góry suport powinien sunąć w stronę wrzeciona , pozycja na dół suport odjeżdza w stronę konika [ u mnie o 20% szybciej w stronę konika ]
Tak, to już wiem, nie zwróciłem jednak uwagi na różnice prędkości.
panzmiasta pisze: do gwintów w tego typu tokarkach trzeba użyć zwolnicy , to są duże zębatki na wrzecionie , do zmiany skoku gwintu potrzebne są luźne zębatki które zakładasz na gitarę widać ją na 3cim zdjęciu w pierwszym poście , dostałeś z 8- 10 luźnych zębatek do tokarki ?
Tak, zębatek mam od groma, jednak nie wiem jak je dobrać, i tu cały problem.
kamar pisze: A chociaż wiesz jaki jest skok śruby ?
Kiedyś próbowałem to policzyć (ilość zwojów na jednostkę długości, tak?) Niestety, nie wyszło mi nic sensownego :-/



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#12

Post napisał: kamar » 01 sty 2012, 18:13

No niestety od tego musisz zacząć :) Najprawdopodobniej jest calowa. I tak już masz jedno koło stałe do gwintów metrycznych tj. 127 zębów na śrubę. Jak określisz jaki ma skok i jakie przełożenie odboczki, dopiero możesz kombinować z kołami zmianowymi .


Autor tematu
paniczTroll
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 9
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:30
Lokalizacja: Małopolska

#13

Post napisał: paniczTroll » 02 sty 2012, 13:35

https://www.cnc.info.pl/album_pic.htm?pic_id=5191
zmierzyłem tę śrubę, cztery zwoje na cal, czyli skok 1/4 cala?

Niestety największa zębatka ma 100 zębów, jest jeszcze większa, zamontowana na stałe ale ona bierze udział w napędzie tej dolnej śruby.

A tak przy okazji, co to takiego ta odboczka?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#14

Post napisał: BYDGOST » 02 sty 2012, 16:09

Odboczka to ta dodatkowa przekładnia tuż za wrzecionem, która znacznie zmniejsza obroty wrzeciona. W tym przypadku odboczka ma przesuwną dwójkę kół zębatych, które współpracują z kołami na lewo od kół pasowych (pierwsze zdjęcie).

[ Dodano: 2012-01-02, 17:29 ]
paniczTroll pisze:literatura podaje wzór gdzie występują cztery koła, a tu ich jest od groma... :-/
Czasem jest tak, nie wiem czy konkretnie tu występuje ten przypadek, że te pozostałe koła doprowadzające napęd do gitary, dają przełożenie 1:1 i w obliczeniach nie trzeba ich ujmować. Dlatego we wzorze na obliczanie kół gitary występują tylko cztery koła do obliczenia.
Koło o ilości zębów 127 nie musi występować jeśli tokarka była przewidziana do nacinania gwintów tylko calowych a nie metrycznych. Myślę, że wszystko uda się powyliczać, ale trzeba odtworzyć schemat kinematyczny.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#15

Post napisał: panzmiasta » 02 sty 2012, 19:11

jesli chciałbyś sobie sprawdzić jak działa wrzeciono i zastosować tą zwolnice o której mówi poprzednik , pamiętaj by wyjąć zapadkę taka śruba z okrągłym łbem radełkowanym ona sprzęga koła pasowe z wrzecionem , jeśli tego nie zrobisz to zwolnica ma taką siłe że przeważnie urywa ten trzpień ... i tylko gwintowanie ci zostanie do końca życia ... lub spawarka i ;;;
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Autor tematu
paniczTroll
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 9
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:30
Lokalizacja: Małopolska

#16

Post napisał: paniczTroll » 02 sty 2012, 20:53

Witam ponownie.

Troche sie zawziąłem, DOCZYTAŁEM ;) i już wiem troche więcej:

Obrazek

niestety zdjęcie obrócone ale inaczej forum nie przyjmuje.
Udało mi się dojść które koło jest które i podpisałem je zgodnie z nomenklaturą podaną w literaturze. Może ktoś zerknąć czy mniej więcej pasuje? :)
Mam jeszcze pytanie, jak myślicie, do czego służy dolny wałek, widoczny na fotce nr.1, jest napędzany ze śruby Z4 z powyższego zdjęcia poprzez wymyślny system kół zębatych i paska... Na powyższym zdjęciu zaznaczyłem również "coś" jako P1. Na poprzednich zdjęciach lepiej widać ten układ, kompletnie nie mam pojęcia do czego służy :-(
panzmiasta pisze:jesli chciałbyś sobie sprawdzić jak działa wrzeciono i zastosować tą zwolnice o której mówi poprzednik , pamiętaj by wyjąć zapadkę taka śruba z okrągłym łbem radełkowanym ona sprzęga koła pasowe z wrzecionem , jeśli tego nie zrobisz to zwolnica ma taką siłe że przeważnie urywa ten trzpień ... i tylko gwintowanie ci zostanie do końca życia ... lub spawarka i ;;;
To już akuratnie znam, a tę śrubę zasprzęglającą wrzeciono z kołem już dorabiałem bo się do niej na początku za mocno przykładałem, no i w końcu sie bidula urwała, ale przynajmniej miałem powód żeby wszystko rozebrać i wyczyścić :cool:

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Aha. Koło 127 nie jest niezbędne, można do obliczeń stosować zamienniki, np: (40x40)/(7x9) - doczytałem to cwaniakuje ;)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#17

Post napisał: kamar » 02 sty 2012, 21:04

paniczTroll pisze:Aha. Koło 127 nie jest niezbędne, można do obliczeń stosować zamienniki, np: (40x40)/(7x9) - doczytałem to cwaniakuje ;)
Może i nie jest niezbędne ale znakomicie ułatwia życie :) Pogwintujesz to zobaczysz.
Dolny wałek to napęd posuwów.


Autor tematu
paniczTroll
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 9
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:30
Lokalizacja: Małopolska

#18

Post napisał: paniczTroll » 02 sty 2012, 21:16

No jasne, ale ile ja tego gwintowania... ważne że już wiem co i jak, bo mnie to już troche denerwowało :)

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#19

Post napisał: BYDGOST » 02 sty 2012, 23:03

Możesz stosować taki zamiennik, ale on daje błąd skoku, odniesiony do 1 m, o wartości -0,125 mm, natomiast 127/5 nie powoduje błędu. A ten wałek to tak na zdrowy rozum to od posuwu, ale pytanie jeszcze co siedzi w suporcie tzn. jakie tam są przełożenia. Może mógłbyś zrobić zdjęcie od lewej strony "na wprost gitary" a nie na ukos, żeby lepiej było widać to przełożenie napędu tego wałka i bliższe zdjęcie suportu. Samo zdjęcie suportu nie wystarczy, ale zawsze to coś więcej.
I tutaj masz tak: Za zazębia się z Zc a to z kolei z Zd. Zc jest tu kołem pośrednim i nic nie wnosi do przełożenia. Często będzie tak: Za-Zb i Zc-Zd, ale to wyjdzie z wyliczeń. Skok śruby masz 1/4 " czyli 6,35 mm a cal 25,4 =127/5 i stąd potrzebne to koło 127. Na pewno się przyda. Gdy ma się tokarkę to warto wykorzystać jej możliwości.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#20

Post napisał: panzmiasta » 03 sty 2012, 00:18

jeśli dasz zdjęcie z bliska czoła suportu to mogę powiedzieć czy masz podobny jak u mnie załączany posuw poprzeczny suportu ale jak zajrzysz pod suport to będziesz wiedział co czym się napędza
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”