nie tylko ty się borkasz z tym problemem..ScOOti pisze:Nie kazdy ma gotowke na wyjecie i zrobienie calosci odrazu.
prosze o opinie o tym projekcie
-
candle
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 38
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
- Lokalizacja: Lublin
spoko, jest 5 wrzesnia, w tym miesiacu zdazylem wydac jakies 2000, do wydania jeszcze 4000, w kasie 400 i co? poleze? otoz nie... zarobie sobie te 4000
ale jak sie zaczyna teoretyzowac i trwonic czas na dyskusje nad wyzszoscia palika struganego nad palikiem ciosanym to nic z tego nie bedzie
ja tez nie jestem w stanie zrobic wszystkiego na raz - przeciez nie mam mennicy
ale komplikowanie sobie zycia kolejnymi wydatkami bo "to kropla w morzu wydatkow" tak jak ktos tobie napisal (pisze do scooti'ego) to w ten sposob nawet kosztorysu sie nie opracuje
tak czy owak nie piszczec, robic tak, zeby bylo co ogladac i czym zarabiac na nastepne
no chyba ze maszyny ktore robicie to tylko ot tak, dla zabicia czasu
ale jak sie zaczyna teoretyzowac i trwonic czas na dyskusje nad wyzszoscia palika struganego nad palikiem ciosanym to nic z tego nie bedzie
ja tez nie jestem w stanie zrobic wszystkiego na raz - przeciez nie mam mennicy
ale komplikowanie sobie zycia kolejnymi wydatkami bo "to kropla w morzu wydatkow" tak jak ktos tobie napisal (pisze do scooti'ego) to w ten sposob nawet kosztorysu sie nie opracuje
tak czy owak nie piszczec, robic tak, zeby bylo co ogladac i czym zarabiac na nastepne
no chyba ze maszyny ktore robicie to tylko ot tak, dla zabicia czasu
-
gaspar
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 10
- Posty: 1715
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
No jak ja podlicze ile wydałem... Troche nie dokońca dobrze rozumujesz, czasem trzeba siąść i liczyć bo ja przez moją nieuwage i roztropność kupiłem elementów za 2400zł których w tej maszynie nie wykorzystam. Co nie znaczy, że w innej się nie przydadzą, ale jednak są to pieniądze których właśnie teraz potrzebuje chociażby na wrzeciono elte 1,1 KW.candle pisze:spoko, jest 5 wrzesnia, w tym miesiacu zdazylem wydac jakies 2000, do wydania jeszcze 4000, w kasie 400 i co? poleze? otoz nie... zarobie sobie te 4000
Ja wrzucam ponad połowę zarobionej miesięcznie kasy na skończenie tego projektu...
candle pisze:no chyba ze maszyny ktore robicie to tylko ot tak, dla zabicia czasu
... i cały urlop jaki mi się udało wziąść. Nic nie mówiąc o tym, że mam 3 miesięczne dziecko, które tate widzi tylko jak wstaje rano.
No cóż trochę wyrzeczeń ale za jakiś czas mam nadzieję, że zwróci się to z nawiązką!
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
candle
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 38
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
- Lokalizacja: Lublin
ale konkretniej
co liczyc i na podstawie czego, bo jesli sie nie ma wiedzy na temat danego zagadnienia - i to z punktu widzenia szeroko pojetej fizyki, to zostaje czysty empiryzm i skalowanie rozwiazan - a to niestety kosztuje
ani ja, ani scooty nie budujemy frezarki do stali narzedziowej, ludzie takie purchawki jak nasze robia z gazrurek i to tez dziala, ba! osiaga dokladnosc ponizej 1mm
tak czy owak - jedne rzeczy nas kosztuja duzo wiecej niz powinny - bo albo nie mamy wiedzy gdzie kupic, albo nie mamy wiedzy jak wykonac, lub zwyczajnie nie mamy zaplecza zeby wykonac
na innych mozemy zaoszczedzic, bo dysponujemy wiedza
jezeli mamy czesc materialow i godzimy sie swiadomie na pewien kompromis jaki wynika z ich wykozystania to nikt tutaj nie powinien mowic zeby to sobie schowac do szufladki i kupic nowe
moje podejscie jest takie zeby zrobic dana maszyne w okreslonym z gory przez siebie czasie trzymajac sie okreslonego na dane przedsiebwziecie budzetu - moze to nie bedzie to, co niektorzy by sobie zyczyli, ale uwazam ze bedzie to wystarczajacym punktem wyjscia na gromadzenie kapitalu na kolejna maszyne - moze wieksza, a moze dokladniejsza - ale konkretnie pod dana robote i jej wymagania, a nie "do wszystkiego"
prosze nie szukac podtekstow do konstrukcji Pana Piotra - to dla mnie poziom nie do osiagniecia (przynajmniej w ciagu kilku-kilkunastu lat - wszystko jest funkcja czasu i pieniedzy)
tak czy owak - buduje cos, na czym chce zarobic, nie za 100 lat, tylko w nastepnym tygodniu, bo nie robie tego po godzinach poza "normalna" praca, tylko bedzie to czescia mojej normalnej pracy
nie stac mnie na wieczne gromadzenie kapitalu - pieniadze musza pracowac
co liczyc i na podstawie czego, bo jesli sie nie ma wiedzy na temat danego zagadnienia - i to z punktu widzenia szeroko pojetej fizyki, to zostaje czysty empiryzm i skalowanie rozwiazan - a to niestety kosztuje
ani ja, ani scooty nie budujemy frezarki do stali narzedziowej, ludzie takie purchawki jak nasze robia z gazrurek i to tez dziala, ba! osiaga dokladnosc ponizej 1mm
tak czy owak - jedne rzeczy nas kosztuja duzo wiecej niz powinny - bo albo nie mamy wiedzy gdzie kupic, albo nie mamy wiedzy jak wykonac, lub zwyczajnie nie mamy zaplecza zeby wykonac
na innych mozemy zaoszczedzic, bo dysponujemy wiedza
jezeli mamy czesc materialow i godzimy sie swiadomie na pewien kompromis jaki wynika z ich wykozystania to nikt tutaj nie powinien mowic zeby to sobie schowac do szufladki i kupic nowe
moje podejscie jest takie zeby zrobic dana maszyne w okreslonym z gory przez siebie czasie trzymajac sie okreslonego na dane przedsiebwziecie budzetu - moze to nie bedzie to, co niektorzy by sobie zyczyli, ale uwazam ze bedzie to wystarczajacym punktem wyjscia na gromadzenie kapitalu na kolejna maszyne - moze wieksza, a moze dokladniejsza - ale konkretnie pod dana robote i jej wymagania, a nie "do wszystkiego"
prosze nie szukac podtekstow do konstrukcji Pana Piotra - to dla mnie poziom nie do osiagniecia (przynajmniej w ciagu kilku-kilkunastu lat - wszystko jest funkcja czasu i pieniedzy)
tak czy owak - buduje cos, na czym chce zarobic, nie za 100 lat, tylko w nastepnym tygodniu, bo nie robie tego po godzinach poza "normalna" praca, tylko bedzie to czescia mojej normalnej pracy
nie stac mnie na wieczne gromadzenie kapitalu - pieniadze musza pracowac
-
gaspar
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 10
- Posty: 1715
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Tutaj się nie różnimy. Ja również robie maszynę po to by ją wykorzystać w mojej firmie i na niej zarabiać. Jednak jak już kiedyś napisałem rzeczywistość jest brutalna i robię ją w sumie to od początku czerwca...candle pisze:poza "normalna" praca, tylko bedzie to czescia mojej normalnej pracy nie stac mnie na wieczne gromadzenie kapitalu - pieniadze musza pracowac
Fakt, iż najpierw był projekt, który podczas wykonywania elementów był uzupełniany i dopasowany pod istniejące realia. Moja maszyna też nie będzie obrabiać stali.
Aczkolwiek temat tak mnie wciągnoł, że po jej skończeniu chcę się zabrać za jakąś konkretną bramówkę, może na serwach a napewno na śrubach kulowych i prowadnicach szynowych. Doszedłem do wniosku, że koszt podpartych prowadnic i łożysk z oprawkami jest to około 60%-70% ceny prowadnic szynowych z 2 wózkami na szynę. Także nie ma co tu kombinować i lepiej kupić coś latwiejszego w montażu a znacznie pewniejszego.
Jeśli czegoś będziesz potrzebował to pisz, mam pare wałków fi 16mm do 500mm i różne inne duperele, któe niekoniecznie mi się przydać mogą a po co mają leżeć.
(sprzęt w większośći z demontażu) Oczywiście nieodpłatnie oddam.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
gmaro
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
zgodzę się w zupełności z kolegą temat napewno wciąga na maxa jedynym hamulcem oczywiście jest kasa:( ja swoją też oparłem na wałkach i łożyskach ale powiem tak , że tylko dlatego że mam dostęp do tego żeby sobie dorobić wszystko co nie znaczy szybko:) ale juz teraz widze ile to jest roboty więcej żeby wszystko chodziło jak przykazuje sztuka..gaspar pisze:Aczkolwiek temat tak mnie wciągnoł, że po jej skończeniu chcę się zabrać za jakąś konkretną bramówkę, może na serwach a napewno na śrubach kulowych i prowadnicach szynowych.
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...
-
gmaro
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
wiesz na pewno lepiej to wygląda jak te twoje detale które nam ostatnio pokazałeś docinane brzeszczotem i pilnikiem pogłaskane np. tutaj:bartuss1 pisze:ygląda jak skladanka z mdfu pomalowana na kolor aluminiowy, czy to aby nie lekka przesada takie puzzle ?
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2252&start=300
..żałosne to jest ze strony bartussa1 że pisze owe rzeczy ale może odebrali mu zabawki i zachowuję się jak 10-latek?
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...




